Skuterem po Sri Lance

Moim zdaniem zdecydowanie warto wybrać tą formę poruszania się po wyspie! Transport publiczny na Sri Lance jest bardzo tani i dobrze zorganizowany, ale bywa też dość wolny i mało wygodny. Jeśli masz niewiele czasu, a chcesz zobaczyć kilka miejsc i cenisz sobie niezależność to wsiądź na skuter! 🙂

O ruchu drogowym słów kilka

Na Sri Lance ruch drogowy jest lewostronny, ale w przypadku jednośladu nie robi to takiej różnicy jak w przypadku auta i szybko się przyzwyczaja 🙂 Drogi są raczej bardzo dobre. Tylko raz podczas całego wyjazdu musiałem się trochę wysilić i skupić na jeździe uważając na dziury, a było to w górach pomiędzy Lipton’s Seat i Ella. Poza tym, asfalt gładki jak stół i zazwyczaj szerokie pobocze, co ważne 🙂

Najważniejsze zasady drogowe

Po 8 dniach za kierownicą i po ponad 600km myślę, że mogę podzielić się kilkoma spostrzeżeniami:

  • Po pierwsze primo – Autobus ma zawsze pierwszeństwo
  • Po drugie primo – Autobus ma na prawdę zawsze pierwszeństwo!

I na tym moglibyśmy tak na prawdę skończyć. Samochodów na drogach (przynajmniej tam gdzie jeździłem) było niewiele, a jak już były to poruszały się zazwyczaj z prędkością skuterów lub wolniej. Natomiast autobusy wyprzedzają wszystko, nawet siebie nawzajem i w takim momencie gdy jadą z naprzeciwka to bardzo przydaje się pobocze! Nie musisz zwalniać, po prostu pojedź ten kawałek poboczem i wszystko będzie dobrze.

Pozostałe reguły drogowej gry:

  • Ruch jest lewostronny
  • Dobrze jest ruszać w dłuższe trasy skoro świt
    zauważyłem, że od 6 do 8-9 rano jest bardzo mały ruch i prawie nie ma autobusów 🙂
  • Patrole policji, a polskie prawo jazdy
    Według lokalnej drogówki teoretycznie na Sri Lance potrzebne są specjalne dokumenty na prowadzenie pojazdów, które turysta może jakoś wyrobić w 2-3 dni.
    Teoretycznie Tourist Police gdy oglądali moje prawo jazdy to mówili, że mogę śmiało jeździć.
    Praktycznie podczas kontroli policjanci wymusili na mnie łapówkę 1000 LKR.
    Ponoć sposobem na to, aby było to jednorazowe, jest to żeby z takim policjantem zrobić sobie zdjęcie i wziąć jego numer telefonu. Wtedy podczas kolejnej kontroli może się upiecze. Ja miałem na (nie)szczęście tylko (aż) jedną.
  • Warto jeździć w długim rękawie i długich spodniach jeśli się ma trasę na kilka godzin.
    Nie jest za gorąco, a nie trzeba się co chwilę smarować kremem co i tak by za dużo nie dało bo na drodze jest mało cienia, szczególnie w środku dnia, i słońce praży niemiłosiernie
  • Nie ma tam tak jak w Tajlandii czy Kambodży straganów z benzyną co kilkaset metrów. Czasem stacje benzynowe są oddalone od siebie o kilkadziesiąt km więc trzeba uważać. Choć np. w Ella nie ma stacji, ale można kupić benzynę w butelce w spożywczym.

 

czytaj dalej 🙂

Sri Lanka
Plan podróży
Południowe wybrzeże i snorkelling
Herbaciane wzgórza
Safari w Udawalawe