Girona

Girona to dla większości osób tylko lotnisko tanich linii, z którego udają się prosto do Barcelony. Jak się sam przekonałem, warto jednak zahaczyć o to miasteczko 🙂

W Gironie spędziłem noc i wczesny poranek w oczekiwaniu na dalszy lot. Na szczęście zdecydowałem się nie czekać tym razem na lotnisku, tylko zjechać do miasteczka i spędzić kilka godzin w hostelu. Zamiast tracić czas na sen wybrałem się na nocny i poranny spacerek po tym miejscu. Za każdym razem uliczki były całkowicie puste, a w okolicach starego zamku przeszły mnie nawet dreszcze. Może Girona po zmroku to miasto duchów? 🙂

 
czytaj dalej 🙂

Majorka
Sevilla
Hiszpania
Barcelona
Madryt