Dżungla w Khao Sok

Jeśli chcesz odpocząć od cywilizacji i znaleźć się w środku dżungli, gdzie czas nie ma znaczenia i nic nie musisz, to jest to odpowiednie miejsce 🙂

Domki na palach i ananasy w ogródku

Do Khao Sok dojechaliśmy minibusem z Krabi. Trzeba było co prawda przejść niecałe 2 km pieszo do wioski od głównej drogi, ale pomimo upału nie było to problemem 🙂 Trafiliśmy do bardzo fajnego hoteliku z domkami na palach w środku dżungli dzięki czemu czuliśmy się jakbyśmy mieszkali w ogrodzie botanicznym 🙂 Po raz pierwszy zobaczyliśmy też jak rosną ananasy i było to dla nas spore zaskoczenie! Możemy serdecznie polecić Khao Sok Palmview Resort prowadzony przez 3 pokoleniową rodzinkę.

Park Narodowy Khao Sok

Dżungla w Khao Sok nazywana jest najstarszym lasem deszczowym na świecie. Ponoć można w niej spotkać wiele gatunków małp i innych zwierząt, nam niestety udało się je tylko usłyszeć. Dużą atrakcją jest poszukiwanie największego kwiata rosnącego na Ziemi. Kwitnie on jednak tylko od stycznia do marca więc chwilę się spóźniliśmy. Trekking w parku odbywa się po wyznaczonym szlaku. Pierwsze 3 km to szeroka, szutrowa droga. Prawdziwy busz zaczyna się dalej i teoretycznie można do niego wejść tylko z przewodnikiem i za dodatkową opłatą. Można to jednak zignorować i udać się dalej samemu na dalszy spacer, nam przynajmniej się udało 🙂 Koniecznie trzeba mieć ze sobą coś porządnego na komary, najlepiej z dużą zawartością DEETa. Spacer był fajny jak na luźne popołudnie bez większych oczekiwań. Szału jednak nie było i gdybyśmy spotkali więcej zwierząt to na pewno bylibyśmy bardziej zadowoleni 🙂

Jezioro Cheow Lan

Ze względu na wyjątkowy brak turystów w czasie naszego pobytu w Khao Sok oferta jednodniowej wycieczki nad to jezioro wyceniana była na kosmiczną sumę. Z jednej strony był to główny powód, dla którego tam jechaliśmy, ale z drugiej strony niewielki budżet nas ograniczał. Tym razem niestety się poddaliśmy i zostaliśmy na lądzie. Trochę tego żałujemy, ale może jeszcze uda nam się tam kiedyś wrócić 🙂