Przejazd przez Bułgarię był częścią Eurotripa. Mieliśmy w planach dotrzeć do słynnych Złotych Piasków wieczorem, a dojechaliśmy na miejsce o świcie. Jakość szos w Rumunii i Bułgarii szybko zweryfikowała czas przejazdu podawany przez google.maps ?
Drogi Rumunii nauczyły nas wiele, ale drogi Bułgarii zaskakiwały nawet bardziej ? Przyszło nam przejechać przez prawie cały kraj w nocy, co utrudniało poruszanie się po głównych szosach o strukturze sera szwajcarskiego (i nie chodzi tutaj o jakość tylko o dziury ? ). Na miejscu przywitało nas jednak słońce i plaża więc było warto ?
Słoneczny Brzeg
Jest to chyba trochę takie polskie Mielno – plaża i pełno imprez 🙂 Różnica jest taka, że słońce mocniej grzeje, woda w morzu jest cieplejsza i jest dużo więcej większych hoteli i ogólnie bywa tam tłoczno. Panuje tam taki totalny wakacyjno – imprezowy klimat.
Nessebar
To z kolei jest zupełnie coś innego 🙂 Stare, zabytkowe miasteczko nazywane Perłą Morza Czarnego i według mnie nie są to przechwałki. Historia miasta sięga aż do VIII wieku p.n.e. i w paru miejscach można to zauważyć. Warto tu przyjechać na cały dzień, a jeśli się da to i na dłużej 🙂