Księżycowy i prehistoryczny Qobustan

Nie byliśmy jeszcze na księżycu, ani nie opanowaliśmy też podróży w czasie, ale dzięki wizycie w Qobustan’ie mogliśmy poczuć się jak na innej planecie lub w epoce jaskiniowców 🙂

Skomplikowany dojazd

Co prawda żeby dotrzeć do Qobustan’u nie potrzeba statku kosmicznego, ale dojazd tam wydawał się nam prawdopodobnie równie skomplikowany jak astronautom misja na Marsa 🙂 Najpierw metrem na obrzeża miasta, później autobusem na jeszcze dalsze przedmieścia by złapać kolejny autobus jadący w tamtym kierunku. Następnie trzeba było wziąć jeszcze tak jakby taksówkę, wysłużonego Mercedesa 190, który wykorzystywany był przez swojego woźnicę o złotych zębach jak auto terenowe i radził sobie całkiem dzielnie. Bez naszej miejscowej towarzyszki chyba byśmy nie podołali wyzwaniu 🙂

Błotne wulkany

Jedną z dwóch atrakcji Qobustan’u są błotne wulkany. Niektóre malutkie, inne całkiem spore i prawie każdy wypełniony jest bulgoczącym błotem 🙂 Muszą czasami wybuchać ponieważ całe podłoże tego terenu pokryte jest błotem z ich wnętrz, a na ich ścianach widać zastygłe strugi tej szarej mazi 🙂 Nigdzie wcześniej nie widzieliśmy czegoś takiego. Zdecydowanie wart tu przyjechać. Tylko trzeba uważać żeby się nie poślizgnąć 🙂

Malowidła w jaskiniach

Historia ludzkości w Qobustan’ie sięga aż 8 tysięcy lat przed naszą erą! Można tu zobaczyć wyryte i wymalowane na skałach sceny przedstawiające ludzi, zwierzęta oraz polowania. Są to jedne z najstarszych odkrytych takich dzieł na Ziemi. Zadziwiło nas też postawione tu nowoczesne, interaktywne muzeum pokazujące w ciekawy sposób rozwój ludzkości. Azerbejdżan zaskakuje nowoczesnością nawet pośrodku piasków, błota i skał 🙂

czytaj dalej 🙂

Kraina Ognia Yanar Dag
Azerbejdżan
Plan podróży
Baku i szklane domy