Sri Lanka, dawniej Cejlon, wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z herbatą. Postanowiłem przekonać się na własne oczy skąd ona tak na prawdę się bierze i opuściłem wybrzeże by wznieść się ponad 1500 m n.p.m. i zatopić się w górzystej zieleni 🙂
Haputale
Wśród turystów wybierających się w te rejony Sri Lanki najpopularniejsze miejsca i bazy noclegowe to Nuwara Elija i Ella. Haputale leży pomiędzy nimi i wyglądało na to, jakby mało kto się tam zatrzymywał. Nie było sklepów z pamiątkami, restauracji, turystów… Nawet na otwarcie mojego hostelu musiałem czekać 2 godziny bo na drzwiach była tylko kartka z numerem telefonu do właściciela… Było cicho, spokojnie, pięknie. Plantacje herbaty rozciągały się po horyzont i były też na wyciągnięcie ręki z tarasu mojego hostelu 🙂
Lipton’s Seat
Tego miejsca nie można przegapić! Najpiękniejsze herbaciane wzgórza jakie widziałem podczas wyprawy. Jeśli zobaczysz pocztówki z takim krajobrazem to ich zdjęcia zapewne były zrobione właśnie tam. Zieleń, zieleń i jeszcze raz zieleń, a wśród niej panie zbierające listki herbaty do wielkich worów wiszących na plecach. Piękne i spokojne miejsce, niesamowity krajobraz.
U podnóży Lipton’s Seat znajduje się pierwsza fabryka chyba najpopularniejszej marki tego napoju, która została założona w 1890 roku przez samego Sir Thomasa Liptona. Może to właśnie dzięki niemu pijemy herbatę na co dzień, ponieważ to on zdołał tak obniżyć koszty jej produkcji, że stała się dostępna dla mas 🙂 Na szycie natomiast jest punkt widokowy z pomnikiem tego jegomościa na ławeczce, na której zwykł siadać i planować rozwój swojego herbacianego imperium. Trzeba się tam jednak wybrać z samego rana, zanim widoki zostaną przesłonięte chmurami.
Ella
To już jest turystyczny świat. Restauracje, jeden na drugim sklepy z herbatą i innymi pamiątkami i tłumy podróżników. Na pewno warto tu zajrzeć by wybrać się spacerkiem na Little Adam’s Peak i do Nine Arch Bridge jednak nie planował bym tam dłuższego postoju. Dzięki skuterowi odwiedziłem ciekawsze miejsca jednego dnia i zamiast 2 nocy spędziłem tam jedną. Dla mnie było to wystarczająco długo. Poza tym ceny posiłków były dwukrotnie wyższe niż w każdym innym miejscu, w którym byłem.
czytaj dalej 🙂
Safari w Udawalawe
Skuterem po Sri Lance
Sri Lanka
Plan podróży
Południowe wybrzeże i snorkelling
Herbaciane wzgórza