[Sqall]

Długo odgrażałem sie że kupie sobie traba. Miał być 601, a wyszedł 1.1 Kombi 90' (mój rówieśnik) :) . Dowiedziałem sie że u znajomych mojego starszego stoi trabant w stodole od około 5lat za 500zl (tak naprawę to stal z 7lat :shock: ). Pojechałem zobaczyłem, padnięte sprzęgło (a raczej docisk), silnik wyjęty, skrzynia i mc persony tez. Chwila namysłu, mówię że biorę go w sobotę (a był poniedziałek). Tego dnia nic o cenie nie było mówione. Pojechałem w sobotę, 2h pracy żeby wydobyć go spod niesamowitej sterty rupieci różnych, w ogóle nie było traba widać... Po chwili rozmowy okazało sie że nie chce 500zl a 1000zl :shock: :shock: :shock: ! Chwila namysłu i gatki i zostało ustalone 800zl (tyle kasy za taki złom...). Po wydobyciu go i prowizorycznym założeniu przedniego zawieszenia okazało sie że laweta w tej chwili nie może. Pojechałem do domu czekać na lawetę. Po kilku godzinach udałem się na miejsce z laweta i zabrałem trabika + trochę fantów rupieci. Ogólnie nie zmierzam na razie robić modyfikacji silnika żadnych ani lakierować go. Będzie stylizowany na 601 czy sie to komuś podoba czy nie... Ogólnie pójdę w cult style. Oto kilka fotek :

19.04.08 - Kupno :



20.04.08
Ogolne ogladanie + skladanie mcphersona z nowym amorem.




25.04.08

Nowe łożysko w piaście :


Skrzynia przed i po :


Teraz troszkę blacharki ....

nie jest źle, wszystko da sie naprawić (z czasem i pieniędzmi) :D

Oczyszczona piasta ze złamaną śrubą od mocowania tarczy... teraz "tylko" to wykręcić :)


29.04.08

Wyczyszczona obudowa łożyska oporowego i wymiana samego łożyska. Powinno sie wymieniać cały ten element ale ja wymieniłem samo łożysko.


01.05.08

Pierwszomajowa robota zaczęła się już od około 8:30 :D
Poskładana prawa zawiecha z naprawioną piastą. Czekam na tarcze i je zamontuje wraz z zaciskami. Wiem ze będę musiał odkręcić mc person żeby włożyć półosie do skrzyni ale to tego czasu jeszcze trochę jest, a chce żeby stał na kolach.


Nadszedł czas na lewą stronę. Najpierw wyciagniecie wszystkiego (pieknie złotego od rdzy :P).


Później czyszczenie czyli "Rdzy mówimy stanowcze NIE!". (Dla przykładu piasta :))

Następnie trzeba było wymienić amora na regenerowany. Mało nie dostałem nakretką w łeb przy incydencie podczas domowego ściskania sprężyny... Ale tuż po zajściu obiecałem jej "niedługo cię szmato obetnę", już się nie mogę doczekać samochodu na glebie :D

02.05.08

Następnego dnia już nie było tak pięknie... a zaczęło sie deszczem. No nic trzeba bylo złożyć lewą stronę tak jak prawą. Deszcz nie deszcz, złożyłem.


Przyszedł czas na tyl. Czyli wymiana okładzin. Odkręciłem lewą stronę, a prawa ni huja. Musze załatwić sobie lepszy klucz po majowym. Zdjąłem lewe kolo i bęben i zobaczyłem to

fajne nie? Cylinderki do wymiany, łożysko w piaście tez, bęben pewnie też, kurwica mnie strzeliła, przykryłem traba i koniec na dziś...

05.05.08

Zdejmowanie listewek, przymiarka kola (nie docelowego), nowe tarcze oraz przewody kupione :)





17.05.08

Założona tarcza po prawej stronie oraz mały test. Chciałem zobaczyć jak będzie stal z silnikiem wiec wrzuciłem około 150kg pod maskę :D (cement) i sie mocno zdziwiłem, wysoko jak skur...



31.05.08
Zaczeta zabawa z silnikiem (bedzie sie ciągneła przez kilka nastepnych dat). Wymiana przewodów wody, sprzegla, docisku, czryszczenie wszystkiego waz z gaznikiem. Wymiana zimeringow oraz uszczelki pod pokrywą zaworów. Oraz wymiana paska rozrządu i klinowego.




14.06.08



15.06.08





01.08.08
Szlifowanie oraz malowanie tylnych blach pod swiatłami. (Wiecej fotek jutro)



12.08.08
Pomalowane graty różne, silnik na czarno oraz bak z którym meczylem sie nie malo. Najpierw zdarłem z niego cała zdze (a bylo co) pozniej podklad reaktywny, pozniej zwykły, a następnie lakier ...




14.08.08
Przyszedł ten dzień ... runda numer 2 po przegranej dzień wcześniej walce z silnikiem. Tym razem udało sie wygrać :) Półtorej godziny walki wraz z ojcem a później i bratem. Na fotkach widać efekt polerki przednich błotników :)





10.09.08
Czas na tylny zawias. Kilka fotek z rozbiórki na ktorych widać urwana srube wraz z hujowo zaspawanym kiedys urwanym mocowaniem :evil: . Prawy beben był mocno uparty i nie chciał zejść ale pozniej sobie z nim poradziłem. Ściągnąłem cały wachacz z linka recznego i na ziemi przypierdolilem dużym młotem w ten sworzeń co siedzi w łożyskach i wyleciał z 2giej strony bez tego bolca co trzyma beben zeby sie nie obracał. Pytacie po co? Bo ten bolec przekrecił się w bebnie i zaklinowal wszystko...



14.09.08
Oto i wspomniany wachacz po operacji.



25.09.08
Kable, kable, kable... i tak kilka dni



26.09.08
Wachacze po piachu




30.09.08
A o to mój zestaw naprawczy :) troszkę kasy poszło ale co tam. No i oczywiście dzwonki :D




07.10.08
Z powodu że te kołki małe strasznie sie rozjebały i na dodatek w bębnie wyrobiły taki kanał ze sie przekręciły i nie mogłem ich ściągnąć postanowiłem troszkę przerobić te "trzpienie" tylnych wahaczy.




11.10.08
Tutaj moje wahacze po "lekkim" odnowieniu w pełnym rynsztunku.




14.10.08
Oto moje mocowanie wachacza lewe przy progu. Śruba urwała sie 2 razy nie było opcji jej wykrecic wiec mocowanie zrobiło out i niedługo zawita dopiero co utoczone.



15.10.08
Oto felgi które maja być na trabie :) Revolution Wheels 4spoke 13x5,5J ET 15 (lub 18). Całe w poler chyba że coś się zmieni.




20.10.08
Kochana rdza i wspawane mocowanie. Elektrodowo wiec myślę że i tak ladnię :)



23.10.08
Przednie nadkole, było by fajnie gdyby nie miejsce na dole przy progu...



Wszystko zostało wyszlifowane z rdzy i pomalowane. Fotki później.

10.11.08
Auto zrobiło OUT! z garażu niestety... Fotki do porównania zawiechy z fotkami niżej.




15.11.08
Gleba :) Na żywo wygląda genialnie, na fotkach słabo troszkę. Ogólnie auto pjdzie jeszcze w dol na zawieszeniu i oponkach. Teraz tylna opona ma 1cm od ranty nadkola :| Ale i tak mi sie bardzo podoba :D:D





07.12.08
Dawno nic nie pisałem ale to nie znaczy że nic się nie dzieje. Autko już odpala i ostro ryczy :D Załatwiłem sobie migomat na weekendy i dziś zaczęła sie zabawa z blacharka. Ogólnie dziś bardziej testy były z czym to sie je niż robienie. Okazało się że miałem źle ustawionego przez 3/4czasu i się dziwiłem że źle spawa :) Na pierwszy ogień poszła dziura w nadkolu lewym przednim. Ogólnie cały ten obszar razem z kawałkiem jaskółki, a raczej jego brakiem. Ogólnie pierwszy raz robie cokolwiek z blacharki wiec nie oczekujcie nie wiadomo czego. Czas prac blacharskich ma sie zamknąć w 4tyg. Trzeba zdążyć na Pyrkomanie na 2009 :)



Miało być jedna łatna ale wyszło że będzie dwoma, no i te spawy po prawej do poprawki jeszcze będą.

14.12.08
Kolejny weekend, kolejne prace blacharskie. Wolno mi to idzie bo jak pisalem robie to pierwszy raz. Spawy ogólnie kiepsko wyglądają moim zdaniem ale cóż. To pierwsze autko, dopiero sie na nim uczę tak naprawdę.




31.01.09
Koniec opierdalania. Biorę się ostro do roboty. Na pierwszy ogień poszedł tylny pas. Jeszcze nie wycielę całego bo czekam jak będę miał nowy. Ściągnięte duro, wyszlifowany bagażnik, pomalowane nadkole itp. nie chce mi się pisać. Widać na fotkach. Może malowanie nadkola nie było za genialne przed poszerzaniem ale coś trzeba było zrobić a gołej blachy nie zostawię. No i oczywiście nowe buciki (sztuk dwa) :D 165/55 Pirelli, będą albo na 7j albo 7,5j bo nie wiem jeszcze jaki zestaw robić... A na zdjęciu porównanie z aktualnymi balonami 175/70 xD







02.02.09
Blacha wewnętrzna tylnego pasa zrobiła out! Trochę się namęczyłem z nią i pogiąłem 'lekko' :D



05.02.09
Nowe progi z ocynkowanej blachy 1mm. Miały być ze zwykłej 1,5 ale myślę ze tak jest lepiej dużo, na dodatek za darmo :D W sobotę wymiana.



08.02.09
Blacharka. Okazało się ze wymiana progów nie będzie taka łatwa. Wymieniam pół samochodu... Jak uda mi się zrobić lewa stronę + jaskółkę w 2tygodnie to będzie dobrze... Fotek nie opisuje bo nie warto. Jakieś sugestie?







10.02.09
Raczej widać... Wycinka. Może ktoś powie ze wolno robię ale miedzy czasie trzeba jeszcze myśleć jak coś wyciąć by później mieć jak pospawać :P Ogólnie na dniach wycinam cały pas podłogi. Nie za genialne rozwiązanie ale na pewno będzie lepiej niż jest. I tak od nie robienia blachy przeszedłem do robienia generalnego remontu...





15.02.09
Fotki mówią same za siebie... W następny weekend jeszcze raz spawam ta podłogę + nadproże + próg. Razem z ojcem zasługujemy na duże brawa za wyklepanie tego ogromnego kawałka podłogi moim zdaniem. Wyszło idealnie! Spawy nie są cudowne ale myślę ze będą mocne po wyszlifowaniu i pospawaniu jeszcze raz. Wyklepanie tego sporo trwało. A teraz duża doza fotek :D (10 - jeśli by się nie wczytała któraś)









22.02.09 Fotek: 6
Lewe nadproże wspawane. Nigdy więcej nie kupie zamienników!!!





28.02.09 Fotek: 14
Przy rozmowie ze znajomym blacharzem zaoferował on swoja pomoc przy moim projekcie. I tak oto dziś zawitał do mnie i po 1h walczenia z prądem żeby podczepić jego zajebistego miga zabrał się do pracy. Efekty widać na fotkach. Jestem kurewsko zadowolony. Robi zajefajnie i bardzo szybko. Wszystko trzeba jutro wyszlifować i wyrównać. On miał mi głownie pospawać. Jedynie co zjebaliśmy to tylne nadkole ale to moja wina bo nie upatrzyłem :D Może przesadzam z ilością fot ale co mi tam :P










07.03.09 Fotek : 4
ATS Classic 7x13 2x ET20 2xET14,5
Pirelli P700-z 165/55

Dla mnie miodzio!



07.05.09 Fotek : 9
Ogólnie prawa strona pospawana. Przewody paliwowe wyszlifowane z każdego grama rdzy i pomalowane kilkoma warstwami pokładu i lakieru (brak foty). No i przyszedł nowy gril od 601 (metalowy) lekko wgnieciony i kratka pogięta i zarysowana ale jest spoko.







19.05.09 Fotek : 4
Obniżanie przodu.



23.05.09 Fotek : 2
Wyciągnięte przednie nadkola - naprawdę sporo dało :)



11.06.09 Fotek : 9
Tylne nadkola wyciągnięte i zglebiony tył. Słupeczek przedni no i konfrontacja z golfem xD



Ściągnięty dach - załamka...





18.06.09 Fotek : 4
Całe auto rozebrane, została sama buda. Pas tylny wycięty i już prawie przygotowany do wspawania nowego. Przygotowuje auto do wywiezienia do spawania i piachu.



10.07.09 Fotek : 1
Rozebrałem wszystko co zostało przy sankach. Zregenerowałem wahacze (sworznie są dobre) i stabilizator. Oraz wiele pierdol do których fotek nie warto wstawiać. Jutro jadę na złom w poszukiwaniu różnych fantów.



31.07.09 Fotek : 1
"Nowy" grill :)


05.08.09 Fotekl : 11
Auto poszło do znajomego blacharza. Opierdala się w sisiol co mnie bardzo wkurwia. Piaskowanie wyszło jak wyszło... Ogólnie rdzy nie ma na fotkach to stara farba brązowa - zapewniam. Kosztowało mnie to 500zl - cały dzień robili! ehhh





07.08.09 Fotek : 1
Materiały :) Barana oczywiście za mało jednak nie mieli więcej! Chciałem mieć dobrze wiec wurth poleciał.



24.08.09 Fotek : 6
No i jaskółka zrobiona. Baranem i masa mniej więcej zrobione. Oczywiście ścianę grodziową za wysoko dali baranem... Zabrakło ze 2puszki jeszcze wiec trzeba jutro dokupić :) No i jeszcze pas przedni został wstępnie wspawany.




21.09.09 Fotek: 1
Tak to auto wróciło do mnie bo sie wkurwiłem. Ogólnie praca odjebana w 1dzien mega hujowo dlatego fotek po powrocie nie pokazuje... Zaczynam poprawiać wszystko. A niżej pierwsze szpachlowanie w życiu :D



23.09.09 Fotek: 3
Przyszedł czas na baran pod przednie duro. Zostawiłem kawałek na klejenie duro - jak się później okazało sporo za dużo :)



24.09.09 Fotek: 5
Ściąłem progi na równo bo te motirexore miały jakieś okropne zagiecie... Auto wylądowało na boku aby otrzymać kolejna warstwę barana bo tamto było bardzo mało. Przycięte nadkola żeby drążek kierowniczy o budę nie był. 2cm więcej miejsca :)




25.09.09 Fotek: 5
To samo dla strony lewej :)




27.09.09 Fotek:1
Tył założony. Oczywiście sam zawias jeszcze do zrobienia, ale wahacze już na gotowo.




05.10.09 Fotek: 2
Z racji klejenia tylnych duro trzeba było walnąć baran na nadkola i okolice. Póżniej nie było by za bardzo jak.



08.10.09 Fotek: 5
Po załatwieniu sobie miga zabrałem się za poprawki po blacharzu. Najpierw jednak postanowiłem przerobić klapę. Nie chciałem gładkiej totalnie jak już wiele osób miało. Wycieraczka, dziury po emblematach - out. Antenat oraz tylny spryskiwacz też out. Przetłoczenie na klamkę zrobiło się płaskie :)




09.10.09 Fotek: 5
Foty ogólne. Tak to było jak dostałem auto od blacharza. Wszystko zostało poprawione i zaspawane jak należy :)




10.10.09 Fotek: 1
Prawe tylne duro przyklejone :) (klej Wurth K+D)



16.10.09 Fotek: 3
Tak więc trzeba by poprawić rynne dachu... Prawą strona zrobiłem od nowa bo dach źle leżał na tym co wstawił koleś, a na lewej dospawałem kawałek blaszki bo było za nisko. Ogólnie lepiej nie umiałem zrobił. No i oczywiście wzmocnienie nad dzwiami bo praktycznie go nie było. Jak się później okazało kurewsko mocne i minimalnie za długie.



18.10.09 Fotek: 1
Przyklejony dach. Tzn. etap 1 (położony, przyciśnięty bez zaklepania rantu)



31.10.09 Fotek: 3
Dach zaklepany, lewe duro tez już jest. Okazało się że mam pęknięty kielich (nie wiem jak tego nie zauważyłem wcześniej...) Został konkretnie pospawany - pewnie i tak pierdolnie :P Dziura w przednim lewym nadkolu w komorze silnika zaspawana.



05.11.09 Fotek: 3
Różne fotki. Tutaj był etap, ktory slabo pokazuje sie na zdjeciach. Pasowanie dzwi było ciężkie. Całą runna dachu opadła tak ze nie było szpary nad nimi. Ogólnie uzyskałem efekt zadowalający. Będzie widać na fotkach później może :) Do tego cała masa szpachlowania i matowienia.Od razu mowie, że nie robię super show'n'shine - szczególnie pod maska. Slupek na foto był pożniej jeszcze klepany i spawany zeby miał odpowiedni krztałt.

P.S Wielkie podziękowania dla brq za drzwi :)



08.11.09 Fotek: 17
Dzięki wielkiej pomocy mojego wujka i brata udało się skończyć szpachlowanie. A skoro szpachel już dotarty to zaczynamy lakierowanie! Pokład jest wiec nie ma co czekać tylko podładować budę!!! Jest mała wpadka na fotkach uwieczniona :D ciekawe czy ktoś zobaczy :P Sporo fotek, nie mam zamiaru ukrywać ile dałem szpachli...







09.11.09 Fotek: 7
Efekt lakierowanie jak dla mnie dobry. Wujek świetnie lakieruje jednak miałem naprawdę kiepski sprzęt, słabe ciśnienie dawała sprezarka. Jednak staną na wysokości zadania i jest git :)

Na dniach zamieszczę film z lakierowania :D




16.11.09 - 19.11.09 Fotek: 4
Autko stoi sobie i dzieje sie niewiele. Niestety ale projekt został przekasyfikowany na "wstrzymany" ze wzgledy na totalny brak czasu...

Jednak jak tylko się che i jest czas to jest robione. Poniżej walka z drzwiami od Brq. Troszkę je podchrupało.



03.01.10 ; 13.01.10 Fotek: 4
Z racji ze musze oddać miga którego długo juz przetrzymuje, trzeba skonczyc wszystko co ze spawaniem sie łączy. Tak więc sanki + nowe mocowania pod chlodnice zawitały. Sanki wyczyszczone i zapodkładowane. Jeszcze tylko przyspawać nowe mocowania zderzaka przedniego i można oddać miga. Przy okazji dostało się osłonie chłodnicy.



Z powodu chujowego rozstawu 4x98 w trabie, zawitały nówki piasty od golfa 1. Do tego śruby. Wszystko cacy pasuje i mam przód praktycznie nowy. Jeszcze trochę i nie będzie starych części w tym aucie :D



15.01.10 Fotek : 2
Wspawane mocowania zderzaka przedniego.


21.01.10 Fotek: 1
Pomalowałem sanki, kupiłem próbkę lakieru (0,3L) i pistolet do lakierowania :)


23.01.10 Fotek: 3
Ostateczne szpachlowanie komory...


24.01.10 Fotek: 1
Piasty zawitały na miejsce! Czyż nie zajefajnie to wygląda :D?


02.02.10 Fotel: 2
Komora silnika polakierowana. Kolor z palety suzuki. Jest kilka zacieków ale nie zamierzam ich poprawiać z racji że to komora...



03.02.10 Fotek: 2
Baranek na podłogę poleciał.



09.02.10 Fotek: 1
Przyszło kilka fantów różnych.



23.02.10 Fotek: 1
Fest odnowiona maglownica. Rozkręcona, wyczyszczona ze starego smaru i miejscami rdzy, nasmarowana, założona nowa guma.



27.02.10 Fotek: 1
Wyremontowane drążki kierownicze + nowe końcówki.



28.02.10 Fotek: 1
Polakierowany środek. Silnik itd pod maska :)



09.03.10 - Fotek: 1
Wyprana podsufitka. Sporo jej dało jednak nie wygląda za genialnie. Chyba miałem niezłego palacza za poprzedniego właściciela...




18.03.10 - Fotek: 1
Przyszła paczka od Marszala ;)



22.03.10 - Fotek: 1
Jakieś tam pierdoły, czyli wyszlifowana i zapodkładowany "tunel".




27.03.10 - Fotek: 5
Jakieś różne pierdoły. Szpachlexy.





29.03.10 - Fotek: 1
Kupione poduchy na przod do AIR.

[Qbs]

zdejmij te kapselki vw z felg to beda sie ciekawiej prezentowac

[Sqall]

to sa tylko felgi na czas remontu. aktualnie kombinuje nowe.

[J.J.]

zerwij tą śmieszną mate co jest tak jakby na nogi...
ja pod nia mailem tylko rudą;/

[Eagle]

Racja, ja miałem pod nią dziure...
Wydaje mi się czy założyłeś stary pasek rozrządu?

[Sqall]

to tylko przymiarka, dziś zamawiam nowym wraz z innymi pierdołami :) spokojnie aż tak głupi nie jestem :D mesle ze na dniach będzie spory postęp w pracach :)

mozecie mi powiedziec czy klocki hamulcowe przednie powinny miec jakies sprezynki zeby je odciagalo od tarczy? znalazlem cos takiego na motirex.pl :

Sprężynka szczęki ham. dł.
Sprężynka szczęki ham. kr.

[J.J.]

hmm
przeanalizujmy

Sprężynka ( wiadome co to )
szczęki ( szczęka, nie klocek [;, jest pod bębnem [; )
hamulcowej ( coś z hamowaniem )

[Eagle]

To są sprężynki do szczęk z tyłu. Były kiedyś do klocków na motirexie ale z tego co widze już nie ma...

[Maciek]

Ja tam nic nie miałem i nic sie nie działo.

http://www.fotosik.pl/sho...44f366c98d41418

Niezły off-road :P załóż jeszcze opony 185/80 :D !

[ Dodano: 2008-08-13, 14:07 ]
Ja tam nic nie miałem i nic sie nie działo.

http://www.fotosik.pl/sho...44f366c98d41418

Niezły off-road :P załóż jeszcze opony 185/80 :D

[Sqall]

Aktualizacja mała :)

[J.J.]

wlej w wahacze fluidol :)
taka mala konserwacja zawsze sie przyda ;)

[Sqall]

nie wlałem ale myślę że nie powinno być źle :)

mała aktualizacja w 1szym poscie

[Maciek]

W sisiol jak to jest z tymi mocowaniami wahacza od strony progu? Widzę że miałeś tylko taki "grzybek" od spodu, ja w w dwóch polówkach kombi i jednym sedanie miałem tak że ten grzybek jest przyspawany do rurki sięgającej przez cały ten profil zamknięty, a w jednej polówce mam tak ja ty, bez tej rury? wtf? :roll:

[Sqall]

Cytat:

że ten grzybek jest przyspawany do rurki sięgającej przez cały ten profil zamknięty

Ale właśnie ja tak mam. Zapomniałem dać fotki tylko. Cała ta rura została. Ona siega aż do samej góry podłogi. Troche kiepskie ale prosze :



//Aktualizacja w pierwszym poście jeśli kogoś interesuje :)

[Maciek]

Mocowane wspawałeś ale co z tą podłogą wokół niego? Blacha jest pewnie cienka jak papier, a koło progu już jest dziura. Ja rozumiem że to reanimacja ale w oko mnie to kole.

[Qbs]

to nie jest dobre rozwiazanie zeby dospawac tylko pol gdzybka i to jeszcze w miejscu gdzie to sie przeciera :/ predzej czy pozniej spaw pusci od tych przeciazen i albo sie zabijesz albo tylko uszkodzisz auto.

[Sqall]

Jeszcze będzie migiem obspawane mocniej. Myślę że nie powinno sie urwać, już nie przesadzajmy zobacz na czym to jeździlo wcześniej. Tez było spawane. Powiedz mi co miałem zrobić. Wyciąć pół samochodu akurat w tej chwili żeby wspawać mocowanie? Zapewne będzie to zrobione przy wymianie progu.

//aktualizacja mała na końcu pierwszego postu jeśli by kogoś interesowało...

[MC-Maxim]

No jak na pierwsza blacharke to piknie :D Sam nie jestem specjalista, ale podoba mi sie :D

[J.J.]

ładnie zjedzone :)

a jak tam reszta jaskółki ? będziesz otwierał i uzupełniał czy tylko tam gdzie było tak zjedzone ??

[Sqall]

Co do jaskółki to dokładnie nie wiadomo. Autko będzie na boku to wtedy będzie robił próg i jaskółkę. Na pewno nie cała. Będę coś łatał. Z tym właśnie najwięcej problemów będzie, bo z progiem powinno iść łatwo. No niestety schrupany mój trampek jest ostro :D Dlatego nie robie generalnej blacharki bo było by więcej rzeczy do wstawienia niż mogło by zostać. Generalny remonto zarezerwowałem dla 601, jak już będę doświadczony w te sprawy :P

[bRq]

Uwierz mi, ze ostro to on nie jest zjedzony :D w robocie mam pomieszczenie (blacharnie) gdzie stoi Trampolina i Merc 115 do blacharki (generalnie 2 Trampolina), wiec te 2 auta niezle mozna bylo pozamiatac bo sie utlenily :D

[J.J.]

przez ciebie i bryka boje sie reanimacji koro :D

[Aren]

zajebicho obspawane, moze kiedys bede umial tak spawac hah:PP

[bRq]

Niezle sito z dachu :D

[Kula]

ATS Classic. Heh...

a z dachu sito jak w każdym 1.1 ;]