To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
trabantowy.prohost.pl/ppl/gs/forum/

Projekty - [1.1] Janosikowóz

Sqall - 2011-12-16, 11:21

Właśnie, bRq zastanawiam się nad tarczami z tyłu. Jeszcze trzeba policzyć ile to kasy. Nie widzi mi się właśnie tak wielki dystans, a wiem, że Tobie doszło chyba 4cm na stronę przy tarczach - prawda?
bRq - 2011-12-17, 15:56

Ja specjalnie dalem 4cm, zeby kola wypchnac :) Mozesz dac 1cm i bedziesz mial odsadzenie w okolicach serii :P
Sqall - 2012-01-21, 20:49

Mała aktualizacja.

Ostatnio, cieżko u mnie z czasem i nie mam kiedy robić. Kupiłem za to konkretny migomat i materiał na sanki. Zawsze coś. Ostatnio zmontowałem mocowanie magla.

Podniosłem i przysunąłem go maksymalnie jak tylko się dało. Nawet za bardzo bo sruba mocująca się nie mieści. Musiałem rozwiercic dziury aby śruba ampulowa ładnie wchodziła. Delikatnie też podciąłem magiel. Generalnie zyskałem kilka ładnych cm, jednak dokładnie nie wiem bo już silnika nie ma.

14.01.2012 Fotek: 9


W kolejny weekend biorę się za spawanie sanek na nowo. Plan wiadomy - gleba jak w 601!

Pozddro

P.S foto w złej kolejności ale raczej ogarniecie co i jak.

Aren - 2012-01-22, 15:41

Sqall napisał/a:
Plan wiadomy - gleba jak w 601!
sounds good :D
bRq - 2012-01-22, 23:01

heh... najpierw sanki pozniej wlozysz silnik czy jak? :P
tez mam taki plan, bo jak zalozylem poduchy to sie zalamalem, ze stoi tak wysoko :roll: ...

Sqall - 2012-01-22, 23:27

Daj spokój, 1.1 to kupa jeśli chodzi o glebe.

Tak, zrobie sanki, a później włożę silnik. Najtrudniejsza sprawa to żeby nie zmienic geometrii. Po to przyspawam sobie mocowanie wahaczy do budy i dopiero zaczne operacje.

Miejsce na silnik juz zrobiłem, ewentualnie trzeba będzie bawić się z miską olejową.

Sanki robię z profila 30x50x3 ale zespawanego podwójnie, więc wyjdzie profil 60x50x3 z podwójną ścianka w środku.

Bross - 2012-01-22, 23:38

Sqall, wiesz wyciągałem i wkładałem silnik nieraz i najłatwiej dla mnie było złożenie wszystkiego na sankach (silnik i skrzynia + zawieszenie) i nałożenie budy z góry - Nic nie porysowałem zaznaczę ,że mam ciasno przy skrzyni z passata ,dodatkowo ciaśniej mam przy alternatorze - szeroki pasek 6 Pk

Ciekawi mnie dlaczego robisz tak grube sanie, wolałbym policzyć jak kratownice i zrobić lżejsze i mocne sanie. Za ciężkie mogą dać się we znaki jaskółce. (pewnie ,ze mogę się mylić)

Ps było nas 3 ale trabanta nałożyliśmy we 2 osoby - ja tylko ustawiałem i skręcałem w locie.

Sqall - 2012-01-23, 02:54

Dlaczego tak mocne sanki? Bo będę nimi napier! do glebę :)

Bross, po co mi tlumaczysz jak wkładać silnik? Przecież ja chciałem zostawić sanki na samochodzie....

Aren - 2012-01-23, 15:39

Sqall napisał/a:
Dlaczego tak mocne sanki? Bo będę nimi napier! do glebę
sanki wytrzymają, mocowania z jaskółki juz gorzej :-P
Sqall - 2012-01-23, 16:45

Spokojnie, jaskółka została konkretnie zrobione. Jak sie rozpadnie to najwyzej pospawam. Jakoś mi to nie straszne :D

Będe musiał pomyśleć o wzmocnieniu od jaskółki do tej belki po srodku.

Ludzie, nie boicie sie o przewodu ham przy mocnej glebie?

bRq - 2012-01-23, 17:55

pusc je srodkiem jak sie boisz :P
przewody muszesz tez puscic przy progach, bo tam jest troche miejsca.

Sqall - 2012-01-23, 18:21

Tzn. nie boje sie ogolnie przy podłodze, tylko w miejscach takich jak jaskółka czy też belka poprzeczna kawałek dalej.
Bross - 2012-01-23, 19:23

zawsze możesz zrobić zagłębienie na przewody w jaskółce i jak przywalisz to wszystkim tylko nie przewodami.

Co do wzmocnienia od jaskółki do belki proponował bym pociągnąć dalej do podłogi.

bRq - 2012-01-23, 19:27

masz jakis plan na jaskolke? bo tez mnie to czeka... sanki na ziemi, a rant do nadkola jeszcze troche :/
Ja chyba zostawie tyl jaskolki jak jest, utne tylko za mocowaniem wahaczy.

Sqall - 2012-01-23, 19:52

Przerabiam mocowania wahaczy jak Tiso. Zawsze te 3-4cm wyżej od ziemi. Do tego wiekszą gleba bo je przytnę od dołu.

Jeśli chodzi o jaskółke to na 100% pojdzie wydech przez nią. Jeszcze tylko nie wiem którą stroną... Do tego tak jak Bross pisze "tunelik" na przewody ham. Na koniec dorobie blache przy mocowaniu z sankami aby nie było takiej pionowej scianki. Po prostu kawałek blachy od mocowania w stronę sanek oraz z drugiej strony wzmocnienie od mocowania az po srodkowe poprzeczne wzmocnienie podłogi.

U mnie musi byc totalna gleba aby te 15" wyglądały dobrze.

Plan jest w ten weekend ogarnąc troche sanek. Pewnie nie skończe ale może chociaż połowe zrobie.

marszal - 2012-01-23, 21:08

Daj przewody do środka auta jak planujesz hydrolape a jak nie to tez daj do środka bezpieczniej juz nie można
Kula - 2012-01-23, 22:34

jak puszczać wydech przez jaskółkę to jedynie środkiem między mocowaniami sanek bo nie ma tam wewnętrznych wzmocnień.
TrabiVR6 - 2012-01-23, 23:11


Tak możesz zrobić

bRq - 2012-01-24, 16:12

wg mnie na 15 wystarczy Ci podciac sanki i je wzmocnic tak jak Tiso robil. Ja na 14 i niskim profilu bede mial raczej wystarczajaco jak zejde 5cm. Zreszta wszystko wyjdzie w praniu ;)
Sqall - 2012-01-24, 17:00

Oj nie. Ma by gleba jak w 601. Mam już w dupie te gówniane sanki. Jak podetnę to zyskam 2-3cm. Dla mnie to za mało - stanowczo.
Maciek - 2012-01-24, 20:48

Ten sam pomysł chodził mi po głowie od kiedy zobaczyłem co tiso namieszał :)
Wylazłem właśnie spod traba i mam jedno zasadnicze pytanie: Ruszasz mocowania drążka stabilizatora? Czy obcinasz tuz za nim?
Z tego co namierzyłem do urwania jest ok 8-9 cm żeby sanki były równo z progami, konieczne jest przespawanie mocowań drążka "na płasko" i wtedy najniższym punktem będzie mocowanie wahacza.
Niestety wtedy stabilizator nie zmieści mi się pod miską (1.8) :(

Sqall - 2012-01-24, 22:25

Tak jak mówisz mocowanie stabilizatora bedzie "na płasko" a nie po skosie. Głównym problemem w prostowaniu sanek jest miska olejowa. Dlatego podnoszę silnik wyżej.

Info i foto w weekend :)

Bross - 2012-01-24, 22:39

Sqall zastanów się dlaczego stabilizator jest tak ustawiony i czy na prawdę można go ruszyć, nie boisz się ,że pochrzani stabilności zawieszenia :?:
Sqall - 2012-01-24, 23:41

Chyba nie zrozumiałeś. Wiadomo, że stabilizatora ruszać się nie powinno szczególnie przy takim typie zawieszenia. Każde przesunięcie może pozmieniać ustawienia kół. Ja jedynie przekręce mocowanie. Oryginalnie jest przykręcone po skosie do sanek. U mnie sanki w tym miejscu będa proste i mocowanie jedynie lekko przekręcę.
Maciek - 2012-01-25, 11:23

Własnie. Jak podniesiesz mocowanie stabilizatora przesunie ci się parę mm do tyłu samochodu. Jak tylko natniesz i wyprostujesz zwiększysz kąt wyprzedzenia zwrotnicy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group