Zamknięty przez: J.J. 2008-04-10, 12:32 |
ZLOT W SKARSZEWACH 2007 |
Autor |
Wiadomość |
Kris
Wiek: 38 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2075 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2007-12-09, 22:52
|
|
|
ja nie bede nic rozwijac...
bo nie wiem czy ta osoba chce...
ogolnie tylko powiem ze zginelo troche pieniazkow...
styknie...
ogolnie dziekuje Marioli i Jajerowi za zlot i reszcie za zabawe :] :) |
|
|
|
|
Golab
lubie placki
Wiek: 39 Dołączył: 13 Kwi 2007 Posty: 1552 Skąd: 3Mia100
|
Wysłany: 2007-12-09, 23:06
|
|
|
ja wiem kto stół rozwalił, ale sadze ze mnie zrozumiecie jak nie powiem kto :) , ja sie przyznaje do taśmy, że podjołem sie naprawy na taśmę ;p i nawet spoko sie trzymało gdyby nie buzia :D |
|
|
|
|
Tasiemiec
Wiek: 36 Dołączył: 04 Sie 2007 Posty: 456 Skąd: Sopot/Gdańsk
|
Wysłany: 2007-12-09, 23:26
|
|
|
ja tez dziekuje za zlot.. bylo spaniale oprocz kilko moich defektow... a wlasnie kajtek moze znalazles moja tabliczke TRABANT... wtedy by wyszlo ze nikt jej nie powinol chociaz wyglada na silnie urwana..:(((...:( |
_________________ Teraz są dwie Fajne zagłady...:) |
|
|
|
|
Maniek
Trabmajster [;
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 107 Skąd: Krynica Morska
|
Wysłany: 2007-12-10, 00:19
|
|
|
Kajtek a co ci ktos zorbil z rozrusznikiem o co biega??
Ojj widze milo nie bylo dobrze ze chyba nie bylem ale zaluje szkoda moglem byc....ale sily wyzsze |
|
|
|
|
KajteK
Wiek: 41 Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 1388 Skąd: Kowale swojego losu
|
Wysłany: 2007-12-10, 07:54
|
|
|
sprawa rozrusznika została honorowo rozwiązana przez psikusomejkera i niech tak zostanie (kto wie kto to uczynił niech zachowa to dla siebie-będzie najlepiej)
Jajer jesteś przewrażliwiony i przeczytaj co Ye napisał bo ma 1oo% racji |
|
|
|
|
JaJer
Wiek: 70 Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 308 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-12-10, 08:32
|
|
|
Nie jestem przewrażliwiony, tylko jak ktoś wyraźnie urzywa personalizacji to powinien to robić jasno bo nie wszyscy mają magistra przed nazwiskiem, a są tacy co mają, a się tym nie chwalą.
Czepię się tego rozrusznika. Rozrusznik jest tak zamontowany że bardzo trudno go uszkodzić, a wszyscy wiemy jakie to są rozruszniki (poloofkowe) i co z nimi się dzieje bez wyraźnego powodu.
PS
dla wyjasnienia:
w tekscie Kajtka wyraźnie było napisane: ROZRUSZNIK, a za chwilę JAJER.
Można to łatwo połączyć pomijając resztę tekstu z błędem ortograficznym :)
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
trabi80
Wiek: 47 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 199 Skąd: Włocławek k/Gdyni :)
|
Wysłany: 2007-12-10, 13:47
|
|
|
Jeśli chodzi o KajtKowy rozrusznik, to chcę wyjaśnić, że to nierozrusznik został uszkodzony przez dowcipnisia, a uszkodził się w konsekwencji "niewinnego" dowcipu.
Żart może nie był zły, ale ten kto to czyni, powinien był zaczekać i zobaczyć czy KajteK da radę z tym psikusem i jeśli nie dawał rady to powinien się zaśmiać i naprawić to co zepsuł, a tak był stracony niepotrzebnie czas, stres i parę groszy, których żaden Trabanciaż nie ma w nadmiarze.
Pozddro-K |
_________________ A mówili, że klary to kupa roboty.
Trabi für immer und ewig
|
|
|
|
|
Tasiemiec
Wiek: 36 Dołączył: 04 Sie 2007 Posty: 456 Skąd: Sopot/Gdańsk
|
Wysłany: 2007-12-10, 18:26
|
|
|
a zdjecia kiedy beda??:P:) |
_________________ Teraz są dwie Fajne zagłady...:) |
|
|
|
|
Kris
Wiek: 38 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2075 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2007-12-10, 18:37
|
|
|
fotki kiedys beda :)
i dajcie se spokoj z tymi jazdami :/
co sie stalo to sie nieodstanie i tyle...
zgoda ma byc :D |
|
|
|
|
czomscy
Czomscy x 4
Wiek: 43 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 283 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 2007-12-10, 19:14
|
|
|
Siemka
przyznaję się ze wstydem iż dokonałem zniszczenia wspomnianego stołu, na skutek wygłupów piątkowo/sobotnich
"pod wpływem". Duży brak wyobraźni. Czy był uszkodzony? w niedzielę rano słyszałem piąte przez dziesiąte, że się rozejdzie po kościach bo rzekomo był nadgryziony, zdjęcia jakieś są czy cuś, wg mnie na pewno nie był, a że po kościach się nie rozeszło pozostaje mi przeprosić za kłopot dla organizatorów i przyniesiony nam wstyd. Marjolka napisz mi tylko ile kasiorki oddać.
Mam nadzieję, że nie poróżnimy się między sobą za różne wpadki tak słowne jak i w czynie, z mojej strony przepraszam jeśli kogoś uraziłem i tego nie pamiętam (na pewno nie miałem takich intencji) sam też nie mam pretensji o niektóre uwagi, wydające się nie trafione.
Pozdroowka i do zobaczenia na spocie.
Trzomski. |
_________________ Ogrodowe krasnale żegnają żółte słońce odjeżdżające powolutku w nieznane, witając jednocześnie szarość poniedziałku w marcowo-kwietniowym garncu. Habemus Trabant. |
Ostatnio zmieniony przez czomscy 2007-12-10, 20:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
iks
hokus pokus
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 431 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2007-12-10, 19:39
|
|
|
a mnie sie podobalo mimo, że trabant mi zamulił i czuć było jakieś spięcia na lini organizatorzy-uczestnicy :)
tak sie zapytam poraz X-ty czy może ktoś znalazł moją czapke? :D
dawajta foty! :D |
_________________ jah bless! |
|
|
|
|
Bart
Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 51 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2007-12-10, 19:45
|
|
|
co do stołu - sprawa zapłacona, załatwiona, wyjasniona i niech tak zostanie, na tym KONIEC
co do Kajtka - chyba podobnie jak wyzej..
co do znikniecia pewnych rzeczy - tylko nalezy ubolewac nad tym ze bawimy sie w spolnym gronie, czujemy sie w miare bezpiecznie i pewnie a tu jakis ch*j zaj***ny jest zlodziejem, no chyba ze Adaś gdzies dobrze schował albo zgubił.. (rozumiem ze to jeden i ten sam przypadek o ktorym pisal wczesniej Kris)
a tak obserwujac i podsumowujac przebieg dyskusji to lepiej sie pozalic i wyszczekac w starym roku niz przenosic to na Nowy Rok, bo swieta juz tuz, tuz.. i nastroj trzeba by zrobic..swiateczno-noworoczny
na linii organizatorzy-uczestnicy cos iskrzylo ?? szczerze ?? gdzie ?? po kątach i za plecami, anonimowo ?? |
|
|
|
|
J.J.
Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 3646 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2007-12-10, 20:31
|
|
|
iskrzylo w tosterze :D |
|
|
|
|
czomscy
Czomscy x 4
Wiek: 43 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 283 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 2007-12-10, 20:32
|
|
|
czapki się pogubiły, Radzikowa ostatnio była widziana na mojej głowie, mojej czapki wogóle nie ubierałem, a tyż Jej nie mam, musiałem gdzieś poleźć po nocy na dwór i zgubić w piątek, to jedyne wytłumaczenie, może mnie ktoś widział gdzieś na zewnątrz, jeśli tak to proszę o przypomnienie, boć film totalnie urwany, sam od siebie jestem prawie pewien, że oprócz witania ekipy uć nie wychodziłem na dwór, a w środku nie mogło się nic zgubić, podejrzewam, że gdzieś w śmieci musiała trafić, albo cuś. Z Radzikowym się rozliczyłem, strat moralnych jeśli czapka była pamiątką, idealnie leżała czy coś w tym stylu - zrekompensować nie mogę niestety :( i za stół tyż chcę zapłacić, boć wątpię, żeby z 5 zł od osoby można było opłacić zakupy do konkursów, straż pożarną wynajętą na cały dzień, poświęcony organizatorski czas i nie wiem co jeszcze, no i jeszcze słaby bo słaby ( ) ale jednak nie nasz stół.
Poza tym nie słyszałem, żeby coś (oprócz tych czapek) naprawdę zginęło, więc nie można plotkować o tym, że ktoś w ośrodku był łagodnie mówiąc nieuczciwy. No chyba, że naprawdę ktoś coś stracił, nie wiem o czym pisze Kris.
[ Dodano: 2007-12-10, 20:46 ]
a i nawiązując do tego co napisał Bart, życzonka dla wszystkich pogodnych i udanych świąt, sprawności trabikowej, dodatnich porannych temperatur, Emiowogregowym częstszych powrotów do kraju, pogody ducha dla właścicieli Wczasowicza, spokojnych dyżurów dla strażaka Wojciecha, Kajtkowi nowego rozrusznika, Trabiemu80 zdrówka dla dzieciaków, Jajerom MarJolkom chęci w przyszłym roku i wogóle wszystkiego wszystkim na święta i nowy rok.
Tomcio, Chinka Marcia i Trzomski |
_________________ Ogrodowe krasnale żegnają żółte słońce odjeżdżające powolutku w nieznane, witając jednocześnie szarość poniedziałku w marcowo-kwietniowym garncu. Habemus Trabant. |
|
|
|
|
Kris
Wiek: 38 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2075 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2007-12-10, 22:20
|
|
|
to chyba inna sprawa, ale nie moja...
wiec mniejsza ;)
byla fajna zabawa a reszte mozna pominac ;)
dobrej nocy =] |
|
|
|
|
iks
hokus pokus
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 431 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2007-12-10, 23:20
|
|
|
czapka owszem moralnie przywiązana jako prezent od dziewczyny... ale to tylko rzecz nabyta :D ważne to co w serduchu ino gro!
kasiorka sie przydała na paliwko, czomski :) aha jedrek jakąś czapke znalazł w swoim trabie taką czarną może to twoja co
w tosterze to normalnie ognisko sie zrobiło :P |
_________________ jah bless! |
|
|
|
|
Tasiemiec
Wiek: 36 Dołączył: 04 Sie 2007 Posty: 456 Skąd: Sopot/Gdańsk
|
Wysłany: 2007-12-10, 23:37
|
|
|
chyba cos przegapile..:P
bylo widze ognisko ale nie na powietrzu:P:)) |
_________________ Teraz są dwie Fajne zagłady...:) |
|
|
|
|
KajteK
Wiek: 41 Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 1388 Skąd: Kowale swojego losu
|
Wysłany: 2007-12-10, 23:58
|
|
|
Jajer teraz to zaszalałeś i totalnie przegiąłeś ponieważ jeśli 23 części składowe zdania (pomijając znaki interpunkcyjne, które tam powinny lub nie powinny być) będące pomiędzy słowami "rozrusznik" a "Jajer" to według Ciebie jest "za chwilę" to jesteś przedstawicielem tych, którzy ze słowa "kościół" po przestawieniu zaledwie paru liter, dodaniu kilku i części wykreśleniu uzyskują słowo "szatan" i nie widzą w tym nic nadzwyczajnego...
i tym pragnę zakończyć temat mojego rozrusznika, a o zaginionych i poniszczonych rzeczach wypowiadał się nie będę bo po pierwsze świadkiem żadnej z tych czynności nie byłem a po drugie zaraz wyszłoby, że kogoś wytykam palcem albo oskarżam... |
|
|
|
|
JaJer
Wiek: 70 Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 308 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-12-11, 05:23
|
|
|
KOŚCIÓŁ = SZATAN.
Panie magister KAJTEK coś sie panu literki popierdoliły hi hi.
KOŚCIÓŁ
K - 1x
O - 1x
Ś - 1x
C - 1x
Ó - 1x
Ł - 1x
w słowie "szatan" żadna z tych liter nie występuje!
Tak wiec utworzyłeś całkowicie nowy zestaw liter! czyli zupełnie inne słowo, nie można tego nazwać "po przestawieniu zaledwie paru liter, dodaniu kilku" |
|
|
|
|
brat
jezdze golfem
Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 60 Skąd: ZOMO
|
Wysłany: 2007-12-11, 06:59
|
|
|
JaJer, w tym właśnie dowcip, że KOŚCIÓŁ po przestawieniu, odjęciu i dodaniu paru liter daje nam SZATAN. Taki żart ze typu ludzi, który wszędzie doszukuje się jakiś spisków i podstępów.
Z Kajtka wypowiedzi jasno wynika, że nie twierdzi, że popsułeś mu rozrusznik, tylko że nie podobają mu się Twoje wypowiedzi, w stylu "że ktoś tam tego czy tamtego nie ma i jeździ". Gdyż Kajtek ma w głębokim poważaniu kto czym (może z wyjątkiem mnie i mojego pojazdu :) )
A tak w ogóle to, sprawa się chyba rozwiązała, psikusownik się przyznał, więc po co ciągniecie temat dalej? |
_________________ a co, pospamuję sobie ;)
http://sunaj.pl http://karolciba.pl |
|
|
|
|
|