To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
2T

My - Nowy mój nabytek T2 72'

J.J. - 2011-06-14, 00:53

na zapych by odpalił ;)
Ksycior - 2011-06-14, 09:24

A tak z ciekawości , nowe aku 6V ile kosztuje??
Ja w zeszłym roku za nowy 150pln dałem.

KajteK - 2011-06-14, 10:26

popatrz popatrz kto się na forum pojawił :!: wystarczy poruszyć temat 6V i już się odezwie ;-P
zolwik - 2011-06-14, 18:00

Ksycior napisał/a:
A tak z ciekawości , nowe aku 6V ile kosztuje??
Ja w zeszłym roku za nowy 150pln dałem.

Na ten czas to najtaniej jaki znalazłem to 307zł

A ty gdzie kupowałeś i z jakimi parametrami .

[ Dodano: 2011-06-14, 18:02 ]
J.J. napisał/a:
na zapych by odpalił ;)


Pewnie tak ale to nie oto w tym chodzi , nic na siłę .

J.J. - 2011-06-14, 18:14

zolwik napisał/a:

J.J. napisał/a:
na zapych by odpalił ;)


Pewnie tak ale to nie oto w tym chodzi , nic na siłę .


tu nic na siłe. to normalne :)

zolwik - 2011-06-14, 18:28

Aha to widocznie ja jestem leniwy i się odzwyczaiłem macania tylnej klapy :lol:

[ Dodano: 2011-06-22, 22:13 ]
No to si ę tak wyrażę :
hu... bombki strzelił choinki nie będzie :oops:

Aku nowe doprowadzenie paliwa też z wielką radością czekałem jak za chwilę zamruczy , atu kuku , silnik stoi w miejscu za żadne skarby nie można obrócić.

Tak więc jebn.... klucze i muszę ochłonąć :evil: :cry:

KajteK - 2011-06-23, 11:07

Ja wiem że to głupie pytania ale czy sprawdziłeś rozrusznik? A czy rękoma da sie go obrócić (nie zawarty jest) ? ;)
Bo co sie dzieje po przekręceniu kluczyka - cisza i spokój czy chociaż kliknięcie rozrusznika słychać?

Ksycior - 2011-06-23, 11:25

Sprawdź czy możesz przekręcić ręcznie wentylatorem, a najlepiej za koło pasowe wałem silnika. Jeśli się da to może nei jest tak źle:)
zolwik - 2011-06-23, 11:50

Sprawa wygląda tak przekręciłem kluczykiem to i słychać tyknięcie rozrusznika i tak jak by był zblokowany więc szybko klema z aku aż się ciepła zrobiła . Więc rozrusznik dobry o ile mu nie zaszkodziło zblokowanie.

Próbowałem przekręcić paskiem za pomocą prądnicy (klucz 19mm) lecz sama prądnica się kręci a pasek stoi , poluzowałem napięcie paska zdjąłem wiatrak . Odkręciłem świeczki zalałem wachą i wkręciłem z powrotem świeczki . Jeb... drzwiami jak ochłonę to w poniedziałek ziajże z próbą obrócenia wału ew. ściągnę głowice , i sprawdzę rozrusznik czy jeszcze żyje . :cry:



Jeśli coś źle robię to proszę o cenne porady .
:roll: :-(

Ksycior - 2011-06-23, 14:14

Jak już ochłoniesz to sprawdź to co pisałem wyżej. To, że elektromagnes "cyknął" nie oznacza że cały rozrusznik jest dobry (może np na tulejkach się zastał). Jakby co mam rozrusznik 6V. Jak ocenisz, że wał stoi to już bierz coś na uspokojenie;) - z fusów nie chcę wróżyć, ale może być zatarty pewnie na łożysku stopy korbowodu. A głowicy nie ma co ściągać, od razu cylinder odkręć - zacznij od 1 cylindra.
billbo-luke - 2011-06-23, 16:28

Jeżeli grzeje się klema, a rozrusznik cyka, to może warto sprawdzić kable. Jeżeli masz jeszcze aluminiowe, warto od razu wymienić na miedź, bo lubią się łamać.
eddie - 2011-06-23, 18:33

zatarty byc nie moze chyba ze zatarl sie jak stal - a to raczej nie mozliwe!

jak go kupilem to juz wtedy pojawial sie klopot z opalaniem. raz rozrusznik zaskoczyl raz nie. podpadala stacyjka - jako ze mozna bylo wyciagnac kluczyk a auto nie gaslo, lub tez rozrusznik -> predzej.

j. nim jezdzil, ja nim smigalem i jako sprawny ( nie zatarty ) zostal odstawiony.

edd

zolwik - 2011-06-23, 19:43

Martwi mnie jedna rzecz którą wyczytałem w necie pojazd z silnikiem 2t jeśli jest próba odpalenia bez paliwa lub bez jego dostarczenia do komory może uleć zatarciu .

O ile pamięć mnie nie myli to próbowaliśmy odpalać go w Ustce na pych i hol lecz w tym momencie nie wiadomo czy paliwo dopływało , jeśli pojazd stał długo bez wachy mogło to wpłynąć na stan pływaka w gaźniku i silnik mógł być suchy w tym momencie.

Nie wiem co tam siedzi ale w przyszłym tyg. się dowiem , albo nawet jutro .

Najlepiej to chyba ściągnąć oba garnki i się wyjaśni czy tłoki czy wał?

Co z tym zrobić by wal swobodnie można było by obrócić:
- zalać wachę czy inną substancję do komory korbowodowej ?
Ale ile i na jak długo ?

eddie - 2011-06-23, 22:16

naped, wd40, lub inne podobne.

swiece wykrec i zakrec walem, moze tak sie uda.

emi - 2011-06-24, 19:30

Rysiek też chodzi jak mu wyjąć kluczyk ze stacyjki :-P ten typ widać tak ma.
zolwik - 2011-06-25, 17:38

Sorki za głupie pytanko:
By silnik zalać to trzeba wlać od strony gaźnika, od strony otworu świecy nie przeleje się do wału lecz wleci w kolektor wydechowy ?

jeśli silnik będzie zalany to jak wypompować z niego (oczywiście jak już będzie się obracać) bo tak sobie myślę że jak tą zawartość wpompuje w tłumik to może ładnie zadymić garaż lub też się zapalić

ps. miałem kiedyś taki przypadek w hyundai pompował wachę przy rozruchu do tłumika był brak iskry (po wyczyszczeniu kopułki) odpalił ale paliwo z tłumika też , nie zapomniane wrażenia tak znienacka :lol:

billbo-luke - 2011-06-25, 21:29

Ja bym zaczął od wlania umiarkowanej ilości mixolu pod świece i spróbował rozruszać cylindry. Jeżeli gaźnik podaje mieszankę, to nie ma co tam na razie grzebać;)
zolwik - 2011-06-25, 22:03

billbo-luke napisał/a:
wlania umiarkowanej ilości mixolu pod świece i spróbował rozruszać cylindry


Co to znaczy umiarkowanej ?

Jak obrócić wałem bez paska .

billbo-luke - 2011-06-25, 23:19

Nie powiem Ci ile ml:) Chodzi o to, żeby wpłynął między cylindry, a tłoki i zmniejszył tarcie.
Najłatwiej by było z założonym paskiem obracać za wiatrak przód-tył, powoli, może się rozrusza.

KajteK - 2011-06-26, 00:23

Ksycior napisał/a:
Sprawdź (...) najlepiej za koło pasowe wałem silnika. Jeśli się da to może nie jest tak źle:)


to chyba tak najlepiej bez paska - założyć odpowiedni klucz na oś koła pasowego i spróbować obrócić.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group