trabantowy.prohost.pl/ppl/gs/forum/ :: Zobacz temat

wincek · Wysłany: 2009-04-08, 20:22 **niebiesko czarny 1.1**

siemanko ;) poltora roku temu postanowilem kupic sobie trabanta. szukalem sobie jakeigos samochodu. gdzies jakos na googlach przypadkowo zobaczylem trabanta zbuka. :D no mowie kurde petara. chce takeigo samego :D nie zastanawiajac sie dlugo zaczalem szukac:) otworzylem anonse no i okazalo sie ze jest na sprzedz trabant :) 15 km ode mnie :D wiec grzeeeejeemy go zobaczyc :) pierwsze wrazenie spoko;0 silnik cykal jak ta lala. po przejazdze okazalo si eze ma nawet darcie:d nic nie stukalo oprocz oderwanej od nadkola tylnego czesci gornej poprawej stronie :) koles chcial 900. wiec zaczela sie licytacja. ja uparcie 500, 500 ,500 on zjezdzal ja nie :0 az wkoncu mowi 700 :D to ja mowie 600 i no i za tyle go kupilem :)

d.jpg

Plik ściągnięto 213 raz(y) 153,37 KB

c.jpg

Plik ściągnięto 233 raz(y) 230,12 KB

b.jpg

Plik ściągnięto 232 raz(y) 209,23 KB

a.jpg

Plik ściągnięto 223 raz(y) 226,49 KB

Kumpelek · Wysłany: 2009-04-08, 20:28

pokazuj jak to cacko teraz wygląda:) :D ogólnie chyba dobra baza to była?;) bo źle nie wyglądał..

Sqall · Wysłany: 2009-04-08, 20:45

oo wreszcie trafiłeś tu :D
dawaj fotki nowe!

za 600zl taka baza, dobry deal! chyba ze nie miał blachy (jak mój) w co wątpię

Aren · Wysłany: 2009-04-08, 20:50

Też jestem ciekawy jak to teraz wyglada ! :)))

J.J. · Wysłany: 2009-04-08, 21:35

to może jak będe w Mełnie to cie odwiedze :)

wincek · Wysłany: 2009-04-09, 09:08

na 3 dzien zaczlem go rozbierac :) oderwalem pierwsze nadkole, ojciec powiedzial: "prosze cei wez zawiez to na złom! " ja juz lekko zalamany mowie idz stad ! :D poszedl. zaczalem go dalej rozbierac :D no i z kazdym nadkolem bylo coraz gorzej :D ogolnei no tragedia :D sami zobaczcie :)

[ Dodano: 2009-04-09, 10:16 ]
po calkowitym rozebraniu zaczela sie zabawa :) zaczalem szlifowac podloge, oczwiscie tak gdzie byla dobra blacha. reszte zostawilem do wyciecia i wstawienia nowej. przeszlifowana podloge pomalowalem podkladem :) prredzej pojechalem jeszcze do sasiada zapytac ile pospawanie wszystkiego by kosztowalo i czy mialby czas. koles obejrzal mowi ze nie ma sprawy. tylko nie ma narazie czasu. jak bedzie mial czas to podjedzie mi powiedziec, :D pytam go o cene. mowi 200 zł. chyba si eprzestraszyl troche bo z miesiac go nei bylo. wiec zaczalem sam wstawiac nadkla, progi robilem, belke co usztywnia bagaznik, nadproza, za przednie nadkola si enie bralem :):) jak juz mialem wszystko przygotowane, zaczalem do neigo jezzic i jezdzic ;d no mowi przywiez w srode :D ja juz podjebany ze zaczni emi spawac :D oczywiscie stal u niego z 2 tygodnie :) ale wkonczu przyszla chwila ze mi go pospawal :)

[ Dodano: 2009-04-09, 10:18 ]
moze wszystko jakos odwrotnie robilem ale no nie wiedzialem za co si ezlapac :) chodzi mi o szlifowanie podlogi :D

n.JPG

Plik ściągnięto 267 raz(y) 158,85 KB

p.JPG

Plik ściągnięto 268 raz(y) 141,47 KB

o.JPG

Plik ściągnięto 252 raz(y) 144,38 KB

m.JPG

Plik ściągnięto 274 raz(y) 135,02 KB

l.JPG

Plik ściągnięto 241 raz(y) 145,7 KB

k.JPG

Plik ściągnięto 250 raz(y) 158,03 KB

j.JPG

Plik ściągnięto 269 raz(y) 153,89 KB

h.JPG

Plik ściągnięto 329 raz(y) 153,02 KB

g.JPG

Plik ściągnięto 222 raz(y) 134,77 KB

f.JPG

Plik ściągnięto 230 raz(y) 147,72 KB

e.JPG

Plik ściągnięto 253 raz(y) 147,08 KB

Sqall · Wysłany: 2009-04-09, 09:44

o kura! no to trafiliśmy z ta "dobrą baza" :D
widziałem aktualne foty ale teraz jeszcze większy szacun po obejrzeniu w jakim to było stanie...

J.J. · Wysłany: 2009-04-09, 10:17

prosba. wrzuc fotki na jakiegos fotosika czy cus.

wincek · Wysłany: 2009-04-18, 08:34

no a tu wstawione nadkole.

za duzo fotek nie robilem tego co robilem i teraz zaluje. mam jeszcze chyab jakies foty tego jak był pospawany u wuja na kompie gdzie robie auto.

za duzo to tam nie widac. jak znajde gdzies jeszcze jakeis to wrzuce.

a tu po przyklejeniu duro.

kupno fel.

Tuz przed malowaniem :)

No i tuz po:

pierwsyz raz nim jechalem :D nie przerazal mnie nawet snieg. musialem nim sie bujnac :)

Teraz wyglada tak:

bRq · Wysłany: 2009-04-18, 17:48

teraz kojarze, kto ogladal moj profil na naszej klasie :D

Aren · Wysłany: 2009-04-18, 17:48

Groobas, podoba mi sie :-D

wincek · Wysłany: 2009-04-18, 20:21

powiedzcie mi lepiej od czego pasuja szpilki :D zeby byly dluzsze:D

Aren · Wysłany: 2009-04-18, 21:03

od wartburga wsadzają

Sqall · Wysłany: 2009-04-18, 21:17

wartburg ~0,6cm dłuższe. zobacz na allegro od toyoty itp. nawet do 7cm.

wincek · Wysłany: 2009-04-18, 21:32

sa ale ceny tez kosmiczne. te tansze co maja radelko 14 mm to tam lekko wchodza i potem w bembnach sie kreca, a te co maja radelko 14,5 mm to znowu cena kosmos. zreszta o allegro to eni ma co gadac. ceny zabojcze jesli chodzi o szpilki. u siebie kupilem 4 sztuki 14 mm po 5zl to mi sie 2 kreca w bembnach, i 4 te 14,5 mm po 11 zl to sa zajebiste. a teraz juz czekam drudgi tydzien i nigdzi enie ma juz zadnych szpilek ani 14, ani 14,5. musze poszuac gdzies na zlomie chyba od jakiejs toyotyu jak mowisz bo 88 zl na kolejne to troche za duzo jak si enie ma hajsu, znacyz jakby jeszcze byly w sklepie a nie ma :) na dodatek z 2 cm bede musial ujebac.

Maciek · Wysłany: 2009-04-19, 11:32

Kumpel zrobił z śrub od malucha. Stoczył ten stożek i łeb nakrętki na 14 mm zostawiając ok 4mm grzybek na końcu, a sześciokąt zapierał mu się o ten otwór gdzie sworzeń przychodzi. kosztowało go to 0 zł ale nie da się stalówek założyć bo nie ma gwintu do samego bębna

j3drus · Wysłany: 2009-04-19, 16:32

Zajebista robota, do twarzy mu w mangelsach :D Możesz napisać jakim cudem te fele schowały się w tylne nadkola? dzwonki?

KamiL_ON · Wysłany: 2009-04-19, 21:07

Dużo pracy włożeone w projekt ...
Efekt całkiem sympatyczny...

Ale brak nowych pomysłów, kopia i kompilacja z innych już jeżdżących aut ...
I polecam troszeczkę więcej dokładności, bo tak zajebista szpara (jakby ktos mu jedynki w szczece powybijal) w uszczelce przedniej szyby nie pasuje do tak ładnego auta ...

Wiem zaraz pojedziecie sobie po mnie, ale zawsze diabeł tkwi w szczegółach :P

PozDDRo
Kamil

wnuq601 · Wysłany: 2009-04-19, 21:26

popieram ON-a.napisze tak.Widziałem dokładniejsze projekty które nie wytrzymuja próby czasu,mam nadziej sie mylic ale pachnie mi tu lansem na sezon

wincek · Wysłany: 2009-04-20, 06:36

spokojnie. on jeszcze s urwoym stanie mozna pwoeidziec:) szyba dopiero co wlozona :) a szpary nie bedzie widac :) z innej uszczelki wytne pasek i wcisne i po sprawie :D a jesli chodzi o to jak mangelsy schowaly sie w nadkola ? przyszlifowalem duro od srodka zeby mniejszy rant byl. w sumie mozna powiedziec ze prawie tego rantu nie ma. poszerzylem nadkola ok 3 cm. no i bez problemu weszly :) na dodatek mam 3 cm dystans. bez niego kolo obcieralo o amortyzator. teraz jest sporo luzu miedzy nim a kolem. z przodu tez musze dac jakis tam 0,5 cm dystans bo tez obciera ;) chce mu zrobic polerke. ciekawe jak po polerce bedzi eto wygladalo :) nie wiem jeszcze jak to si edokladnie robi :) jakim papierem jechac i wogole.

TrabiVR6 · Wysłany: 2009-04-20, 09:07

Powiedz co to za lakier użyłeś to coś pomogę w sprawie polerki ;-)

Co do uszczelki to lepiej by ją skleić jakimś klejem typu super glue nastepne odczekac z 2 dni i zalozycz uszczelke na szybe i w auto :D

wincek · Wysłany: 2009-04-20, 09:57

no farba akrylowa :) jakies 5 warstw. na dachu mam troceh skorke pomarancza. nie iwem jakim pappierem to zjechac. a co do pasty to chyba uzyje farecle g3. no tylko mowie nie wiem jakimi to papierami jechac.

Aren · Wysłany: 2009-04-20, 14:42

robilismy niedawno polerke przy nadzorze goscia z firmy tuningowej.
papier 2500 na mokro, bez kolistych ruchów. zmaczasz wodą po szlifowaniu i zcierasz wycieraczką szyb z auta, jak jest gładko to zostawiasz, jak kropki to jeszcze troszke poszlifowac.

pozniej gąbka polerska na polerce, pasta, woda i jazda na najmniejszych obrotach z duzym dociskiem ( ale nie za duzym)

na koniec umyc, przejechac mleczkiem do lakierow i cieszyc sdię efektem ;)

tyle ze tu jest metalik ale mysle ze sposob ten sam da dobry efekt

wincek · Wysłany: 2009-04-20, 19:08

akryl chyba mozna grubszym. no nie wiem. bo 2500 to skorki pomarancza nei wytre (chyba)

tiso · Wysłany: 2009-04-20, 20:33

ja robilem papierem 2000 na koleczku ale musiasz uwazac zeby nie przetrzec no chyba ze masz polozone 3-4 warstwy lakieru