To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
trabantowy.prohost.pl/ppl/gs/forum/

Warsztatowo - [1.1] Sworznie na wahaczach przednich - regeneracja / przesz

pingor - 2014-03-15, 21:16
Temat postu: [1.1] Sworznie na wahaczach przednich - regeneracja / przesz
Co najlepiej zrobić w przypadku lekkiego luzu na sworzniach wahaczy z przodu ?
Czytałem że oddawali ludzie do regeneracji cały wahacz i koszta ok. 60zł za sztukę.
Drugi sposób przeróbka na wahacze z Polo 86C - na czym do dokładnie polega? Gdzieś udało mi się znaleźć info, że wahacz z Polo jest krótszy i trzeba dorabiać mocowanie. Którą opcje polecacie i czy nie ma problemu z regenerowanymi wahaczami.

Znalazłem również taki wynalazek - tylko ja mam oryginalne zwrotnice, a nie wiem jakie są tutaj na zdjęciu zastosowane.


Sqall - 2014-03-16, 01:07

Zrób sobie nowy wahacz regulowany z wymiennym śwozniem i po bólu ;)
pingor - 2014-03-16, 09:38

Z czego ? Gofry / felicja nie ma mocowania np na stabilizator.


A jakoś nie mówi do mnie auto bez stabilizatora

Sqall - 2014-03-16, 12:17

Nie no, chodziło mi od nowa zrobić. Np. rurowy jak robią szwedzi bardzo często.
bRq - 2014-03-16, 12:55

http://www.hpa.ipr.pl/ - ja robilem tu, VR6 tez.
Z Polo 86C koncowka za mocowaniem stabilizatora jest krotsza, wiec nie zrobisz negatywu :)
Te wahacze sa z Golfa 1, swozen pasuje.

Maciek - 2014-03-16, 15:36

W golfach/ Felicjach masz jak najbardziej stabilizator, idzie do tyłu pod ścianą grodziową a przykręca się go do wahacza przez mały pionowy łącznik i do otworu za sworzniem.
bRq - 2014-03-16, 18:58

a nie jest czasami do amora przykrecany? ;)
j3drus - 2014-03-18, 23:16

W HPA za regeneracje wahaczy z nowym sworzniem 19mm krzyknęli 150zł/szt ;/ Przemyślałem sprawę i taniej wyszły mnie nowe wahacze od MKI, dużo solidniejsze niż od Polo i mocowane w 2 punktach, także auto na pewno będzie się lepiej prowadzić i koła nie będą się rozjeżdżać przy przyśpieszaniu zwłaszcza przy mocnym silniku. Te wahacze mają mocowania na stabilizator, trochę ciężko jest go upchać przy glebie, ale jeszcze będę próbował ;D
pingor - 2014-03-20, 07:26

Kurcze może faktycznie przemyślę wahacze od MK1. Są identycznej długości co ori ? Czy robi się lekki negat?

Zależy mi na zachowaniu stabilizatora i pewnie będę coś kombinować ;)
Masz może foty tego na trampku lepsze niż to co wrzuciłem

j3drus - 2014-03-20, 18:32

Wieczorem wrzucę zdjęcie. Z tego co pamiętam to wahacze od MKI są krótsze o jakieś 5mm. Jeśli ktoś planuje mega glebę to wahacze mogą się opierać o jaskółke i drugie mocowanie wahacza wychodzi dosyć nisko ale nie tak nisko jak sanki
pozdrawiam

pingor - 2014-03-20, 19:59

Hmm średnia informacja - grunt że nie wychodzą niżej niż sanki bo aktualnie 2-3 mm na sankach luzu mam po opuszczeniu od ziemi.
j3drus - 2014-03-20, 22:57

Zawsze coś za coś ;D
Tak to wygląda u mnie

Placik - 2014-03-21, 07:18

A patrzył ktoś na wahacz z renault CLIO i podobne ??
Po prostu trzeba dorobić tylko mocowanie.
Jeszcze moim trampkiem nie jeżdżę a na dzień dzisiejszy mam wahacze zregenerowane ale jak sie zużyją to na pewno będę przerabiał na takie z clio.

pingor - 2014-03-21, 07:36

Musiałbyś do takiego rozwiązania dorabiać oba mocowania. A tutaj wykorzystujesz jedno oryginalne i sworzeń pasuje z MK1.

Martwi mnie tylko że z tego co kojarzę oryginalne wahacze są już pod niezłym kątem jak opuszczę auto i jak nic zaczną opierać mi się o jaskółkę. Hmm może wynoram u kogoś stary taki wahacz żeby go tylko przymierzyć bez zakupu nowych.

Ponti89 - 2014-03-21, 13:19

j3drus klatki nie wspawujesz :)?? to beda wzmocnienia :)?
j3drus - 2014-03-21, 17:19

Tak i na zewnątrz przednich nadkoli, pisalem o tym w innym temacie
Ponti89 - 2014-04-03, 19:08

a jak to sie ma do np wahaczy z golfa 5 / A3/ LEON?


Albo felicji ? wychodzą stosunkowo tanio

j3drus - 2014-04-03, 23:22

Te pierwsze są od MKV natomiast od A3 mają lipne mocowania, ale i tak oba auta są po prostu szersze od MKI więc wahacze będą dłuższe.
Sqall - 2014-04-04, 00:20

Moim zdaniem to głupota dawać te wahacze. Szybciej i łatwiej jest zrobić nowy wahacz od zera jak to robią szwedzi najczęściej, a nie bawic sie w takie cos. Tyle godzin co ja spedziłem zeby sanki były proste i kąty dobre to nigdy więcej...
Ponti89 - 2014-04-04, 00:26

Jakiś pikczer tych wahaczy dorabianych masz :)?
j3drus - 2014-04-04, 18:31

Sqall napisał/a:
Moim zdaniem to głupota dawać te wahacze. Szybciej i łatwiej jest zrobić nowy wahacz od zera jak to robią szwedzi najczęściej, a nie bawic sie w takie cos. Tyle godzin co ja spedziłem zeby sanki były proste i kąty dobre to nigdy więcej...


No chyba łatwiej i szybciej wrzucić gotowy wahacz od MKI jak rzeźbić jakieś wahacze z rurek właśnie wtedy miałbyś zabawę z kątami. Czasem trzeba zrobić jakieś przeróbki ale bez przesady. Ciekawe co powiedziałby diagnosta na takie wahacze...

Ponti89 - 2014-04-04, 19:32

Akurat zapewnie powie dokładnie to samo i co na wahacze od mk1 :D nie są od tego auta
Maciek - 2014-04-05, 11:58

przymierzałem wahacz od Felicji do wykręconych sanek więc nie wiem jak podchodzi po jaskółkę, ale przednia tuleja jest zupełnie pod innym kątem, trzeba by robić nowe mocowanie. Długość pasuje, odległość od przedniej tulejki do śrub mocujących tylną ok 32 cm.
j3drus - 2014-04-05, 13:18

Ponti89 napisał/a:
Akurat zapewnie powie dokładnie to samo i co na wahacze od mk1 :D nie są od tego auta


Chyba jest różnica w wahaczu spawanym w garażu a robionym przez fabryke i właśnie o to mi chodzi bo i tak diagnosta będzie się czepiał nieoryginalnych wahaczy.

Przemas601 - 2014-04-05, 15:14

Dajcie jakąś fotę robionego wahacza to się zajmę tematem. Przerabiam auta terenowe i zrobienie wahacza od podstaw nie stanowi żadnego kłopotu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group