To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
trabantowy.prohost.pl/ppl/gs/forum/

Warsztatowo - [swap] Zmiana pojemności,

Ponti89 - 2012-06-14, 16:05
Temat postu: [swap] Zmiana pojemności,
Ktos mi napisze jak to jest ze zmianą pojemnosci w trabancie ? nie chodzi mi o zmiane z 1.1 na 1.3 gdzie niczym sie nie różni więc nie zobaczą tylko na coś co się bardziej rzuca w oczy ? typu abf czy kr ? gdzie zmieniane są łapy itd :)
to wystarczy zgłosić zmianę pojemności ? czy trzeba rzeczoznawcę do tego wołac ? a jezeli tak to ile sobie liczy za taką usługę ?
pzdr

Bross - 2012-06-14, 18:30

podstawa to papiery na silnik z czego - dokładny opis pochodzenia silnika i jego dane techniczne (dane muszą być zgodne z tym co mają w swojej bazie), dokładne foto przed w trakcie i po swapie z wytyczeniem co zostało zmienione dla rzeczoznawcy później tylko kilka dni w wydziale komunikacji latanie od do i miesiąc później stwierdzisz ,że wydałeś kupę kasy trzymasz nowy dowód w ręku i masz swapa na legalu.
Ponadto odczujesz to na ubezpieczeniu.

Ponti89 - 2012-06-14, 18:39

jezeli silnik to częśc zamienna to muszę mieć na niego papiery ? jak bede miał ze swojego auta do przekładki albo od cioci krysi czy wujka z garażu to skąd mam ten papier wziąć ? samemu sobie go napisać ?
kupe kasy ? czyli orientujesz się moze ile ?:)


pzdr i dzięki

Zdunsky - 2012-06-15, 11:53

Słuchaj Brossa to wydasz kase i zostaniesz z ptakiem w ręku. Skołuj sobie 3f'a, tłoki od g40 i jakąś małą turbine, 160-170 koni powinno dmuchnąć bez przemęczania silnika, ogromnych kosztów, latania do użądów, ani jednego rzeczoznawcy czy zmian w opłacie OC.
marszal - 2012-06-15, 14:13

Jasne bo z 1.3 tylko sobie jakas turbine trzeba wlozyc itd
zlozenie i wystrojenie to koszt zdrowego abf i jeszcze zostanie

Bross - 2012-06-17, 20:56

Legal to legal wszystkie potrzebne wnioski masz dostępne w wydziale komunikacji. przejdz się dowiesz się ile to kosztuje.

Obecnie "rejestruje" Transportera T3 do ,którego założyłem zupełnie inny silnik pochodzący z subaru Legacy 3.0 H6.
Potrzebowałem wszystkie papiery z silnika nieważne skąd go miałem urząd wymagał papiery potwierdzające pochodzenie silnika.
Na śliczne oczka Ci nie wpiszą to co im powiesz ,masz papier to możesz gadać z nimi.
Niedługo odbieram nowy dowód w którym :

Będą w nim zmienione pozycje:
P1 pojemność silnika
P2 moc
oraz Masa pojazdu.

wszystko oglądał pan rzeczoznawca gdyby nie fotki przed w trakcie i po to T3 stałby się pojazdem typu SAM :/
koszt imprezy w skrócie DUŻY. po odebraniu dowodu czeka mnie re kalkulacja składki OC związanej z większym silnikiem bo już nie 1.6 tylko 3.0 :D
także Zdunsky, niefandzol.

Przy rejestracji trabanta Tico koszt nie przekroczył 1000zł

Ponti89 - 2012-06-17, 21:00

Bross napisał/a:
Przy rejestracji trabanta Tico koszt nie przekroczył 1000zł


no to jeszcze tragedii nie ma ;/ dlatego sie dziwiłem ze takie to hop siup jak do malucha wkładali 1.2 i dawało jakos rade wiec czemu by tu miałobyc tyle problemow jak motyw ten sam.
pzdr

Bross - 2012-06-17, 21:22

Aha silnik To cześć zamienna ale tyczy się to głównie tego samego modelu silnika
jeśli miałeś 1,0 możesz włożyć taki sam 1,0 o innym numerze "seryjnym" z tą samą ilością zaworów.

Ponti89 - 2012-06-17, 22:22

nie no to wiem wiem. bardziej mi sie rozchodziło jak się przeprowadza sprawę jeżeli wkłada się inny silnik :) dzięki za info.
pzdr

Q - 2012-06-17, 23:12

A jakie są konsekwencje nieprzeprowadzenia zmiany w dowodzie?

Doczepią się na przeglądzie np. 353 w trabancie? Albo zmiany 1.6 na 1.8?

Ponti89 - 2012-06-18, 00:01

jak ktoś kumaty to się przyczepi.
problemy mogą być jak bedziesz miał kolizję albo wypadek. wtedy rzeczoznawca może dopatrzeć się niepotwierdzonych zmian technicznych w aucie przec co moze nie wypłacić odszkodowania albo sam z wlasnej kieszeni bedzizesz musiał pokryc szkody a wtedy moze byc cięzko.
pzdr

Bross - 2012-06-18, 22:39

konsekwencja ?
z pewnością za posiadanie Wyraźnie czego innego pod maską niż to co w dowodzie skutkuje zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego i skierowaniem na badania techniczne na okręgowej stacji diagnostycznej gdzie samochód zostanie poddany ekspertyzie, W przypadku naruszenia ważnych elementów i ich widzi misie mogą wykluczyć taki pojazd z ruchu drogowego.

Kula - 2012-06-20, 21:09

z tego co słyszałem to nie jest to jakieś wielkie przedsięwzięcie. Przegląd rozszerzony z uwzględnieniem zmiany silnika, diagnosta stawia kwit, idziesz do wydziału komunikacji i zmieniasz papiery (dowód, rekalkulacja składki oc)

Bross jest coś czego nie robiłeś? mi by życia zabrakło na to co ty już rzekomo masz na koncie.

wnuq601 - 2012-06-20, 21:16

Kula napisał/a:
nie jest to jakieś wielkie przedsięwzięcie. Przegląd rozszerzony z uwzględnieniem zmiany silnika, diagnosta stawia kwit, idziesz do wydziału komunikacji i zmieniasz papiery (dowód, rekalkulacja składki oc)


Pod warunkiem że nie jest to jakaś rzeź pod maską to jest duża szansa na to że sam Pan diagnosta wystarczy- bez rzeczoznawcy

Maciek - 2012-06-20, 22:07

Oto polska właśnie, drążyłem sprawę między innymi na forach maluchowych. Nie ma reguły. Jeden diagnosta wbija 900 w dowód na zasadzie "okej, jest silnik, wisi, to dobra", inny wysyła na rentgen spawów, inny zaś ma problem wbić zmianę ilości miejsc po tym jak została zamontowana klatka. Słyszałem nawet historię o corocznej wyprawie 80 km po przegląd bo kolesiowi w mieście nikt nie chciał wbić pomimo zmiany pojemności w dowodzie. W internecie znajdziesz jakieś podstawy, ale konkrety musisz niestety wychodzić osobiście.
Bross - 2012-06-20, 22:30

Kula, dużo robię innym przez co nie mam czasu na skończenie mojego swapa w Pomarańczy.
Nowy silnik i 5cio biegowa skrzynia czeka na prawie gotowych sankach do włożenie.
Chwilowo ślub remont mieszkania i 2 trabanty i garbus mnie blokują.
moje 353i planuje zrobić na Expo w Krakowie
Garbusa składam ale nie pamiętam jak mają być poskładane dekle silnika... :/
a inny trabant hmm czekam na silnik i powoli go dłubie... a ten ostatni to longlimusine ...

wnuq601, Maciek, zgadzam się.
Życzą każdemu miłego ,wyrozumiałego i przychylnego diagnosty oraz braku kolejek w urzędzie. (ja sie swoje naczekam za tydzień.)

galik06 - 2012-06-21, 01:15

Siema. Jakieś 3 lata temu robiłem u siebie swampa w Moim Mk1 Cabrio, silnik włożyłem, pojechłem na przeglad, zoboczyli wszystko, dostało sie sztympel i sie pojechało do Urzędu z tym, tam był problem bo z kad silnik jest? jakies papiery muszą być? Powiedziałem że silnik kupiłem ze złomu i sie go wyremontowałem, pozatym to jest stare auto silnik tak samo, przeciysz go nie zajumołech hehe. Zamurowało i poszła do kierownika, ale nie ma co sie dziwić młoda szynka co siedziała i ino w stołek pierdziała hehe. Kiedyś trzeba było miec na wszytsko papiery i numery, ale teraz silnik to tajla wymienna, także da sie wszytsko załatwic, tylko wiadomo, wieksza pojemność - OC wieksze, tez sie zastanawiam czy nie wsadzić czasem do siebie 1.3 + jakieś turbo ? Może być troche przeróbek, a z 2.0 to już będą jaja, ale pożyjemy zobaczymy,
Pozdrawiam

Maciek - 2012-06-21, 16:53

Wkładanie silnika który był montowany w tym modelu przez producenta, lub wkładanie silnika vw do vw na łapach vw to co innego niż masakra szlifierką kątową, kombinacje z wahaczami, spawane półosie, cięte komory i silnik 3x mocniejszy niż seryjny.
Bross - 2014-01-07, 15:52

Wykopię temat

Zupełnie zapomniałem ,że prawie pół roku temu byłem na stacji zrobić przegląd pewnego "terenowego" Trabanta. Trabant początkowo przyjechał na lawecie z uwagi na brak przeglądu...
Diagnosta miał Prawną możliwość sprawdzenia co i jak zostało zamontowane.
Na druku potwierdzającym dokonanie O.B.T. Zaznaczył i wpisał dane nowego silnika.
Koszta ? 100zł za OBT + 70 czy 80zł za wymiane DR.
Także 170 czy 180zł to nie majątek by mieć Legalnego swapa.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group