Projekty - [601] Geras Trabi Toruń "STEFAN"
eljot87 - 2010-02-26, 08:57
john'ek napisał/a: | eljot tak ale co wyda 500 i sie okaze ze nic z budy nie zostalo??!!:| |
jak kto chce... osobiście przy pierwszym spojrzeniu na fotki nawet nie zauważyłem, że to stary rocznik bo tak to skundlone... i generalnie nawet jak się go przywróci do oryginału to bedzie mało "oryginalny" bo oryginalne elementy dawno już gdzieś zaginęły...
ale cóż... ponoć nie ma rzeczy których odbudować się nie da:p a "inne, zdrowe budy" kiedyś się skończą... szczególnie te z początków produkcji...
btw. ma to chociaż w papierach '69?
lojciec14 - 2010-02-26, 16:05
Moja buda też nie jest w najlepszym stanie... ale mimo to postanowiłem ją wyspawać, pomimo, że niektórzy nie dają jej szans na przeżycie... to jest też kwestia sentymentu i ambicji :D
Geras - 2010-03-02, 12:30
Buda jest z 69 ma to tez w papierach .
Wiem ze bedzie cieżko ze sa traby w lepszym stanie , chce zobaczyć czy da sie go uratować .
Moze zdecyduje sie na piasek zobaczymy. Z orginała to nie zostało tu prawie nic. Wiem ze miał go od nowości jeden własciciel , co z reszta mam udokumentowane , po tylu latach na wiosce trab przeszedł mase przeróbek co nie wyszło mu na dobre ;]
pod koniec jeżdzili nim po lesie na rybki .
Jeśli chodzi o orginalność tego samochodu to zdaje sobie z tego sprawe ze nigdy orginałem już nie bedzie tak jak poprzednie kombi . Wielu osobą jednak sie on podobał. Tego chce robić też w starym stylu ZACZYNAM 5 kwietnia bede wam wystawiał foty. PozDDRo z Torunia
john'ek - 2010-03-02, 17:19
Geras no mam nadzieje ze dzisiejsza rozmowa sporo wniesie:)
john'ek - 2010-03-17, 11:43
geras kumpelek ma okulary!! pas przedni jest na allegro!! i juz mozesz przod ogarniac...
Anonymous - 2010-03-17, 11:53
no mam, mam, Geras odezwij sie na wieczór to dogadamy się na pewno :-) i napiszesz co jeszcze potrzeba to może dam rade wszystko zakolować nowe DDR :)
Geras - 2010-03-19, 08:52
ok odezwij sie 518 018 908 ;] bo u mnie przód to sam piach prawie 8D
Geras - 2010-03-23, 23:45
kilka fot przed rozbiorką
john'ek - 2010-03-24, 07:32
Widziałem tragedii nie ma;P hehhe a gdzie foto 6na9??
Geras - 2010-03-30, 19:03
dziś zdejmowałem , zrywałem pewne elementy ;] i ręce mi opadły .... kiedys był przeszczep podłogi całej ;] jaskóła ;[ bez komenta .. pod uszczelkami rdza i dziury przez pier.... slikon "SZAŁU NI MA " ja to w Toronto mówią ;] na dniach podejme decyzje czy buda idzie do piachu czy na złom ;[ pozdrawiam GERAs
Anonymous - 2010-03-30, 21:18
wyeb to w cholere, nawet na porządną glebe tego nie dasz bo sie będzie ciągle buda rozlatywać :-P
john'ek - 2010-03-30, 21:26
geras!! daj se looz!! coś znajdziemy:| szkoda tylko wj... siana:|
mlotek - 2010-03-31, 20:04
Z tego traba zostaw sobie tylko "rocznik"... nie musisz płacić OC jak nie jeździsz
Maciek - 2010-04-02, 14:31
:lol: ciekawe jak chcesz to zrobić?
-dziędobry, ja chciałbym ubezpieczyć auto
-Ale pan 4 lata nie płacił! będzie kara-1000euro!
-Ale ja nie jezdziłem, auto stało za domem. Przysiegam!
-A to przepraszam, nie ma sprawy.
:lol:
Sqall - 2010-04-02, 16:38
Maciek, to jest rocznik 69 więc ma ponad 40 lat. Nie musi mieć ciągłości w OC.
mlotek - 2010-04-03, 12:22
Maciek napisał/a: | :lol: ciekawe jak chcesz to zrobić?
-dziędobry, ja chciałbym ubezpieczyć auto
-Ale pan 4 lata nie płacił! będzie kara-1000euro!
-Ale ja nie jezdziłem, auto stało za domem. Przysiegam!
-A to przepraszam, nie ma sprawy.
:lol: |
Czasami trzeba pomyśleć i trochę "siedzieć" w temacie zanim zacznie się szydzić ...
Maciek - 2010-04-03, 15:54
:oops: racja. no i wyszedłem na kretyna :-/
Eagle - 2010-04-04, 19:12
Oczywiście wszyscy wypowiadający się koledzy mają ponad 40-letnie auta i nie płacą OC, tak? Bo jak tak to ok, jak nie to bym w tym przypadku nie ryzykował mówienia o czymś czego sam nie spróbowałem, bo ktoś może wziąć to za pewnik i się przejechać.
Mi osobiście się wydaję, że tak jest ale wcześniej takie auto gdzieś tam trzeba zgłosić (nie mówię tu o żółtych tablicach), a nie należy się to z urzędu od tak.
http://www.cuk.com.pl/sta...y=4&dzial=11,60
Cytat: | Na pojazdy historyczne. Pojazdami takimi w świetle obowiązujących przepisów są:- pojazdy zabytkowe (zgodnie z Prawem o ruchu drogowym)- pojazdy wpisane do księgi inwentarza muzealiów- pojazdy co najmniej 40-letnie- pojazdy co najmniej 25-letnie, które są uznane za pojazdy unikatowe lub mające szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji.W powyższych przypadkach polisa nie może być zawarta na okres krótszy niż 30 dni. |
mlotek - 2010-04-04, 20:45
Eagle napisał/a: | Oczywiście wszyscy wypowiadający się koledzy mają ponad 40-letnie auta i nie płacą OC, tak? Bo jak tak to ok, jak nie to bym w tym przypadku nie ryzykował mówienia o czymś czego sam nie spróbowałem, bo ktoś może wziąć to za pewnik i się przejechać.
Mi osobiście się wydaję, że tak jest ale wcześniej takie auto gdzieś tam trzeba zgłosić (nie mówię tu o żółtych tablicach), a nie należy się to z urzędu od tak.
http://www.cuk.com.pl/sta...y=4&dzial=11,60
Cytat: | Na pojazdy historyczne. Pojazdami takimi w świetle obowiązujących przepisów są:- pojazdy zabytkowe (zgodnie z Prawem o ruchu drogowym)- pojazdy wpisane do księgi inwentarza muzealiów- pojazdy co najmniej 40-letnie- pojazdy co najmniej 25-letnie, które są uznane za pojazdy unikatowe lub mające szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji.W powyższych przypadkach polisa nie może być zawarta na okres krótszy niż 30 dni. |
|
Kolego... tu nie chodzi o to żeby się wymądrzać tylko dzielić wiedzą na dany temat. W tym kraju prawo tworzą ustawy przyjęte przez sejm RP, więc jeśli chcesz cytować coś co jest obligatoryjne to cytuj ustawę (w tym wypadku ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych) a nie informację z pierwszego lepszego portalu, w której ktoś źle postawił przecinki.
Ustawa, o której powyżej mowa mówi:
1. Umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych na czas krótszy niż
12 miesięcy, zwaną dalej „umową ubezpieczenia krótkoterminowego”, można zawrzeć,
jeżeli pojazd mechaniczny jest:
1) zarejestrowany na stałe, w przypadkach określonych w ust. 2;
2) zarejestrowany czasowo;
3) zarejestrowany za granicą;
4) pojazdem wolnobieżnym określonym w art. 2 pkt 10 lit. b);
5) pojazdem historycznym.
Nas interesuje punkt 5, o którym rzeczowa ustawa mówi :
11) pojazd historyczny:
a) pojazd zabytkowy w rozumieniu przepisów ustawy - Prawo o ruchu drogowym,
b) pojazd wpisany do księgi inwentarza muzealiów zgodnie z przepisami dotyczącymi
ewidencjonowania dóbr kultury w muzeach,
c) pojazd mający co najmniej 40 lat,
d) pojazd mający co najmniej 25 lat i uznany przez uprawnionego rzeczoznawcę
samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne znaczenie
dla udokumentowania historii motoryzacji;
Jak widać wystarczy, że spełniony jest jeden z punktów określający pojazd historyczny ( w tym wypadku c) pojazd mający co najmniej 40 lat ) aby można był zawrzeć umowę na czas krótszy niż 12 miesięcy (czyli taką która nie wymaga ciągłości). Takie jest prawo i jeśli się je odrobinę zna nie trzeba mieć czterdziestoletniego pojazdu żeby pisać takie posty na forum. Mam nadzieję że temat jest jasny. Gerasa przepraszam za zaśmiecenie wątku
bRq - 2010-04-04, 20:57
Owszem, ale tak jak Aguska pisala - nie oplaca sie za bardzo. Na rok wychodzi niewiele drozej (pytalem o to jak jeszcze mialem dziada '65)
Barkas - 2010-04-05, 08:45
Ale opłaca się nie płacić nic, gdy masz auto w remoncie - a taka możliwość właśnie istnieje dla 40-to letniego auta lub 25 letniego z opinią rzeczoznawcy.
Geras - 2010-04-08, 23:18
Mieliśmy zaczynać 1 kwietnia no ale świeta itd ;] 7 Kwietnia (pierwszy dzień pracy)
duro było przyklejane na maź która wyglada mi na SMOŁE ;] , dziad chyba nie miał nic innego 8D na dole przy nadkolach wszystko było zawalone szpachlem albo jakims gipsem MASAKRA . W nadkolach porobione sa piekne wstawki na nity
Dzisiaj skrobane były nadkola z tej czarnej mazi , wyjęte zostały sanki i wszystko z pod machy wyciety pas przedni i część nadkola . foty jutro
Sqall - 2010-04-08, 23:39
nieciekawie to wygląda. Postanowione już czy będziesz się bawił w to czy jakaś nowa buda?
lojciec14 - 2010-04-10, 22:22
No nie wygląda to za ciekawie, ale jakiejś olbrzymiej tragedii też nie ma. W swoim też miałem nieciekawie w kilku miejscach, ale jak już teraz zacząłem spawać, to się to wszystko nawet w miarę usuwa. Tyle, że udało mi się dostać 3/4 elementów blacharskich do traba, łącznie z nową podłogą. Po rozebraniu mojego trabika niektórzy od razu powiedzieli, żebym dał sobie spokój :D
bRq - 2010-04-14, 20:06
Mi tez mowili zebym dal sobie spokuj z Trampolina i szukal kolejnego. Nie poddalem sie bez walki. :-P
|
|
|