magik - 2010-12-08, 09:04 Witam , to może ja cos napisze, rola Macka sprowadza się raczej do roli właściciela i posiadacza, natomiast prace były wykonane przeze mnie i przez wyżej wymieniony warsztat KUMAK Po pierwsze krótko po zakupie auto musiało przejść kapitalny remont wszystkich podzespołów gdyż było totalną padliną. Wyremontowałem skrzynię i silnik, układ skrętny (regeneracja zwrotnic) regeneracja wahaczy, nowe sanki nowy resor zrobiony na wzór poprzedniego.nowy magiel, zregenerowane całe drążki kierownicze. Trabant dostał oryginalny cały uklad wydechowy, został wymieniony gaźnik oraz zregenerowany alternator oraz wiatrak. Zregenerowana pompa hamulcowa i nowe hamulce we wszystkich kołach. Dopiero po tych zabiegach auto zaczeło się jakoś prowadzić. Przy okazji masa innych rzeczy naprawa klamek, wkładek, naprawa luzów osi kierownicy i masa innych pierdół. Niestety Maciek nie nacieszył się długo bo po zaledwie po 300km zaliczył dzwona co pociągneło z kolei remont blacharski. Została wstawiona oryginalna i wcześniej ocynkowana jaskółka, zostały dospawane ranty. Cały kpl pas przedni wymieniony, nowe ocynkowane półki zderzaków, nowa maska z nowym stelażem i nowiutkim prawie białym kocykiem, wymienione drzwi. Z przodu nowe duro na błotniki. trabant dostał nowy/używany zderzak starego typu, kosę starą oraz atrape z jajkami. Kierunkowskazy DDR (nie polskie) starego typu. Felgi pomalowane na nowo wg projektu samera. nowe sanki które razem z wahaczami zostały polakierowane oddzielnie, nowe opony z przod ( będa i z tyłu). Obecnie auto jest na etapie uzbrajania, Maciek zap...a na szmacie a ja składam. Sporo detali pozałatwianych jest na nowo. Tylna kanapa jak z fabryki, praktycznie nowe owiewki, czyściutka pełna wykładzina deluxowska bagażnika, wymyte lampy, klosze, wyszorowane do białości gumki reflektorów. Generalnie poskładany i powkładany jest już cały tył auta i po woli zaczynam się przenosić do przodu. Auto generalnie składane jest na nowo bez pominięcia najdrobniejszych detali. Oprócz tego jest porządnie czyszczone i prane. Zaczyna się robić pachnący. Zapewne za tydzień już odpali bo to kwestia tylko wrzucenia gratów, wszystko jest już dawno gotowe. Brakuje dokupić klary które się nie ostały przy stłucze. Trabant pozostaje w stylistyce w jakiej był , pod felgi lądują małe kapsle chromowane i osłony na nakrętki, na przedni pas będa zamontowane oryg chromowane halogeny. Pewnie liczycie na zdjęcia ale.... :) jak sie Maciek nauczy to zapewne Wam wyśle. cdn... Sqall - 2010-12-11, 02:11 Po tym co magik pisze to robota przy samochodzie na prawdę konkretna. Chciałbym tylko zobaczyć trochę zdjęć z prac jednak :) Fajnie ze auto zaczyna znów żyć. Nie mogę się doczekać efektu końcowego :) magik - 2010-12-11, 08:18 No robota będzie szła bo ja mam większą zajawę na to auto niż maciek, a tym bardziej mi się spieszy bo jetem tylko do świąt. Dzisiaj znowu zaplanowany zmasowany atak mechaniczny. Garaż podziemny pod blokiem więc można działać cały rok. wykładziny już wszystkie naszykowane dokupione oryg filce (będzie ciszej), biorę dzisiaj silnik i skrzynię na myjkę bo się zakurzyły :-) wieczorem postaram się cos tutaj wrzucić. Fakt że parę złotych przyspieszyło by prace ale na razie składam to co juz gotowe, ze zmartwień to mam tylko pasowanie drzwi i to że muszę na nowo wyciagnąć i włożyć wszystkie uszczelki szyb w aucie, co do jednej. Pomyślę jeszcze nad mocowaniem foteli od calibry które były ale przykręcone na wylot do podłogi, muszę coś wykombinować żeby przekręcić w fabryczne otwory. nie mam zamiaru dziurawić kolejnej wykładziny tym bardziej szarej i w pięknym stanie, koniec gadania... do roboty... Sqall - 2010-12-11, 11:10 Widze, że z Warszawy jesteście. Można by się ustawić na jakieś obejrzenie/pogadanie? Jestem z Mińska Mazowieckiego, a w WWa bywam co chwile :) Co do tematu to czemu jeszcze raz szyby wkładane będą? magik - 2010-12-12, 09:21 To lecimy...., oto efekt 12 roboczogodzin i to bitych z krótka przerwą na obiad. Ostatnie zdjęcie ok 23.30. Trochę jestem wyprany, całe szczęście dzisiaj niedziela. ufff. Przez 2 lata nie zrobiłem nic ze swoim trabantem w porównaniu co zrobiłem z tym autem w 1 dzień. Podziwiajcie. Słucham opinii na temat kierunkowskazów, jest wybór co widać na zdj. http://picasaweb.google.c...feat=directlink Gruba robota już zrobiona, teraz mogę się skupić na pierdołach i detalach na spokojnie. Sqall - 2010-12-12, 10:12 Kierunki na pomaranczowych kloszach dużo lepsze. Halogeny - jak kto lubi ;) Ogólnie myślałem, że jednak zrobicie jakiś clean pod maska i szerszą felgę. Nie ma co jednak ukrywać, że ładna robota. Nikt Wam nic nie ukradnie z tego parkingu? bRq - 2010-12-12, 10:17 Moj znajomy ma parking na takiej samej zasadzie. Tylko mieszkancy ewentualnie moga cos "podprowadzic". Jak dla mnie kierunki pomaranczowe duzo lepiej pasuja. Halogeny mi nie pasuja ;) lojciec14 - 2010-12-12, 10:23 Świetna robota :) Ja obstawiam pomarańczowe kierunki ;) mimo wszystko lepiej to wygląda ;) Aren - 2010-12-12, 10:24
x2 zastanawia mnie jak to jest, że ty robisz tego trabanta a przeciez nie jest twoj. Ziemniak pozniej dostanie długi rachunek ? Bo przeciez te czesci to spoooroo kasy kosztowaly.. czy jakos sie poprostu dogadaliście? ;-) magik - 2010-12-12, 10:41 to zbyt skomplikowane żeby mówić o zapłacie. Części są uzbierane i zbierane już od dłuższego czasu, faktem jest że beze mnie to raczej przepadłby ten trabant i skończyłby jak w większości przypadków jako avatar. Generalnie to auto przeze mnie osobiście dedykowane jest jego bratu Ś.P Pawłowi, to trochę zmienia sytuację co nie oznacza że nie pochłonęło trochę papieru, z wczorajszych szacunków od momentu zakupu do wczoraj wpompowana została już ponad 5 cyfrowa kwota i to wcale nie szastając kapuchą, tego się nie czuje ale jak się usiądzie i pomyśli co było kupione i za ile to robi się niezła sumka. Koszta finansowe mojej pracy są znikome w porównaniu całkowitych nakładów. Ziemniak - 2010-12-12, 16:22 wszelkie koszty czesci i prac np blacharskich ponosze ja.. i mi np daje sie to odczuc po kieszeni ,bo kolejna pensja idzie na traba.. gdyby mi nie zalezalo nie ladowal bym kasy,troche stracilem zajawke fakt(bo wiecej stoi niz jezdzi) ale wciaz go mam i ja go bede mial i nie zakladam sie go pozbyc Mam nadzieje ze rozwialem plotki i przypuszczenia.. J.J. - 2010-12-12, 17:36 pewnie jak będzie jeździć to będzie zajawka :] coś o tym wiem :D Dzordz - 2010-12-12, 21:37 a ja mam tylko jedno pytanie czemu na zdjęciach trabant stoi tak wysoko i na seryjnej feldze czy to przez ingerancje magika w reanimacjie samertrabiego stanie sie on odrestaurowanym klasykiem a nie tak jak lata temu wyznacznikiem dobrego germanstylu ??? Sqall - 2010-12-12, 21:42 Podzielam pytanie Dzordza :) pomijając fakt, że ten trabant nigdy germanem nie był, a raczej cultem. Aren - 2010-12-12, 21:43 bo jak widac resor jest płaski a nie uśmiechniety. wiec gleba słaba, ale chociaz do jazdy bo jak chyba wiadomo Samer lubił przyszurać :-P magik - 2010-12-12, 21:43 wszystko jest nowe i nie ułożone jak będzie zobaczymy po za tym jeszcze trochę kilo do włożenia, resor jest na wzór tego co był ale jest nasmarowany i w zasadzie nowy, jak sie ułoży to będzie się można zastanawiać co jest nie tak, to są tylko drobne szczegóły i usterki które zawsze mogą się pokazać tak jak powikłania po operacji po tak grubym remoncie. Co do tyłu to tam tez jeszcze są przewidziane poprawki ale to już na koniec końców Dzordz - 2010-12-13, 09:26 jeżeli oo tak siedzi przy prawie całym osprzecie pod maska to on nizej nie siadzie moze maks jak sie wszystko ułoży to 1 2 cm, wiem co mówie jak swojego glebilem to też wymieniałem wszystkie gumki na nowe resor był smarowany . Przewiduje ze go zlozycie pojeździcie chwile i resory poleca do kowala jeszcze raz bo auto nie biiedzie robic takiego samego wrazenia wrażenia jak wyjechalo od samera magik - 2010-12-13, 10:26 ja nie wiem ile lat miał Samer to auto i ile ono jeździło , w każdym razie niektóre pióra były przetarte o ponad połowę ich grubości. Zapewne była sklepana już padlina i pod to podcięte sprężyny, jesłi różnica się nie wyrówna to prędzej wymienię sprężyny, w przeciwnym razie auto nie będzie mogło wyjechać z podziemnego garażu, jeszcze raz mówię to co Samer sprzedał to była tylko pomalowana i obniżona padaka nic więcej. Do germana to on może aspirować ale jak go skończę. W tym aucie dosłownie każdy element jest po remoncie Do auta jako "cześci" była ponad 5 kg siatka rzeczy których zapewne nie pamiętał skąd odkręcił. NP zamiast oryginalnych rączek zamykania były rączki od szafki kuchennej i żeby one były przykręcone po ludzku na oryg śrubki to nie na jakieś byle gówno i masę takich innych patentów typowych dla małolatów nie mających pojęcia o mechanice, poskręcanych byle jak na jakiś plastry zapinki latających, hałasujących i wkur..... Radio było podłączone tak, że jak miałem 15 lat to potrafiłem lepiej założyć i nie na izolację a na konektorki. to są tylko przykłady, takiej amatorki a i typowych zaniedbań można było znaleźć w większości elementów które robiłem. O ! ....dobry przykład.... drzwi zamykały się palcem bo klamki poskładane z jakiegoś gówna bębenki nie od tych klamek, no porażka po całej linii z tym autem Zasada jest taka najpierw generalka a później przeróbki, z tego co widze pierwszy etap mało kogo interesuje bo przecież liczy się gleba i szeroka stal a to są rzeczy jak dla mnie trzeciorzędne, nie wyglądem auto jeździ Sqall - 2010-12-13, 12:43 Ale wyglądem oko cieszy :) Gleba+felga nigdy nie jest trzeciorzędna. Musisz przewidzieć co będzie bo jak później zechcesz 8j to chyba do bagażnika włożysz, a nie w nadkole. Magik, ja doceniam włożona prace i interesuje mnie ten, jak i każdy inny etap prac. Nie generalizuj proszę Cie :) Ziemniak - 2010-12-13, 13:32 wszystko jest tak jak bylo za zawieszeniem wiec o co chodzi.. ? magik - 2010-12-13, 13:48 Ja mam pytanie Squall czy Ty juz kiedys zbudowałeś jakieś auto w ogóle ? Aren - 2010-12-13, 15:31 :-P
http://trabantowy.prohost...opic.php?t=1098
moze nie, że mało kogo interesuje ale to nie jest forum Off Road Trabant ;] magik - 2010-12-13, 16:15 A to co innego... :] mam nadzieję że widzimy sie gdzieś na zlocie w sezonie w takim razie Sqall - 2010-12-13, 17:34 Magik, jasne! Ja bardzo chętnie się potkam i pogadam. Jednak masz racje, nie zbudowałem jeszcze żadnego auta... bo przecież jeszcze nie skończone :D Dobra Panowie, nie nabijamy postów tylko lecimy robić przy samochodach :) Bless Ya! magik - 2010-12-13, 19:49 W środę znowu jestem w garażu, nowe relacje niedługo |
||||||||||||
