2T


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przygotowanie do sezonu zimowego
Autor Wiadomość
eMTi 
emcik


Wiek: 35
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 570
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-12-17, 14:22   

A jak to jest z jeżdzem Trabem w zime co trzeba zrobic itp ;) ? bo szykuje sie moja pierwsza zima z 2 suwem :P
_________________
Pozdrawiam eMTi

Slow but Low...
 
 
 
J.J. 


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 3646
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-12-17, 14:53   

kupic dobre opony, zmontowac wentylator poprawiajacy ogrzewanie ( opis w ksiazce trabantowej ) i jezdzic :)
 
 
 
eMTi 
emcik


Wiek: 35
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 570
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-12-17, 14:56   

jeszcze musze sie nauczyc obsługi ogrzewana w trabancie :D no i mam nadzieje ze nie bedzie smrodzil do srodka spalinami jak moj kazdy trab :roll:
_________________
Pozdrawiam eMTi

Slow but Low...
 
 
 
Greg 


Pomógł: 2 razy
Wiek: 44
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 1451
Skąd: Kmiecin (Łęczyce
Wysłany: 2009-12-17, 15:04   

Jak smrodzi spalinami do środka to znaczy że masz tłumik przedni do wymiany.
_________________
Szanuj zieleń.
 
 
 
J.J. 


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 3646
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-12-17, 15:05   

zalezy ile masz cięgiełek.
jak 2 to pierwsza jest od intensywnosci nawiewu :D a druga od gora dół [; albo odwrotnie :P
 
 
 
haski 
haski/sztefan


Pomógł: 4 razy
Wiek: 50
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 253
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2009-12-17, 16:30   

wy piszcja o sezonie 2010 a ni o pierdołch ja zaczynam od początku maja
_________________
haski/sztefan
 
 
 
iks 
hokus pokus


Pomógł: 1 raz
Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 431
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-12-17, 16:31   

a jak masz trzy to pierwsze cięgiełko od strony kierowcy zimny nawiew, drugie góra dół, trzecie hajcung :) polecam zaopatrzenie się w wygodną i ciepłą skrobaczke i cierpliwość :-) bo w zime lubi spalić "nieco" więcej ;)
_________________
jah bless!
 
 
 
koko 
KOKO KOKO EURO SPOKO


Wiek: 41
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 1938
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-12-17, 16:34   

To normalne każdy lubi palić w zimie troche więcej :-P
_________________
Trabiaktywny
 
 
 
emi 
Ein Trabant fahrer


Wiek: 41
Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 1036
Skąd: Elbląg
Wysłany: 2009-12-18, 00:23   

iks wyraził kwintesencję problemu, dobra skrobaczka! ;-) całe szczęście szyby małe, szybko się je obsakuje ( zewnątrz i wewnątrz rzecz jasna) Nie licz na ogrzanie szyby nawiewem zanim nie ruszysz i tak a propos tego zagadnienia eMti chyba wiadomo Ci iż silnika trabantowego nie "rozgrzewa" się stojąc.

niektórzy praktycy jazdy dwusuwem radzą małe wspomaganie na wielkie mrozy a mianowicie ćwiarteczkę dynksu na bak paliwa, co ma nie dopuścić do zamarzania ewentualnej wody w gaźniku.

ehhh nie jedną już zimę z moim Trabim przeżyłam., miejskie zaspy Trabowi nie straszne. Palił dychę na sto ani mniej :-> Powiem ci że jak w pełni sprawny to nie ma bata, nie zawiedzie cię. Mój nie odpalił dopiero jak było -25 ale tylko dlatego że akumulator odmówił posługi w taki mróz, po tym incydencie jak się zapowiadał tęgi mróz to odkręcałm akumulator i zabierałam na noc do domu. Zawsze odpalał :mrgreen: ( a tak w ogóle to wiecie że mój tata sam sobie własnymi ręcami uszył na zimę taki brezentowo-filcowy zmyślny pokrowiec na aku do Wartbura?) .
_________________
pędzę! ... Trabantem pełnych snów o Tobie!




 
 
 
dejmien 


Wiek: 36
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 464
Skąd: Elbląg / Gdańsk
Wysłany: 2009-12-18, 02:21   

a jakieś patenty na zamarzające zamki? od kierowcy zamarza mi tak, że nawet kluczyka nie idzie włożyć, a jak się włoży to nie idzie przekręcić (podgrzewam zapalniczką - wkładam - robi psssss i kawałek wejdzie, potem znowu i kawałek dalej - strasznie to męczące), a od bagażnika kluczyk bez problemu wkładam i przekręcam, ale nie idzie wcisnąć dynksa żeby otworzyć klapę - dzisiaj po trzech dniach mrozów musiałem się dostać po płyn do spryskiwacza i zajęło mi w sumie otwarcie drzwi i bagażnika około 20 minut :-/

(rozdzieliłem dyskusję o zimie od tematu o sezonie letnim, żeby porządek jakiś był ;-) )
 
 
 
redips 

Wiek: 40
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 388
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-12-18, 09:47   

Ja przed mrozami zapsiaklem wd40 i teraz mam luzik :)
 
 
 
kemi 

Wiek: 39
Dołączyła: 31 Maj 2009
Posty: 380
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-12-18, 10:44   

dejmien napisał/a:
a jakieś patenty na zamarzające zamki? od kierowcy zamarza mi tak, że nawet kluczyka nie idzie włożyć, a jak się włoży to nie idzie przekręcić (podgrzewam zapalniczką - wkładam - robi psssss i kawałek wejdzie, potem znowu i kawałek dalej - strasznie to męczące), a od bagażnika kluczyk bez problemu wkładam i przekręcam, ale nie idzie wcisnąć dynksa żeby otworzyć klapę - dzisiaj po trzech dniach mrozów musiałem się dostać po płyn do spryskiwacza i zajęło mi w sumie otwarcie drzwi i bagażnika około 20 minut :-/

(rozdzieliłem dyskusję o zimie od tematu o sezonie letnim, żeby porządek jakiś był ;-) )


Z bagażnikiem mam dokładnie to samo - masakra ;] nie otwieram bagażnika od kilku dni... za to zamek od kierowcy zamarzł mi przed samym spotem z ogniskiem... w planach miałam już jego wymianę, więc tylko mnie to zmobilizowało do wymiany :-> zakładając nową klamkę popsikałam WD i jest spoko! :) Polecam!
_________________
Syrenki kochaj, kochaj, kochaj, kochaj, kochaj i piesc... w Syrenach kochaj, kochaj, kochaj, kochaj forme i tresc :D
 
 
 
Greg 


Pomógł: 2 razy
Wiek: 44
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 1451
Skąd: Kmiecin (Łęczyce
Wysłany: 2009-12-18, 12:30   

Ja mam inny patent.(ale tylko na alu klamki) Bez WD40 Bez zapalniczek. Trzeba potrzeć troche klamke od góry i od dołu ręcyma, zawsze puszcza.
_________________
Szanuj zieleń.
 
 
 
dejmien 


Wiek: 36
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 464
Skąd: Elbląg / Gdańsk
Wysłany: 2009-12-18, 15:21   

wogóle chyba trab się przestraszył bo dziś mimo że jest -15stopni jak wczoraj to o 14 podszedłem do niego i zarówno drzwi jak i bagażnik od razu się otworzyły ;-)

no i zapomniałem napisać, że wczoraj bagażnik otworzyłem dzięki rozgrzewaczowi reklamówce powerade z mikołajkowego zlotu zeszłorocznego, przyłożyłem go dookoła zamka i puścił ;-)
 
 
 
koko 
KOKO KOKO EURO SPOKO


Wiek: 41
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 1938
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-12-18, 17:14   

Ok wd 40 jest skuteczny ale ma odczyn kwasowy i jeśli jakaś zapadka w zamku jest przyrdzewiała to może ją rozpuścić i już d...
Ja w garbusie miałem ten problem w zeszłym roku .
Wstrzyknołem strzykawą nafte i cały sezon mega luzik a do dziś zamek sie kręci mega gładko pewnie lepiej niż nówka
_________________
Trabiaktywny
 
 
 
iks 
hokus pokus


Pomógł: 1 raz
Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 431
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-12-18, 23:05   

mnie tam odpukać jeszcze nie zamarzł zamek ani razu :-) ale dyche pali ze smakiem ;-)
_________________
jah bless!
 
 
 
dejmien 


Wiek: 36
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 464
Skąd: Elbląg / Gdańsk
Wysłany: 2009-12-18, 23:50   

mój to dyche przy żwawej jeździe zawsze palił, więc mnie to nie dziwi, przy spokojnej jeździe 8, na trasie 5-6
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10