[601] Zapala, jedzie i gaśnie... |
Autor |
Wiadomość |
Greg
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 1453 Skąd: Kmiecin (Łęczyce
|
Wysłany: 2009-09-23, 19:29 [601] Zapala, jedzie i gaśnie...
|
|
|
Problem z ryszardem mam wielki. Dziś wyjeżdżając z bramy zgasł mi i nie chciał odpalić, choć rano odpalił odrazu bez niczego. Wykręcam świece , mokre. Wytarłem wysuszyłem, pokręciłem chwile odpalił. Jadę więc na poczte, po przejechaniu ok 700m zgasłi już zapalić nie chciał. zacholowaliśmu go do domu. zalane świece znowu. Po wysuszeniu udało się jakoś odpalić ale jakoś dziwnie chodził na wciśnięcie gazu reagował pożniej wypluwając przy tym spore ilości dymu jak na ssaniu. po kilku chwilach zgasł i nie odpalił już wiecej. Sprawdziłem na dwóch kompletach świec, iskra jest, odkręciłem komorę pływakową pływak wporzo.Zapłon w piątek był regulowany wszystko na nowe wymienione weń. W czym może być jeszcze problem? |
_________________ Szanuj zieleń. |
Ostatnio zmieniony przez J.J. 2009-09-28, 09:19, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
J.J.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 3647 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2009-09-23, 19:37
|
|
|
zmień świece.
ja z Siksą męczyłem się przy jego Maśle ho ho ho ho ho i też zmienialiśmy świece 2 razy, ale jak zmieniliśmy na nowe nowe a nie nowe stare to było cacy. w zasadzie to michał nam tak powiedział ;p |
|
|
|
|
Greg
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 1453 Skąd: Kmiecin (Łęczyce
|
Wysłany: 2009-09-23, 19:58
|
|
|
Świece mam i nowe nowe i nowe stare, jedne iskra, drugie NGK B6 coś tam. Ale iskra jest. |
_________________ Szanuj zieleń. |
|
|
|
|
J.J.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 3647 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2009-09-23, 20:07
|
|
|
a może gaźnik mu zaduzo daje :> ? |
|
|
|
|
JaJer
Pomógł: 10 razy Wiek: 70 Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 308 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-09-24, 06:48
|
|
|
Też myślę że za wysoki poziom paliwa w komorze pływakowej i się zalewa. |
|
|
|
|
trabi80
Wiek: 47 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 199 Skąd: Włocławek k/Gdyni :)
|
Wysłany: 2009-09-24, 17:06
|
|
|
A może zaworek iglicowy nie trzyma? |
_________________ A mówili, że klary to kupa roboty.
Trabi für immer und ewig
|
|
|
|
|
Greg
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 1453 Skąd: Kmiecin (Łęczyce
|
Wysłany: 2009-09-24, 17:22
|
|
|
zaworek iglicowy trzyma, sprawdzałem. |
_________________ Szanuj zieleń. |
|
|
|
|
iks
hokus pokus
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 431 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2009-09-24, 19:09
|
|
|
sprawdź czy masz linke ssania w gaźniku dobrze ustawioną tzn. czy jak masz na minimum to ci się ssanie zamyka, mógłbyś też próbować pokręcić śrubką do wzbogacania mieszanki ale na własną odpowiedzialność lepiej z tym do gaźnikowca iść
sprawdź czy masz filtr powietrza że tak to ujmę drożny takie rzeczy mi na razie do głowy przyszły |
_________________ jah bless! |
|
|
|
|
Greg
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 1453 Skąd: Kmiecin (Łęczyce
|
Wysłany: 2009-09-24, 20:50
|
|
|
ssanie domyka sie na bank, filtr nowy, a składem miesznki wole nie manipulować bo dopiero bym narobił bigosu. |
_________________ Szanuj zieleń. |
|
|
|
|
Greg
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 1453 Skąd: Kmiecin (Łęczyce
|
Wysłany: 2009-09-26, 09:17
|
|
|
No to problem rozwiązany. Zachciało mi się kużwa korek od wlewu paliwa polerować. Przyczyną była zatkana dziurka na korku, tworzyło się podciśnienie i paliwo nie dochodziło do gażniek, w sumie dochodziło ale za wolno. Mimo wszystko dzięki za rady. |
_________________ Szanuj zieleń. |
|
|
|
|
|