2T


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 

Poprzedni temat «» Następny temat
Hilfe, ajuto i help!!!
Autor Wiadomość
redips 

Wiek: 40
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 388
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2005-10-18, 21:54   Hilfe, ajuto i help!!!

A moze wy cos wiecie?

Dlugo nie chcail odpalic (troche strzelal). Dalem mu 3h przerwy i sprobowalem znowu i odpalil na sekunde i zgasl, za chwile to samo. Potem nagle zdazylo sie cos dziwnego bo przestal krecic! Tzn krecil sie chyba tylko rozrusznik (albo tylko takie dzwieki wydawal). Wydaje mi sie tez ze biegi przestaly trzymac bo trab zazwyczaj stoi na biegu na lekkim pochyleniu i stal ale po tym jakos slabo mu to wychodzilo....

A co zrobilem ze do tego doszlo?

W sasadzie to nie wiem. Dzien wczesniej jezdzilem jeszcze i bylo ok.
Ale dzis dostalem kable zaplonowe nowe... Poszedlem je zalozyc ale najpierw dokrecilem srobki w kraniku bo oczywiscie przecieka znowu a potem wymienilem kable. Benzyny w baku nie bylo prawie albo w ogole bo mogla wycieknac.
Probowalem odpalic i nic... pomyslalem ze nie ma benzyny. Poszedlem z karnisterkiem na stacje, zalalem i dalej nic. Pomyslalem wtedy ze to przez kable i wlozylem z powrotem stare i dalej nic. Reszta j/w. Kabli nie zamienilem kolejnascia, jestem pewnien na 99%

Ktos wie o co moze chodzic i na co mam sie przygotowac?
 
 
 
Greg 


Pomógł: 2 razy
Wiek: 44
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 1451
Skąd: Kmiecin (Łęczyce
Wysłany: 2005-11-03, 19:20   

kurna zapłon może??? Ja sie na 601 nie znam, i to jest tylko taka moja mała sugestia.
Albo kable te od akumulatora?? Bo to chyba coś z elektryką będzie. Chociaz Bart jak jechalismy do sztumu tez myslal ze to elektryka lub gaznik, a skończyło sie dzura w silniku.
_________________
Szanuj zieleń.
 
 
 
trabi850 
trabi 850

Wiek: 47
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 46
Skąd: Kościerzyna/Gdańsk
Wysłany: 2005-11-10, 21:45   

Witam
Miałem podobny problem ale objawy, które opisujesz nie do końca to. Musielibyśmy się spotkać i jeżeli pozwoliłbyś zerknąc może udało by się ustalić przyczynę
Ps:
Trabi nie może stać - musi być aktiv
Pozdro
trabi 850
 
 
Kaszub 
Kaszub

Pomógł: 1 raz
Wiek: 56
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 371
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2005-11-12, 13:47   

Po kolei
1. Sprawdz czy jest iskra - wykrec jedna swiece i z kablem dotknij nia masy, zakrec wentylatorem, jesli bedzie iskra, zrob to samo z druga swieca.
2. sprawdz czy paliwo dochodzi do gaznika (kiedy miales malo paliwa kranik mogl sie zapchac). Odkrec obejme na wezu paliwowym przy wejsciu do gaznika, jesli paliwo nie leci, musisz zdjac bak, wykrecic kranik, wyczyscic siatke filtrujaca, no i jesli to nic nie da, rozkrecic kranik i wyczyscic.
3. Jesli jest iskra a paliwo dochodzi, trzeba sprawdzic i ewentualnie wyregulowac zaplon. Ale klikanie o tym zostawiam na potem :)
 
 
redips 

Wiek: 40
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 388
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2005-11-16, 19:18   

Dzieki ze sie wrteszcie zainteresowaliscie ale chyba slabo czytaliscie bo problemem byl sam rozruch (bendix itp)
ale co sie okazalo...
Nie bardzo wiem jak to mozliwe ale odkrecilo mi sie kolo zamachowe dlatego rozrusznik nie mogl go siegnac i sam sie krecil... (dziwne)

Okazalo sie rowniez ze wypustka na wale korbowym (ta ktora wchodzi w srodek kola zamachowego i ma je trzymac zeby sie nie slizgalo) sie zmielila ale to jakos nie przeszkadza bo kolo jakims cudem sie nie obraca na wale po dokreceniu :D

Teraz juz moglem sprawdzic czy to jest iskra czy moze brak paliwa. Padlo na iskre. Pojawia sie jedna przy pierwszym obrocie walu a potem nic i teraz znowu jestem w kropce

Co moze powodowac brak iskry? (albo taka dziwna jedna iskre?)
 
 
 
Michas 

Wiek: 43
Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 152
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2005-11-16, 22:18   

kolego musi byc klin na wale zeby koło zamachowe było na swojej pozycii koło zamachowe musi byc dokrecone bardzo mocno a nakretke njlepiej dac na klej do gwintów. a co do iskry to wez kolege jakiegos albo siostre bo to zapalona trabanciara :mrgreen: i niech zakreci rozrusznikiem bedzie pewniej
 
 
 
redips 

Wiek: 40
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 388
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2005-11-17, 10:27   

no klina wlasnie nie ma i podejrzewam ze juz dawno go nie bylo... z reszta znowu kreci a mnie nie stac na nowy wal czy silnik czy co tam bede musial kupic

kolege juz zaprzaglem do roboty i stwiedzilismy pojedyncza iskre przy pierwszym obrocie walu a potem zadnej....

Tak to wlasnie wyglada...

wiec jeszcze raz.... ehhh.. Dlaczego jest cos takiego ze jest tylko jedna iskra a potem nie ma... co moze byc powodem??
 
 
 
eddie 

Wiek: 41
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 57
Skąd: pUstka
Wysłany: 2005-11-30, 16:02   

ja tam elektryk nie jestem wcale.. ale
jaki kondensator czy inne badziewie typu cewka nie padlo?..
..bylem z ojcem pogadac na temat ten co meczy cie.. i powiada on ze to kondensatro (czy jak to sie pisze) lub krzywka na wale co szwankuje.. tyle moge powiedziec.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10