2T :: Zobacz temat

koko · Wysłany: 2007-12-06, 19:17

Ja to mogę najwyżej na kilka godzin więc nie wiem gdzie najlepiej

brat · Wysłany: 2007-12-06, 19:19

kajtek->okay dokay :) to jakoś przed 17 będziemy, albo przyłączymy się w drodze ;)

koko · Wysłany: 2007-12-06, 19:21

żebym się pojawił
??!! Ale bardzo kce !!

Golab · Wysłany: 2007-12-06, 20:31

koszta dwu dniowego pobytu to 50 złoty czyli 25 od doby plus opłata zlotowa 10 od bryki, jak dobrze usłyszałem ;p

Kris · Wiek: 38 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2075 Skąd: Gdynia

a jest zapomoga na paliwo? bo inaczej kupa...

xD

Golab · Wysłany: 2007-12-06, 22:15

ja nic nie wiem

Tasiemiec · Wysłany: 2007-12-06, 22:54

to ja se chyba kopsne jutro..:P
z wami ale kimke widze w trabim.. bo na wahe wszystko zejdzie..:(
chyba ze ktos wspomoze:P:)

Kris · Wiek: 38 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2075 Skąd: Gdynia

ja niestety tez... jak na razie zostaje w domu...

J.J. · Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 3646 Skąd: Gdynia

ktos bedzie kimal w aucie :D ?

Bart · Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 51 Skąd: Gdynia

nocleg:
- 25 PLN/dupe - jedna noc wariant1(piatek-sobota) lub wariant2(sobota-niedziela)
- 50 PLN/dupe - dwie noce (piatek-sobota-niedziela)

opłata zlotowa:
- kierowca+samochod 15 PLN
- pasażer 5 PLN

Tasiemiec · Wysłany: 2007-12-07, 10:37

ja przyjade trabim na miejscu pasazera:P a co do wyjazdu zobacze ile kasy mi zostanie po naprawie trabika...:)

[ Dodano: 2007-12-07, 15:44 ]
kogos zarac.. :) znaczy pojedzie ze mna.. i sie dolozy:P:)

koko · Wysłany: 2007-12-07, 17:35

Ja nie jade !! Wstyd mi sie matizem pokazywać !!

Tasiemiec · Wysłany: 2007-12-08, 23:14

to ja juz po zlocie.. przetrobane z praca jutro na 7:(((
a po zlocie wrazenia mam takie ze odgryzlem sobie Kawałek języka i ktos zajebal mi napis TRABANT z tylnej klapy...:(

ale zabawa byla jebitnie zajebista..:)

Kris · Wiek: 38 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2075 Skąd: Gdynia

to nie pierwsza rzecz ktora ktos zawinal na tym zlocie.... :/

KajteK · Wysłany: 2007-12-09, 12:42

również i dla mnie ten zlot upłynął pod znakiem niezwykle szczeniackiego zachowanie coponiektórych uczestników i z tego oto miejsca chciałbym serdecznie podziękować temu żartownisiowi, oraz osobą które go kryją/kryli, ponieważ na skutek jego gówniarskich zagrywek mam teraz rozjebany rozrusznik w aucie które potrzebuje codziennie do jazdy i mam na prawdę w niezwykle głębokim poważaniu teksty tego typu, jak te którymi uraczył mnie Jajer, że niby to ktoś nie ma tego i srego w swoim Trabi a jeździ nim codziennie do pracy i daje sobie rade...

nic tylko pogratulować odwagi cywilnej temu żartownisiowi... :roll:

dziękuje bardzo-ide marznąć w kanale żeby zdążyć coś kolwiek spróbować zrobić...

Ksycior · Wysłany: 2007-12-09, 16:28

... przykra sprawa, oj przykra.....
żarty żartami, ale są granice ich robienia...

teraz chłopak musi "latać" i ganiać za rozrusznikiem...

trabi80 · Wysłany: 2007-12-09, 16:30

Fajnie było.
KajteK-dasz radę

JaJer · Wiek: 70 Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 308 Skąd: Gdańsk

Kajtek, coś do mnie pijesz? Powiedz to wprost!

[ Dodano: 2007-12-09, 20:22 ]
Oznajmiam wszystkim że nie mam nic wspólnego z kajtkowym rozrusznikiem!!!!!!!!!!
Żeby wszystko było jasne!
Nie życzę sobie, aby to co kajtek tu napisał było inaczej zrozumiane!!!!

NIE MAM NIC WSPÓLNEGO Z KAJTKOWYM ROZRUSZNIKIEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ Dodano: 2007-12-09, 20:24 ]
A teraz prost z mostu: - kto rozjebał stół za który trzeba było zapłacić?

J.J. · Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 3646 Skąd: Gdynia

Jajer Kajtkowi chodzilo o txt wypowiedziany a nie oskarza cie o popsucie mu rozruchu

co do reszty to niestety nie pomoge... w sobote widzialem juz z nim filmy a dnia i nocy poprzedniej nie pamietam :-o

Bart · Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 51 Skąd: Gdynia

co do stołu - był nadgyziony to fakt i prowizorycznie zaklejony tasma - ale był! i trzymal sie w calosci (na slowo honoru).. pozniej.. no coz.. moze Buzia sie wypowie bo siedzial najblizej..mozna robic dochodzenie na podstawie zdjec.. ale to nie o to chodzi - sprawa zapłacona, załatwiona ale nie wyjasniona!

Kajtkowy trab - brak danych jak dla mnie co sie stalo.. tylko tyle co wiem to cos z rozrusznikiem.. ale co i jak ??? jezeli byla jakas ekipa remontowa to nie bylo to w programie. Ekipa byla widac do dupy bo trwale uszkodzila - a to nie o to chodzi.. bo jest roznica jak ktos spusci powietrze a przebije koło..
czy tylko 1 trab ucierpiał ? bo jezeli tak to nie wyglada na dzialanie ekipy remontowej. I pewne to ze ktos tam łapy wsadzał ? moze cos pierdotło samo z siebie?

Kris - ??? mozesz rozwinac mysl...

Jak na kazdym spotkaniu masowym nie da rady wszystkim dogodzic.. ale sie staralismy.. co dobre to zapamietac a co zle to zapomniec (tego zlego bylo chyba mniej).
Wszystkie wnioski, uwagi i sugestie mile widziane.. czlowiek sie na bledach uczy wiec bedzie na przyszlosc.
Pozdrawiam