[601] Skrzypiące zawieszenie z tyłu |
Autor |
Wiadomość |
dejmien
Wiek: 36 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 464 Skąd: Elbląg / Gdańsk
|
Wysłany: 2009-04-15, 01:47 [601] Skrzypiące zawieszenie z tyłu
|
|
|
otóż jak w temacie coś mi zaczęło zawieszenie z tyłu kilka dni temu masakrycznie skrzypieć. No i mam lamerskie pytanie czy są tam elementy wymagające smarowania (do tej pory smarowałem tylko z przodu na tulejkach zwrotnicy). A może to znak że coś się spsuło? Pytam bo w najlbliższym czasie nie mam kiedy zajrzeć pod samochód, a muszę jeździć i wolałbym żeby mi np. koło nie odpadło |
|
|
|
|
Greg
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 1451 Skąd: Kmiecin (Łęczyce
|
Wysłany: 2009-04-15, 09:26
|
|
|
Może resor (jeśli masz resor z tyłu), bo jeśli spręzyny to nie wiem. |
_________________ Szanuj zieleń. |
|
|
|
|
J.J.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 3646 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2009-04-15, 10:02
|
|
|
Greg, on ma sprężyny :)
zależy co masz na myśli skrzypi?
mi stupa puka od kilku lat i koła nie odlatują :) |
|
|
|
|
dejmien
Wiek: 36 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 464 Skąd: Elbląg / Gdańsk
|
Wysłany: 2009-04-15, 11:29
|
|
|
ja mam sprężyny? a nie resor poprzeczny?
a skrzypi jak stary tapczan przez cały czas w trakcie jazdy, no i jak stoi i nim bujam to również tak samo (i z lewej i z prawej strony z tyłu) |
|
|
|
|
J.J.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 3646 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2009-04-15, 11:50
|
|
|
no ty masz 89 rok nie ? to już sprężyny imo |
|
|
|
|
koko
KOKO KOKO EURO SPOKO
Wiek: 41 Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 1938 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-04-15, 14:11
|
|
|
A mi im bardziej skrzypi tym sie bardziej ciesze(zwłaszcza jak spojże na przerażone miny pasażerów:D |
_________________ Trabiaktywny |
|
|
|
|
dejmien
Wiek: 36 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 464 Skąd: Elbląg / Gdańsk
|
Wysłany: 2009-04-15, 17:49
|
|
|
w papierach mam '76, ale jaki jest w rzeczywistości to nie mam pojęcia |
|
|
|
|
Wolf
IFA Service
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 60 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-04-15, 22:02
|
|
|
Sprawdź stan gum wahaczy , może są już do wymiany , zastosuj smar grafitowy |
_________________ BARKAS B1000 KB ''Stasibus''
BARKAS B1000 HP ,,Pritsche'' |
|
|
|
|
Qbs
Kostek
Wiek: 39 Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 42 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-04-15, 23:27
|
|
|
trzeszczą pewnie stare amortyzatory. wymien je i po sprawie. |
_________________
|
|
|
|
|
dejmien
Wiek: 36 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 464 Skąd: Elbląg / Gdańsk
|
Wysłany: 2009-04-15, 23:33
|
|
|
aha - sprawdziłem i jednak mam resor z tyłu, a nie sprężyny |
|
|
|
|
JaJer
Pomógł: 10 razy Wiek: 70 Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 308 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-05-09, 07:07
|
|
|
..... ? ...... ? .......? Smar na gumę? Moje gratulacje!
[ Dodano: 2009-05-09, 07:08 ]
Jak już smar rozpuści gumę to kup nowe i będzie OK! |
|
|
|
|
Wolf
IFA Service
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 60 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-05-09, 09:04
|
|
|
JaJer napisał/a: | ..... ? ...... ? .......? Smar na gumę? Moje gratulacje!
[ Dodano: 2009-05-09, 07:08 ]
Jak już smar rozpuści gumę to kup nowe i będzie OK! |
Chodziło mi bardziej o resor ,ale nie bedę ukrywał ze smar grafitowy nic nie rozpuszcza w tym gumy :) pozdr.... |
_________________ BARKAS B1000 KB ''Stasibus''
BARKAS B1000 HP ,,Pritsche'' |
|
|
|
|
JaJer
Pomógł: 10 razy Wiek: 70 Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 308 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-05-09, 18:12
|
|
|
Guma pod wpływem tłuszczu - rozmięka, traci swoje właściwości. Inaczej - nie ma takiej reakcji jeśli guma zawiera specjalne dodatki (olejoodporna).
Smar grafitowy - to nic innego jak sproszkowany grafit wsypany do najbardziej podłego smaru.
Już lepiej posypać gumę proszkiem grafitowym (nie wchodzi w reakcję) niż smarować smarem grafitowym.
Ale ja nie jestem do robienia wykładów!
Pozdrawiam i zycze sukcesów w smarowaniu gumy
[ Dodano: 2009-05-09, 18:18 ]
W sprawie skrzypienia - resor rozebrać założyć przekładki (albo nie) nasmarować, złożyć i zamontować. Będzie cicho :) |
|
|
|
|
Greg
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 1451 Skąd: Kmiecin (Łęczyce
|
Wysłany: 2009-05-10, 10:42
|
|
|
Widziałem taki patent w warszawie chyba. Resor był nasmarowany duża ilością smaru owinięty jakąś szmatą i zakręcony drutem, pewnie po to żeby utrzymać smar między piórami resora. |
_________________ Szanuj zieleń. |
|
|
|
|
J.J.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 3646 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2009-05-10, 12:13
|
|
|
zawinięte były oryginalnie też :) |
|
|
|
|
JaJer
Pomógł: 10 razy Wiek: 70 Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 308 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-05-10, 15:21
|
|
|
Zawinięty nie szmatą, ale denzą kablową. takie patenty stosowane były w czasach PRL.
Pozdrawiam.
PS
nie pamiętam jak pisze się DENZA, lub DĘZA
[ Dodano: 2009-05-10, 20:07 ]
Sprawdziłem..... jest denza kablowa.
Obecnie prawie niestosowana.
Jeszcze dla wyjaśnienia:
denze kablowa stosowało się do zabezpieczenia połączeń kablowych w ziemi, jest to taśma nasączona czymś lepkim. Nie przepuszcza wody i skleja się tworząc idealne zabezpieczenie przed czynnikami zewnętrznymi. |
|
|
|
|
|