To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
2T

Garażowo Trabantowo - 601 sedan remont

Pawlo2T - 2011-10-02, 18:00
Temat postu: 601 sedan remont
Witam po dłuższej przerwie.

Od jakiegoś czasu przygotowuje swojego trabanta do gruntownego remontu,w związku z tym mam parę pytań dotyczących blacharki.

Buda idzie do piaskowania i właśnie tutaj mam dylematy czy piaskować całą nawet tam gdzie blacha jest cienka i skorodowana? na pewno mam do wymiany nadproża koryta i jaksółkę,ale jest tez kilka innych miejsc o które boje się ze po piaskowaniu blacha zostanie mocno poniszczona.

Tutaj kilka fotek:









Proszę o rady zwłaszcza osoby które już mają za sobą remont blachy.

Pzdr

zolwik - 2011-10-02, 18:08

Jeśli nie dasz do piachu to szczotka na wiertarkę ew. papier na tarcze .

Zrobisz nie dokładnie (zostanie rdza lub zatłuszczone miejsce to się zemści w nie długim czasie.

J.J. - 2011-10-02, 18:09

ja miałem całą budę piaskowaną :D
po spawaniu :)
całe szczęście nic więcej nie wyszło ;)))
ale jak masz możliwość to pizgaj całą budę i od razu malowanie jakimś podkładem dobrym.
chyba , że przelecisz flexem wszędzie i miejsca nawet już wzięte przez koro powywalasz :)
w sumie kwestia gustu jak :D

zolwik - 2011-10-02, 18:12

Z tego co widzę to te zaawansowana korozja jest do wycięcia i wspawanie nowych blach.
Pawlo2T - 2011-10-02, 18:18

J,w jakim stopniu miałeś skorodowaną budę? wymieniałeś któreś nadkola?

Ja chciałem dać do piachu przed spawaniem po to żeby powyłaziły wszystkie ukryte miejsca,i dopiero potem do blacharza...swoją drogą znacie kogoś zaufanego w tym temacie??

zolwik - 2011-10-02, 18:25

W swojej jeszcze nie robiłem blach (temat na przyszły rok)

Osobiście to bym wyciął przed piachem to co ewidentnie odpadnie przy samym podmuchu (chodzi mi o twoje nadkola) progów nie wycinaj przynajmniej na razie .

Z drugiej strony jeśli ma to wziąć blacharz w swoje ręce po piachu to bym zostawił niech sobie odbuduje , co innego jak byś sam to robił .

Pawlo2T - 2011-10-02, 18:30

Niestety nie mam warunków i umiejętności do samodzielnych napraw blacharskich dla tego tą robotę muszę komuś zlecić.

Zastawiam się czy nie kupić nowych nadkoli,wdaje mi się ze to lepsze rozwiązanie niż rzeźba w tym co zostanie po piaskowaniu :-)

J.J. - 2011-10-02, 18:31

http://nel71.blogspot.com/2007_03_01_archive.html

wymienione:
- progi
- nadproza
- nadkola w polowie
- troche jasqlki
- przedni pas :)

Pawlo2T - 2011-10-02, 18:57

Jestem pod wrażeniem jednocześnie ręce mi opadają jak widzę ile jeszcze przede mną :)

Wspaniała robota,mam nadzieje ze moja buda chociaż w połowie będzie tak odje...na jak twoja.

Postaram się w miarę regularnie apdejtować temat :-)

Pozdr

zolwik - 2011-10-02, 19:00

Skoro chcesz to zlecić to rozbij "świnkę" lub kilka :-P bo to jest studnia .

To czekamy na foto relacje .

Pawlo2T - 2011-10-02, 19:10

O jakiej kwocie myślisz? wiem ze nie będzie tanio i jestem na to przygotowany finansowo.
zolwik - 2011-10-02, 19:19

Niech się wypowie JJ tylko przy czytaniu usiądź .

Szczerze ciężko do określenia suma, bo to najczęściej robi się w etapach .

J.J. - 2011-10-02, 19:28

ja za piaskowanie dałem 300 czy 400 zł :)
podkładowałem sam, polakierować w sumie też mogłem ;)

zolwik - 2011-10-02, 19:31

J.J., oświeć nas koszt fachowców +materiał i do tego ile twoich minut ?

ps. a kiedy zacząłeś remont i kiedy go zakończysz ?

J.J. - 2011-10-02, 19:38

jakich fachowców :) ?
remont trwa bo to jak odyseja :)

Pawlo2T - 2011-10-02, 19:51

Mniejsza z tym ile,liczy się efekt końcowy :-) JJ mam nadzieje ze poskładasz do kupy swoje cudo,bo widzę ze odyseja trwa od 2007 :-)
elptakusa - 2011-10-02, 21:01

No kupa roboty, ja w wakacje podobny remont strzelałem ale sam dorwałem migomat, blachę i ruszyłem do boju i póki co się wszystko piknie trzymie ale nie jest tak pięknie jak uJ.J'a:P bo dopiero uczyłem się klepać blachę no i spawać.
A jak gadałem z blacharzem to na start strzelił 2k plus materiał więc u "fachowca" to będzie nie tanio..
Ja ze swoim remontem w 600 ziko się zamknołem, a jeszcze pokrywałem włóknem szklanym+kewlarem podłogę.

Pawlo2T - 2011-10-03, 15:07

Udało mi się namierzyć gościa z okolic Warszawy (obecnie mieszkam i pracuje w Piasecznie pod Warszawą) który zajmuje się piaskowaniem karoserii zabytkowych aut,ma już na koncie kilka trabantów i gwarantuje ze robota będzie zrobiona na najwyższym poziomie.

Koszt: piaskowanie plus malowanie podkładem reaktywnym: 1500zł

Co o tym myślicie? drogo?

J.J. - 2011-10-03, 15:23

no ja dałem 300zł ;)
Inni dają po 400-500

dodaj malowanie dotego podkładem + cena podkładu :)

Pawlo2T - 2011-10-03, 15:29

Czyli drogo :-)

Znacie jakiś zakład w okolicach WWA ? na razie badam temat,muszę przetrzepać neta i podzwonić,ale jeżeli znacie kogoś wartego polecenia to proszę o info.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group