CartoonTrabant v1.0

Walker · Gość

No serio normalnie pisze. Jade se wczoraj tramwajem, wysiadam w centrum stolicy i patrze a po Âśrodku ronda przy rotundzie stoi tabant. I 2 policjanty. Tom se pomyÂślaÂł Âże moÂże sie popsuÂł albo ze zabrali jakiemuÂś biedakowi dowĂłd. To wale interweniowac. Podszedlem do niebieskiego pana, chlast mu cholewami, wypiÂąÂłem piers, LegitymacjÂą CT przed oczyma zamachaÂłem i zaczynam Âże ja z ogĂłlnopolskiego klubu miÂłoÂśnikĂłw Trabanta, i co sie staÂło i dlaczego on tu stoi. Na co pan mi spokojnie ze to jego fura, ze z 89r ze 60tyÂś tylko przejechane i Âże W 100% oryginal. No to mnie zatkaÂło na chwile. A jak juz zaczÂąÂłem odzyskiwaĂŚ mowe i znowu mysleĂŚ jakos tak skÂładnie i juÂżem sie przymierzaÂł coby zaczÂąĂŚ agitowaĂŚ by wstapiÂł w nasze szeregi. Ale byÂł szybszy, wyjechaÂł z tekstem ze szykuje sie zeby go sprzedac. No i mnie poraz drugi zbiÂł z tropu. JuÂż wyobraÂżaÂłem sobie jakby to fajnie miec zaprzyjaznionego policjanta w klubie, co by nam pomagaÂł z innymi psami walczyĂŚ. Ale jak tak,to nie. Dupa z ciebie stary a nie miÂłoÂśnik Trabich pomyslalem. I lekko zgarbiony odszedÂłem w swojÂą stone. (do garaÂżu)

[%sig%]

MichaÂł Olejniczak · Gość

No ale moÂże z sentymentu i pamiĂŞci dla swego kompana bedzie lepiej traktowaÂł Trabanciarzy. U nas w TrĂłjmieÂście sÂą bardziej wyrozumiali (tak mi siĂŞ wydaje).
Ps. Co do wÂładzy to poprzedni wÂłaÂściciel mojego auta zaÂłoÂżyÂł trabiemu znaczek Lancii na maskĂŞ, a ztyÂłu od mercedesa napis 300E. Kiedy zaparkowaÂł w niedozwolonym miejscu dostaÂł mandat na Lancie 300E ;-)

Hehehe

[%sig%]

Piotr S. · Gość

A u mnie jak na razie spokĂłj - nikt z "wÂładzy" siĂŞ mnie jeszcze nie czepiÂł, Âże Trabim jeÂżdÂżĂŞ. I chyba siĂŞ nie czepiajÂą, bo sporo Trabich po Staszowie jeÂździ. Pozdroofka

[%sig%]

Lukasz Ludziejewski (Roba · Gość

a we wro jest Policjant i jest w klubie :)))

a mi straz wiejska wystawic cos chciala na Tramborgini 1.1 Cadron :))

buraki hehe

[%sig%]

kuba_krakow (WLADZIO) · Gość

dzisiaj, zdradziÂłem Traba (z braku paliwa), i wziÂąÂłem ojcowÂą ibizĂŞ... no i przygoda z policjÂą siĂŞ skoĂączyÂła tak: 400 zÂł i 10 pkt...
zamiast 50 miaÂłem 103....

gdybym Trabem jechaÂł miaÂłbym okoÂło 80 w tym miejscu i najwyÂżej 200 by mi dali... ;(

kuba_krakow (WLADZIO) · Gość

a tamto nie byÂło na temat...
teraz na temat: Kumpla ostatnio zgarnĂŞÂło na fotoradar i jak siĂŞ poÂźniej okazaÂło pewien policjant na posterunku (bo musiaÂł sie tam stawiĂŚ) miaÂł kiedyÂś Traba przez 9 lat od nowoÂści...

.::.MadaM.::. · Gość

HeHe....dobre to bylo Walker.
Policjanci w trabie ciekawie to musialo wygladac......Ciekawe czy ktos ze sluzby zdrowia, strazy smiga trabikiem .....a moze jakis nasz pan/pani poslowie tez posiadaja dzies w domowym zaciszu:)

Moze by ogulnopolski SPIS POWSZECHNY TRABOW ZROBIC:) to by byla checa:) Wszystkich wllascicieli spicac:)

Alan · Gość

Mnie ile razy zatrzymajÂą (choc rzadko ostatnio) to zawsze pierwsze to "-Dokumenty proszĂŞ" a zaraz po tym: "-Jak siĂŞ sprawuje Trabancik?" i Panowie w niebieskich uniformach z reguÂły zapominajÂą po co mnie zatrzymali i zaczyna siĂŞ dyskusja, gadanie i wspominanie :-)

Kilka razy to nawet chcieli go caÂłego obejrzeĂŚ, i w bagaÂżniku, i w Âśrodku itp. Jeden to nawet chciaÂł sobie usiÂąÂśĂŚ za kierownicÂą (i usiaadÂł) i bardoz mu siĂŞ Trabi podobaÂł - Âże tyle miejsca, i wygodnie i Âże z maluchem to nie ma co porĂłwnywaĂŚ.
Z reguÂły rozstajemy siĂŞ w miÂłej bezpartyjnej atmosferze - wspomnienia ze spotkaĂą z PolicjÂą na drodze zawsze mam miÂłe :-)

Heniu Portier · Gość

Ja niedawno mialem takowa przygode.....Jak wiecie mialem dwa dzwony w ciagu miesiaca....wiec bylem przez pewien okres dosc wyczulony na "wyjezdzaczy" z bocznych uliczek.....No wiec jade sobie spokojnie 60 na godzinke,az ttu nagle widze ze zza winkla wyskakuje szary trabant polo Kombi....zdjalem noge z gazu i juz chcialem powiedziec cos po lacinie,az tu patrze a za kierownica siedzi........Zakonnica!!!!!byly w Trabancie dwie....Ufffff.....to jakis omen byl od Opatrznosci chyba.....Glos uwiazl mi w gardle.....i pozniej smialem sie,ze o maly wlos mialbym kolejnego dzwona ze slugami Bozymi ;-)

ROSO · Gość

ja sem ze sluzby zdrowia i mam trabanta.... to tak a propos spisu powszechnego ;-)

pozdrawiam,
ROSO

szkielu · Gość

a propos spisu powszechnego jam z prasy i mam trabiego. w kielcach policjanci sie trabich nie czepiajÂą, chyba,Âże ktoÂś sie baaaaardzo postara..

MAXIO · Gość

witam mĂłj kumpel zdjÂąÂł przy trabim dach no i jeÂździliÂśmy tak przez caÂłe lato i dopiero pod koniec zaczeli siĂŞ go czepiaĂŚ i zaÂłoÂżyÂł, ja planuje zdjÂąĂŚ w tym roku na wakacje ale mam kombiaka i nie wiem czy bĂŞdzie jakiÂś efekt ale juÂż o nich siĂŞ nie boje bo przez pĂłÂł roku nabraÂłem znajomoÂści na psiarni wiĂŞc teraz juÂż nie reagujÂą jak jest 80 dyszek na 40 tylko siĂŞ ÂśmiejÂą i kiwajÂą palcem;)

robak · Gość

ja musze pochwalic wroclawska policje drogowa. naprawde spoko ludzie jesli chodzi o Trabanty, ale i nie tylko. na andersa mamy co tydzien spoty. przyjezdza tam okolo 100 aut, bo spotykaja sie 4 kluby tuningowe. czesto pala sie laczki, ludziki fisiuja na wjezdzie i tylko jak mocno przeginaja, to jest interwencja (przewaznie pogadaja i jada sobie), raz nawet laczka sami chcieli przypalic jak ruszali :)
jesli chodzi o kontrole w miescie, to sie kartonikow nie czepiaja. w sumie to jak lapia to za predkosc (albo czarnych z lapami, bo chca starter heyah :D). nawet nie pamietam kiedy mnie ostatnio we wrocku kontrolowali i nie tesknie za kontrolami :) mozna by powiedziec, ze sa pozytywnie nastawieni do posiadaczy kartonow. zreszta jest tam w drogowce jeden policjant co ma wlasnie kartonika i to bardzo ladnego. ciesze sie ze mamy tutaj taka policje drogowa, a nie tak jak to w innych miastach. w sumie to staram sie nie wchodzic im w droge i na dobre mi to wychodzi :)

**GrzegorzB** · Gość

ja planuje zdjÂąĂŚ w tym roku na wakacje ale mam kombiaka i nie wiem czy bĂŞdzie jakiÂś efekt

Bedzie efekt...
... tragiczny - dach jest elementem konstrukcyjnym Trabanta - szczegolnie waznym w kombi!

Zbyszek 601 · Gość

A mnie ostatnio ÂśledziÂła straÂż miejska. Jechali za mnÂą dobre 10 min, nie ukrywam, Âże prĂłbowaÂłem ich zgubiĂŚ.... W pewnym momencie migneli kogutem, a kierowca pokazaÂł, bym siĂŞ zatrzymaÂł. Moje zdziwienie byÂło wielkie: straÂżnik miejski zapytaÂł, czy chcĂŞ jakieÂś czĂŞÂści do trabanta, bo coÂś mu w garaÂżu zalega...