[1.1] zapalil sie silnik, potrzebne kilka informacji |
Autor |
Wiadomość |
robak
Gość
|
Wysłany: 2004-05-31, 01:10
|
|
|
jak pzrelaczylem swojego bolida dzisiaj z gazu na benzyne, zeby go zaparkowac przygotowanego na jutrzejsze ranne odpalanie, bo w koncu instrukcja mowi o odpalaniu z benzyny, to spotkala mnie niemila niespodzianka, bo zaczelo mi sie jarac pod maska. kilka rzeczy sie zjaralo (na pierwszy rzut oka nie tak duzo, bo palilo sie nie wiecej niz 30sek, ale ogien jednak swoje robi i gumy przewody gumowe sie zjaraly, a do tego przytopil sie czujnik i tu moje pytanie. patrzac na silnik od przodu, z tylu po lewej sa dwa czujniki. ktory co robi?
i ile kosztuja/czy sa zamienniki od vw? |
|
|
|
|
CaShu
Gość
|
Wysłany: 2004-05-31, 01:45
|
|
|
chyba chodzi o czujniki cisnienia oleju (brazowy i czarny) - jeden kontroluje wysokie cisnienie drugi niskie, ale niestety niewiek ktory ktore - poszukaj w archiwum tematow zwiazanych z cisnieniem oleju.
pozdrawiam
Lukasz |
|
|
|
|
KoJoCik
Gość
|
Wysłany: 2004-05-31, 10:27
|
|
|
motirex ma je chyba po 16 zÂł |
|
|
|
|
GrzegorzB
Gość
|
Wysłany: 2004-05-31, 12:07
|
|
|
Co sie palilo?? Nie napisales... benzyna??
A czujnki kosztuja po kilkanascie zl, po co stosowac zamienniki w vw? |
|
|
|
|
szkielu
Gość
|
Wysłany: 2004-05-31, 17:24
|
|
|
vw - audi kosztujÂą teÂż koÂło 16 zÂł. a jakoÂś wiĂŞksze zaufanie budzÂą |
|
|
|
|
Kermitos
Gość
|
Wysłany: 2004-05-31, 17:24
|
|
|
zamienniki pasuja, a stosowac po nizsza cene. u mnie w Szczecinie w sklepie traba czarny czujnik 23 zl, a w sklepie vw 13, roznica jest zasadnicza. |
|
|
|
|
Sei
Gość
|
Wysłany: 2004-05-31, 20:39
|
|
|
TeÂż mi siĂŞ raz cosik takiego wydarzyÂło. DomyÂślam siĂŞ, Âże zajaraÂła siĂŞ benzyna w wydechu. MylĂŞ siĂŞ? Ma ktoÂś jakiÂś pomysÂł, co zrobiĂŚ, Âżeby taka przygoda siĂŞ nie powtĂłrzyÂła? (Z gĂłry dziĂŞki za pomysÂł jeÂżdÂżenia tylko na LPG) |
|
|
|
|
Kuzyn
Gość
|
Wysłany: 2004-05-31, 22:24
|
|
|
Sei jak palÂąca siĂŞ (wybuchajÂąca raczej) benzyna w wydechu moÂże spowodowaĂŚ ogieĂą pod maskÂą? PrzecieÂż wydech jest szczelny i jedyne ujÂście ma z tyÂłu w rurze wydechowej.
Robak napisz czemu coÂś ci sie tam zapaliÂło!! |
|
|
|
|
MikoÂłaj "psik&am
Gość
|
Wysłany: 2004-05-31, 22:59
|
|
|
moim zdaniem to walniety wezyk-pozniej benzyna leci w okolice swiecy i iskra = zaplon
Ty Kermitos odezwij sie do kogos ze Szczecina :D
nie proponuje zamiennikow VW - chyba ze fachowo dobierzecie - ja kupilem niby od vw i probowalem wkrecic do glowicy - efekt taki - zerwany gwint - rozwiercane na M10 i robienie redukcji
pozdro
psik szczecin |
|
|
|
|
robak
Gość
|
Wysłany: 2004-06-01, 00:45
|
|
|
a wiec tak. dzisiaj bardziej na spokojnie poogladalem co sie jaralo, itp. z jarem i marcinem zaciagnelismy Traba na myjnie znajoma i tam wymyli silnik i ogolnie wsio pod maska. potem suszenie i grzebanie przy tym co sie zjaralo. cala sprawa trwala:
1. szukanie czesci 5h
2. robota 4h
co sie zjaralo juz napisalem, a psik podal dokladnie o od czego sie zaczelo. poszedl wezyk paliwa, paliwo poszlo na cieplusi silnik, potem iskierka od przebicia na swiecy i tak wlasnie zaczela sie jazda. wymienilem wszystkie przewody, wywalilem spalone kable zamieniajac spalone odcinki na nowe, wymienilem przewody WN, wszystkie czesci ktore zostaly naruszone zostaly powymieniane z wylaczeniem odstojnika, czy tam zbiornika rozprezajacego (nie mam pojecia jak to sie nazywa), bo go nie dostalem ani w sklepach VW, ani w Trabantowym, ani tez na szrotach. poksipol zrobil swoje i na razie musi tak zostac, az nie zdobede ow zbiornika. do calosci wymienilem tez obejmy ktore mialy juz padakowate nakretki. calosc zabawy kosztowala mnie 170pln w czym sa wszystkie weze, czujnik cisnienia, obejmy, kable WN, etc, oraz wspomagacze typu pizza sztuk dwie i browarow ilosc spora, ale jak widac za mala bo udalo mi sie zalogowac i napisac cos w trybie bardzo wolnym bez bledow :]]]
nadal nie mam tego zbiorniczka (jak ktos ma to bardzo prosze na priv, bo BARDZO chetnie nabede taki), no i nie zmienilem linki od gazu. ma przypalony pancerz, ale sie nie blokuje wiec na razie zostawilem jak bylo. kolo 20:00 auto odpalilo pierwszy raz i... cieklo z tego wlasnie zbiorniczka jak z fontanny. poksipol zalatal dzioore i 20min pozniej auto juz samo jezdzilo. teraz pozostala zabawa ze zderzakiem ktory odpadl podczas holowania ;]
jeszcze raz wnioski na przyszlosc:
1. gasnica bez plomby/z taka plomba ktora szybko sie zerwie
2. te 'gowniane' czernidla do opon ktore sa w marketach, sa bardzo dobre do wszystkiego co gumowe pod maska, bo tak nie parcieje. kiedys tym smarowalem co jakis czas wsio pod maska co gumowe i nie bylo widac sladow zuzycia. przez jakis czas to olalem no i zonk.
ide spac... |
|
|
|
|
Piotr S.
Gość
|
Wysłany: 2004-06-01, 09:34
|
|
|
Sei - a co ty chcesz od gazu? TysiÂące samochodĂł na gaz zamontowany i siĂŞ nie palÂą. A jak ktoÂś miaÂł awariĂŞ to nawet jakby gazu nie miaÂł to by teÂż siĂŞ zapaliÂł. |
|
|
|
|
PaweÂł Filipczak
Gość
|
Wysłany: 2004-06-01, 12:03
|
|
|
Tak gwoli bezpieczenstwa, na przewody paliwowe nie wolno stosowac opasek skrecanych. Tylko i wylaczanie samozaciskowe (sprezyste). |
|
|
|
|
blaz
Gość
|
Wysłany: 2004-06-01, 13:36
|
|
|
Âłoooo Paplo mĂłgÂłbyÂś to "przybliÂżyĂŚ"? , ja mam kurde wszystkie skrecane bo jak zmieniaÂłem wĂŞÂżyki to innych nie byÂło... nie moÂżna skrecanych?? |
|
|
|
|
robak
Gość
|
Wysłany: 2004-06-01, 15:08
|
|
|
te czernidla nigdy mi sie nie zapalily, a jedynie zabezpieczaly gumy przed parcieniem.
opaski skrecane mam od samego poczatku, ale to nie w nich przyczyna lezala, tylko w tym ze przewod paliwowy zrobil sie 'troszeczke' nieszczelny na srodku. |
|
|
|
|
CaShu
Gość
|
Wysłany: 2004-06-01, 16:00
|
|
|
Siemka
Nie jest powiedziane ze wacha zapalila sie od iskry z przewodu wn. mogla zapalic sie od goracego silnika.
Pozdrawiam
Lukasz |
|
|
|
|
|