[601] odpowietrzanie uk³adu hamulcowego |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Szulcz
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-10-20, 16:17
|
|
|
problem ejst taki.. ¿eby odpwoeitrzyc uk³ad hamulcowy muszê odkêciæ takie ma³e nakrêtki.
i tu pojawia siê problem. dwie wykrêcaj± siê bez problemów, a pozosta³e dwie uzna³y ¿e s± juz tak stare, ze ³atwiej bêdzie siê im odkszta³ciæ niz wykrêciæ. no i odkszta³ci³y siê tak, ¿e s± teraz okr±g³e...
co teraz? |
|
|
|
|
SWAT
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-10-20, 16:32
|
|
|
Hehe mam ten sam problem tyle ze z jedna srobka... A moja rada bedzie taka Dobra Boschowa i wiertelko dosc drogie... Zwiercisz ja nagwintyjesz ty po klopocie...To chyba jedyny sposob |
|
|
|
|
Dro¿d¿u
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-10-22, 01:35
|
|
|
te ma³e nakrêtki (jak to nazywasz) to odpowitrzniki. Do puki je jeszcze masz tzn nie ukrêci³e¶ to wszystko sie da zrobiæ.
spróbuj na noc zalac to jakim¶ WD40 albo cocacol± i na drugi dzieñ jakim¶ kluczem zaciskowym spróbu odkrêciæ ja odkrêci³em kluczem do rur :) i obesz³o siê be¿ rozwiercania.
mo¿na te¿ odpowietrzyæ tylko na przewodzie ale tego bem nie poleca³ bo nie bêdzie chamowa³ jak nale¿y. |
|
|
|
|
Szulcz
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-10-22, 01:41
|
|
|
tak± w³a¶nie mam koncepcjê :) namierzam teraz jakiego¶ doooobrego klucza. mam ju¿ na oku takiego ¿e nie ma szans nie pó¶ciæ :) obaczymy... |
|
|
|
|
Sebastian Kurantowicz (re
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-12-29, 21:05
|
|
|
Witam
Ostatnio skonczyly mi sie hamulce, tzn stal trabi troche i sie chyba zapowietrzyly. Po 5 razach pedal wbil sie w podloge i juz nie hamuje. :( Tutaj moje pytanie. moze ktos lapotalogicznie powiedziec jak sie do tego zabrac? Wielkie dzieki i szczesliwego Nowego ROku :) |
|
|
|
|
JaJer
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-12-29, 21:54
|
|
|
Hamulce - rzecz powa¿na i dla tego powiniene¶ poprosiæ kogo¶ do pomocy kto siê zna. Do odpowietrzania potrzebne sa 2 osoby, (jedna pompuje, druga odpowietrza)oczywi¶cie mo¿na samemu lecz to wy¿sza szko³a jazdy.
Z opisu wynika, ¿e nagle peda³ wpad³ w pod³ogê - mo¿e pêk³ przewód hamulcowy, ale nie koniecznie. Sprawd¼ czy masz p³yn w zbiorniczku. Jak nie ma p³ynu to nalej, i zobacz gdzie (czy) cieknie.
PozDDRo
PS.
co jakis czas wskazana jest wymina p³ynu na ¶wierzy. Przy okazji powiniene¶ sprawdziæ cylinderki - na koñcach lubi± rdzewieæ i t³oczki maj± ograniczony ruch i czasem potrafi± przyrdzewieæ. Ja smarujê smarem grafitowym - w pewnym stopniu to zabezpiecza przed korozj±. |
|
|
|
|
qba_601
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-12-29, 22:04
|
|
|
tylko tza pamietac zeby odpowietrzy pompe na poczatek bo inaczej to sie mozna posrac a nie odpowietrzyc |
|
|
|
|
JaJer
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-12-29, 22:09
|
|
|
R
........
Hamulce - rzecz powa¿na i dla tego powiniene¶ poprosiæ kogo¶ do pomocy kto siê zna. |
|
|
|
|
Sebastian Kurantowicz (re
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-12-29, 22:40
|
|
|
Najwyrazniej nie umiem pisac postow. Pedal nie wpadl w podloge. normalnie odbija tylko jak sie chce zahamowac to idzie az "do podlogi". Dlatego mysle ze sie zapowietrzyl. Osobe do pomocy juz mam tylko czekam na opis co i jak. |
|
|
|
|
JaJer
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-12-30, 10:07
|
|
|
To co piszesz to znaczy , ¿e peda³ wpada do pod³ogi i hamulce nie dzia³aj±.
Znajdz osobê do pomocy, która dobrze (bardzo dobrze) zna siê na hamulcach !!!
Hamulce - rzecz powa¿na i dla tego powiniene¶ poprosiæ kogo¶ do pomocy kto siê zna. A jeszcze lepiej zleciæ naprawê hamulców. HAMULCE TO NIE ZABAWKA!!!
Sam opis nie wystarczy.
Pozdrawiam.
PS
sprawdzi³e¶ czy jest p³yn hamulcowy w zbiorniczku nad pomp±? |
|
|
|
|
JaJer
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-12-30, 10:57
|
|
|
Uk³ad hamulcowy nigdy sam siê nie zapowietrza, musi byæ jaka¶ przyczyna. Nale¿y najpierw znale¼æ przyczynê, usun±æ j±, a nastêpnie odpowietrzyæ uk³ad.
To co chcesz zrobiæ to jest próba usuniêcia skutku, a nie przyczyny.
PozDDRo |
|
|
|
|
brzydal
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-12-30, 15:20
|
|
|
A jak sie zabierasz za powazny remont systemu to polecam czyszczenie calego ukladu... ja tak zrobilem latem i roznica nie do opisania:
Potrzebne: denaturat tak z 1,5 litra
nowy plyn (my w £odzi wszyscy pomykamy na DOT-3 i nie mamy klopotow z dolewkami)
nowe odpowietrzniki -warto bo kosztuja grosze a potem nie robia sie zadne jaja
no i ewentualnie jakis wlasnie grafitowy lub miedziany smar do tloczkow/cylinderkow.
Technik± pompowania spuszczasz caly stary plyn a zbiorniczek napelniasz denaturatem....
czekasz troszke (w tym czasie poczysc i posmaruj cylinderki)a...
potem postepujesz tak jak przy normalnym odpowietrzaniu... zaczynajac od najdalszego odpowietrznika...jak sie skonczy dykta w zbiorniku to dolewaj... tak dlugo az prez odpowietrzniki nie bedzie lecia³ czysty denaturat (nie pic)
spuszczasz prez pompowanie denaturat i nalewsz nowego plynu... zmow pompujesz tak dlugo az zejdzie cala dykta i bedzie lecial tylko DOT. odpowietrzasz ostatecznie i jazda... trwa to jakies 2-3 godziny ale warto.... |
|
|
|
|
Robek
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-12-30, 15:56
|
|
|
A ja jezdze juz 9 lat na plynie DA1 i odpowietrzm tylko przy zmianie cylinderkow!!;) Tak na prawde, to nigdy nie wymienialem tego plynu w calosci, a i tak hamuje jak brzytwa!;) |
|
|
|
|
brzydal
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-12-30, 18:31
|
|
|
jasne... moze hamowac jak zyleta i tego wszystkim zycze... ale niestety niektorym czasem cos szwankuje i trzeba cos zrobic a jak robic to przeciez mozna niewielkim kosztem zrobic caaaaalkiem dobrze |
|
|
|
|
Grzesiek N.
Go¶æ
|
Wys³any: 2003-12-30, 20:39
|
|
|
A mi na pocz±tku jazdy hamuje tylko lewy przód, potem albo lewa albo prawa (czê¶ciej lewa) strona hamuje mocniej, nigdy nie wiem w któr± strone zejdzie (szczególnie przy hamowaniach awaryjnych jest niez³a adrenalina :) Hamulce odpowietrza³em (pompy nie) i p³ynu dola³em. |
|
|
|
|
|