[1,1] amortyzatory - zamiennik z motirexu ??? |
Autor |
Wiadomo¶æ |
qba_601
Go¶æ
|
Wys³any: 2004-07-11, 15:31
|
|
|
apropo amorkow to jednak proponowal bym wklady ... KYB jak ktos lubi twardo ... i chociazby monroe jak ktos lubi komfort i pewnosc ze dziala ...
koszt jest mniej wiecej taki jak regeneracja bo wszystko zalezy od kosztu zakupu amorka , a trwalosc jest wieksza niz regeneracja
zabawy nie ma wiele nawet "lajkonik" poradzi sobie w pare godzin , jak ktos jest szybki to zlozy to szybciej oczywiscie
przy okazji mozna pokusic sie o skrucenie sprezyny co poprawia zachowanie sie auta
opis i oznaczenia KYB mozna znalezc w dziale tuningu , jesli ktos chce innej firmy wklady to musi poprosic sprzedawce by podam odpowiednik danej KYB.
szczerze goraco polecam zymiane na wklady lacznie z obcieciem sprezyn i wymiany "stozkow" na stabilizatorze
pozdrowionka |
|
|
|
|
kuba_krakow (WLADZIO)
Go¶æ
|
Wys³any: 2004-07-11, 16:45
|
|
|
ile to wytrzyma??
regeneracja nie polega na wymianie oleju!!
amortyzatory maj± zawory które przepuszczaja olej podzas ruchu t³oczyska. To wszystko siê zu¿ywa wiêc samo wlewanie oleju na d³ugo nie wystarczy. |
|
|
|
|
Bobi
Go¶æ
|
Wys³any: 2004-07-12, 07:40
|
|
|
Co do zamiennikow z Motirex-u - nie ma juz ich w cenniku na stronie, pytalem i powiedzieli, ze "moga zalatwic, ale juz po 170 za sztuke". Czyzby koncowka produkcji ? |
|
|
|
|
buksza
Go¶æ
|
Wys³any: 2004-07-14, 11:37
|
|
|
Wczoraj chcia³em wymieniæ tylne amortyzatory(mam 1.1 kombi). Zgodnie z Waszymi zaleceniami kupi³em zamienniki - amortyzatory do poloneza truck'a monroe'a . I co? I dupa!!. S± krótsze o 3 cm. Skracanie sprê¿yn (przy kombiaku któremu ty³ i tak wisi) na polskich drogach jest delikatnie mówi±c bez sensu. Skoñczy³o siê na dolaniu oleju - ale d³ugo nie poje¼dzi :(.
Wynika z tego, ¿e wiêkszo¶æ postów jest do bani. Wypowiadaj± siê ludzie, którzy albo nie maj± zielonego pojêcia o czym mówi± - albo (jak kr±¿y obiegowa opinia o m³odych kierowcach - posiadaczach pojazdów) - nie dbaj± o samochód - byle siê je¼dzi³o. To co ¿e stuka - jak siê urwie to dopiero bêdzie problem. Reasumuj±c - Bardzo siê na forum CT zawiod³em. Za ma³o konkretów - za du¿o lania wody. |
|
|
|
|
kuba_krakow (WLADZIO)
Go¶æ
|
Wys³any: 2004-07-15, 02:25
|
|
|
buksza!!
nikt nie napisa³ na tym forum, ¿e amory z traka pasuj± tak o. ani KYB ani nic. Jak siê przerobi odpowiednio to bêd± pasowa³y.
Nie naskakuj na nas bo nikt ci nie powiedzia³ id¼ i kup od traka i za³ó¿. A tak w ogóle to w którym¶ temacie nie dawno kto¶ siê pyta³ jak, czy i kto, albo za ile mu przerobi amory od trucka |
|
|
|
|
buksza
Go¶æ
|
Wys³any: 2004-07-15, 07:35
|
|
|
no dobrze - a to w dziale "tuning" -"Mo¿na tak¿e za³o¿yæ przednie amortyzatory od Poloneza lub Poloneza Trucka (twardsze s± od Trucka) na ty³ od Trabanta. Wymaga to przewiercenia na 12mm dolnego mocowania, oraz skrócenia tulejki w dolnym mocowaniu do 5 cm szeroko¶ci. Trzeba tak¿e naspawaæ pier¶cieñ np. z blachy oko³o 1mm, który zniweluje ró¿nicê pomiêdzy ¶rednicami amortyzatora i dolnego kielicha trzymaj±cego sprê¿ynê. Wszystko razem zespawaæ. Spawaæ tylko na samym dole amortyzatora - inaczej grozi to wypaleniem w nim dziury. (patrz rysunek)" i jeszcze w paru innych miejscach na forum (opcaja szukaj)jest wspomniane, ¿e pasuj± amortyzatory od poldka. Je¿eli jest napisane ¿e "Uci±æ sprê¿ynê o 1,5 zwoju, albo za³o¿yæ w przypadku Trabanta Limuzyny sprê¿yny od wersji Kombi - s± twardsze oraz ni¿sze o oko³o 1,5 zwoju... to rozumiem, ¿e w wersji kombi ju¿ sprê¿yn ci±æ nie muszê - bo jest krótsza.
Poza tym nie naskakujê tylko stwierdzam fakty - za ma³o konkretów. Mo¿e by tak kto¶ siê pokusi³ o dok³adny rysunek budowy amortyzatora (wymiary, elementy sk³adowe, numery simmeringów) skoro tak czêsto sie pojawia ten temat zamiast pisaæ ¿e co¶ ju¿ by³o na forum. |
|
|
|
|
|