CartoonTrabant v1.0

Martin Wodecki · Gość

Witam!!!!
Jestem od jakiegoÂś czasu szczĂŞÂśliwym posiadaczem tego oto cudeĂąka :
http://www.joemonster.org/p/276645/size/oryg
http://www.joemonster.org/p/278425/size/oryg
http://www.joemonster.org/p/278419/size/oryg
http://www.joemonster.org/p/278416/size/oryg

Jak do tej pory kosztowaÂł mnie ok 2 tys zÂł. A gdzie tam jeszcze co. Nie jest zarejestrowany na mnie, nie mam OC ani przeglÂądu. zrobiÂłem nowÂą podsufitkĂŞ, wstawione sÂą siedzenia od mazdy coupe. Mam zaÂłoÂżony szyberdach, przyciemnione tylne szyby. A kiedyÂś w przyszÂłoÂści gdy bĂŞdzie kasa mam zamiar zaÂłoÂży mu serwo i pompĂŞ hamulcowÂą, zaÂłoÂżyĂŚ z tyÂłu tarcze, zaprowadziĂŚ go do lakiernika i zaÂłoÂżyĂŚ sterownik do otwierania drzwi ( jak widaĂŚ usuniĂŞte sÂą klamki) no i co najwaÂżniejsze planuje siĂŞ wybraĂŚ na zlot w 2010. Pozdrawiam

Kumpelek · Gość

Rewelacji jakiÂś nie ma. :P

Piotr Bachurski · Gość

witam -z klamkami uwazaj bo ogolnie to mandacik i dowod rejestracyjny zabrany w/g przepisow a jak trafisz na aprekarzy to na 100% zabrany ;/

magik · Gość

CzĂŞsto bywam w rejonach gdzie duÂżo takich autek z rej.KNS. Mistrzowie tjuninku :] RĂłb lepiej oryginaÂł. KupĂŞ robi siĂŞ doÂśĂŚ Âłatwo. PĂłki co inwestuj w mechanikĂŞ. Rozbieraj po kolei w drobny mak i skÂładaj od nowa remontujÂąc wszystko bez udziwnieĂą. To daje najlepsze efekty. SprawnoÂśĂŚ najwaÂżniejsza. Ale sprawnoÂśĂŚ osiÂągniĂŞta nie dziĂŞki dziaÂłaniom doraÂźnym a poprzez porzÂądne i uczciwe naprawy. Najlepiej samemu. To juÂż stare auto i potrzebuje wiĂŞcej pracy niÂż siĂŞ wydaje. Nawet jeÂśli jeÂździ. JeÂśli zaniedbasz to za dwa trzy lata zobaczymy auto na allegro. Powodzenia i wytrwaÂłoÂści.

Martin Wodecki · Gość

KNS jest tylko dlatego ze nie przerejestrowane jak coÂś to bĂŞdzie TKN ;) a o sprzedaniu ani myÂślĂŞ i tak z kasÂą ciĂŞÂżko (maturzysta) wiĂŞcej rĂłÂżnych wydatkĂłw niÂż ogĂłlnych zyskĂłw. A autko po trochu samemu robie na ile mi fundusze pozwalajÂą.

**wnuq** · Gość

kielce to chyba Tk a nie TKN-koĂąskie

magik · Gość

jak bĂŞdziesz po trochu to zanim siĂŞ obejrzysz bĂŞdziesz zamiataÂł rdzĂŞ, wystarczy rok , dwa. Wtedy najczĂŞsciej sie odechciewa i auto lÂąduje na gieÂłdzie. W stare auto trzeba naprawdĂŞ wpompowaĂŚ kasy ktĂłrej siĂŞ nigdy nie odzyska. Zabawa tylko dla prawdziwych fascynatow i z ogromnym zaparciem. Nie pitu pitu co sobie zrobiĂŞ. Tyko siĂŞ wstawia do garaÂżu i robi w kaÂżdej wolnej chwili. WiĂŞkszoÂśĂŚ trabantĂłw jest w takim stanie Âże trzeba ratowaĂŚ na juÂż. Raczej TwĂłj do wyjÂątkĂłw nie naleÂży z tego co widzĂŞ.A po zimie bĂŞdzie tylko gorzej

Martin Wodecki · Gość

Auto stoi caÂły czas w garaÂżu, co mogĂŞ przy nim robiĂŚ to robiĂŞ ale skÂąd braĂŚ na to kasĂŞ, chwilowo jestem puusssstttyy ;(

Bogdan 611 · Gość

Ja znam trzy drogi robienia trabĂłw
1 100% orginaÂł igieÂłka ew delikatne poprawianie fabryki
2 pÂłyniesz z tematem robisz jakis wynalazek z silnikiem golfa gti sportowe zawieszenie full wypas
3 jezdzisz dopuki sie nie zesra robisz tylko co na bierzaco potem kupujesz nastepnego a tego masz na magazyn czesci
Kazda droga ma swoje plusy i minusy

kasq5510 · Gość

najlepiej odrestaurowaĂŚ dwusĂłwa, wsadziĂŚ 1.8 do polo a na codzieĂą ganiaĂŚ starÂą 601 i patrzeĂŚ czy siĂŞ rozsypie czy nie:)

magik · Gość

pierwsza gÂłĂłwna zasada- nie kupuje siĂŞ czegoÂś jak nie staĂŚ CiĂŞ na utzymanie. W tym przypadku 3 punkty o ktĂłrych pisze Bogdan sÂą nie do zrealizowania.
Ale tak to jest jak siĂŞ kupuje samochĂłd na granicy Âżywota za 600 zÂł i siĂŞ wydaje Âże bĂŞdzie siĂŞ miaÂło auto do jazdy, a tak naprawdĂŞ do wymiany i zrobienia jest wszystko. Mnie absolutnie podstawowy serwis auta zaraz po kupnie kosztowaÂł przeszÂło 1200 zÂł, a kupiÂłem polĂłwkĂŞ z przebiegiem 50 tys od nowoÂści A gdzie reszta oc i przeglÂąd chociaÂż ? Tu trzeba trzeÂźwo i realnie myÂśleĂŚ. Jak siĂŞ kupuje bez pojĂŞcia to siĂŞ generuje jedynie straty.
Powiem dla przykÂładu:
RobiÂłem koledze profesjonalnÂą regeneracjĂŞ wachaczy tylnych 2 szt
Obspawanie 250 zÂł - fachowiec
piaskowanie 100 zÂł - fachowiec
cynkowanie 80 zÂł - fachowiec
materiaÂły do malowania i zabezpieczania 50 zÂł - praca wÂłasna
nowe czĂŞÂści 250 zÂł (cylinderki, szczĂŞki, ÂłoÂżyska , samoregulacje, gumy wahaczy, przewody ham, pÂłyn ham)
koszta paliwa bo trzeba zawieÂźĂŚ, odebraĂŚ... ok 100 zÂł
oczywiÂście demontaÂż i montaÂż w aucie
I z mojÂą robociznÂą koleÂżka zabuliÂł 1100 zÂł za same wachcze !!! A gdzie reszta ?
Przednie zawiaszenie do roboty ÂłÂącznie z halulcami i resorem, silnik do roboty, lakier do roboty, wolne koÂło juÂż siada
Ja jeszcze potrafiĂŞ to zrobiĂŚ a jak ktoÂś nie umie i jeszcze nie ma kasy to co ? A jeszcze niekiedy zapaÂłu do pracy brakuje......stoi i gnije w 90 % przypadkĂłw

Powiem tak, z punktu ekonomicznego naprawa trabanta siĂŞ w ogĂłle nie opÂłaca Trabant jest dla ludzi z kasÂą bo 99 % aut jest do kapitalki
OczywiÂście moÂżna zaÂżynaĂŚ trupa ale warto siĂŞ zastanowiĂŚ nad wartoÂściÂą wÂłasnego Âżycia

Bogdan 611 · Gość

W classik auto byÂł cykl odbudowy pf125p ze stanu padliny do igieÂłki i koszty Âłacznie materiaÂł robocizna lawety koszt przechowania wyszÂły grubo ponad 30tys pnlĂłw nie liczac zakupu auta i opÂłat wÂłasnie tu jest problem ze ze ekonomicznego punktu widzenia wiekszosci aut nie opÂłaca sie odbudowywac Najlepiej kupic syrenke/pf126p gdzies za grosze dziury papierem poÂłatac prysnoc lakierem i na alledrogo wystawic i szukac jelenia i to sie nazywa biznes

cizik · Gość

Szczera prawda co piszecie.Jeszcze pare lat wstecz trabanty kupowaÂł kaÂżdy.Teraz sÂą to modele hobbistyczne gdyÂż jest to skarbonka bez dna i trzeba miec pojĂŞcie o mechanice by oszczĂŞdziĂŚ kupe kasy i nerwĂłw z rzeÂżnikami w warsztatach.

Kargul · Gość

Magik dobrze gadasz.... niektĂłrzy ÂśmigajÂą autem aÂż siĂŞ nie rozleci z wykoĂączonym juÂż zawieszeniem, hamulcami itd. ja tego osobiÂście nie rozumiem... bo tu jednak chodzi o Âżycie i bezpieczeĂąstwo swoje i osĂłb ktĂłre wozimy... Ja zawsze po kupnie traba rozbieram go wymieniam co trzeba i dopiero Âśmigam.. na wyglÂąd przyjdzie czas, mechanika to podstawa. Sam ostatnio kupiÂłem kolejnego traba 1.1 i z dnia na dzieĂą niby jedno zrobione a co inne trzeba zrobiĂŚ:) tak to jest jak siĂŞ kupi auto po tanim i jeszcze od osoby ktĂłra o auto wcale nie dbaÂła:) Pozdrawiam

Martin Wodecki · Gość

Auto stoi w garaÂżu, nie muszĂŞ go ruszaĂŚ, jak stoi to siĂŞ przecieÂż sobie bĂŞdzie. Do jazdy na co dzieĂą, uÂżywam ojcowej rav4. Jak mam kasĂŞ to powoli dokÂładam i tuninguje. On moÂże jeszcze 3 lata staĂŚ w garaÂżu i nic mu nie bĂŞdzie. A ze to worek bez dna to wiedziaÂłem kupujÂąc to.