CartoonTrabant v1.0

[Kumpelek]

Nigdy nie zezÂłomowaÂłem Trabanta:) no ale Ty jako znawca ludzi i TrabantĂłw wiesz o tym najlepiej...:D
Zmierz sobie lepiej przewĂłd od zapÂłonu, hehe. Chyba specjalnie zaÂłoÂżyÂłeÂś tak ÂżaÂłosny wÂątek o kablu, Âżeby brali CiĂŞ za dokÂładnego i super specjalistĂŞ...

KONIEC.

[maciek (macq)]

w innym temacie napisaÂłeÂś kumpelek takie coÂś:

Nie ma co siê poddawaÌ... sam kiedyœ by³em w takiej sytuacji i poci¹³em Traba, teraz po paru latach wiem, ¿e by³em g³upi..

No ale niewaÂżne...

Widzê Maciek ¿e mamy dwa ró¿ne podejœcia co do spraw starej motoryzacji. Ty jeszcze za³atwiasz sprawy jak we wspó³czesnym. Tutaj powinienem zrobiÌ ctrl+c i ctrl+v posta jajera. W ka¿dym razie wa¿ne ¿eby trupem nie jeŸdziÌ, podejœcie do trabanta mam mniej pedantyczne, bo nigdy nie mia³em ³adnego i zabytkowego trabanta, teraz powoli zmieniam nastawienie, ale kto wie co z tego wyjdzie...

Niestety zdajesz sobie magik sprawĂŞ, Âże jak ktoÂś niewprawny rozbierze zwrotnicĂŞ, stwierdzi, Âże ma luzy, nabije tulejki plastikowe z motirexu i "poprawi" pilnikiem, to lepiej Âżeby nie robiÂł. Smutna, ale prawda, sam przez to przechodziÂłem :)

[zaÂściankowy]

Panowie,
sam rozbieraĂŚ jak na razie nie bĂŞdĂŞ. Co nie znaczy, Âże to olejĂŞ. PojadĂŞ do stacji, posÂłucham, albo wczeÂśniej znajdĂŞ jakiÂś kanaÂł w jakimÂś garaÂżu i obejrzĂŞ to od spodu. Potem najlepiej byÂłoby jakbym siĂŞ przejechaÂł jakimÂś innym Trampem, dla porĂłwnania. WĂłwczas bĂŞdĂŞ miaÂł sto procent pewnoÂści co i jak. No chyba Âże oglĂŞdziny i wizyta w stacji bĂŞdÂą w sposĂłb dobitny ÂświadczyÂły o tym Âże coÂś nie tak jest.
DziÂś stwierdziÂłem Âże coÂś mi z tyÂłu stuka, z lewej strony i teÂż bym pewno tego nie usÂłyszaÂł gdyby mi siĂŞ paliwo nie skoĂączyÂło. WiĂŞc kilka kilometrĂłw do stacji paliw na lince siĂŞ przejechaÂłem. Stuka, a raczej trzeszczy, tak jakby przy nadkolu. A moÂże to tylko tapicerka czy coÂś takiego?
Po ÂświĂŞtach wiĂŞc trzeba siĂŞ bĂŞdzie nad tym pochyliĂŚ i ustaliĂŚ przyczynĂŞ.

[Kumpelek]

MACIEK- Poci¹Ì, a oddaÌ na z³om to ró¿nica:) ja nigdy nie odda³em Trabanta na z³om, zazwyczaj by³o tak, ¿e ktoœ przygarnia³ budê, albo Ìwiartki bo np s³upki by³y zdrowe, albo coœ:) rok temu sprzeda³em w³aœnie budê gdzieœ pod Opole i powstaje tam Trabik vr6 :) Ludzie d³ubi¹, ale nie chc¹ siê przyznawaÌ:(



co do dziwnych dÂźwiĂŞkĂłw z tyÂłu, to moÂże byĂŚ tak, Âże np okÂładzina hamulcowa siĂŞ odkleiÂła czy coÂś, a rĂłwnie dobrze, ÂłoÂżysko teÂż potrafi zdumiewajÂąco dziwne dÂźwiĂŞki wydawaĂŚ:) bo odkrĂŞcenie siĂŞ wahacza wykluczam bo chyba byÂś sam to zobaczyÂł.

[JaJer]

- dziwne dÂźwiĂŞki z tyÂłu mogÂą teÂż ÂświadczyĂŚ o pĂŞkaniu blach, albo wahacza.
Mo¿e te¿ œwiadczyÌ o wybiciu poduszki amortyzatora i wielu innych czynnikach. Trzeba dok³adnie sprawdziÌ i oceniÌ na podstawie dog³êbnych oglêdzin. Inaczej siê nie da. Pamiêtajmy, ¿e najm³odsze trabanty maj¹ ju¿ 20 lat.
Pozdrawiam.

[magik]

dokÂładnie podzielam zdanie Jajera

[Komoon]

ja to myÂślĂŞ, Âże w trabancie komfort jazdy jako taki nie istnieje i faktycznie siĂŞ jeÂździ jak "sportowym bolidem". Przynajmniej moi znajomi siĂŞ pytali, czemu on taki sztywny (zawias seria, amory sprawne w 70%, sprĂŞÂżyny z tyÂłu, dwie osoby na pokÂładzie)

[misza]

moze teÂż ÂświadczyĂŚ o wkreceniu sie sprĂŞÂżyny z podkÂładkÂą od regulatora szczĂŞk... tak byÂło u mnie... po 500km ustaÂło..;)
M