[601] nie dziala dmuchawa |
Autor |
Wiadomość |
robak
Gość
|
Wysłany: 2004-06-10, 02:02
|
|
|
Silnik odpala, slychac jakies odglosy (delikatnie) ktorych normalnie nie ma, nie kreci dmuchawa i alternator. Poza tym wsio ok :D Co to padlo i ile kosztuje naprawa (pi razy oko). Nie zadawajcie pytan czy cos widzialem ze cos tam cos tam, bo patrzlem na to teraz w nocy i gowno widac :) Mowcie prosze o domyslach co pieprznelo, a ja bede sprawdzal jak wroce z gorek :)) |
|
|
|
|
ZBuK
Gość
|
Wysłany: 2004-06-10, 07:50
|
|
|
A pasek klinowy jest? MoÂże mu siĂŞ poluzowaÂło bÂądÂź pĂŞkÂło - jak to z gumkami zwykle bywa... |
|
|
|
|
kuba_krakow (WLADZIO)
Gość
|
Wysłany: 2004-06-10, 13:55
|
|
|
jeÂżeli siĂŞ zatarÂły ÂłoÂżyska dmuchawy to jest przerypana robota (trzeba mieĂŚ ÂściÂągacz do koÂła pasowego dmuchawy) bo moÂżna jÂą uszkodziĂŚ. komplet ÂłoÂżysk kosztuje chyba okoÂło 10 zÂł. MajÂą to byĂŚ ÂłoÂżyska z powiĂŞkszonym luzem!! Chyba 6202 ale nie jestem pewien. MiaÂłem kiedyÂś takie ale nie pamiĂŞtam.
DDR |
|
|
|
|
WojtuÂś D
Gość
|
Wysłany: 2004-06-11, 00:11
|
|
|
jak sie nie kreci ani alternator ani dmuchawa to moze byc tez zerwany klin na kole pasowym walu korbowego.wymiana pociaga za soba rozlozenie silnika na drobne z tego co pamietam. |
|
|
|
|
robak
Gość
|
Wysłany: 2004-06-11, 00:35
|
|
|
WojtusD: jestes najblizej sprawy o ile nie trafiles calkowicie.
Pasek jest... no juz nie przeginajmy z takimi domyslami ze sie poluzowal, czy zerwal, bo po piersze jest nowy,m a po drugie to sobie go od razu wymacalem. Co do rozbebeszania silnika na drobne, to pikus, ale ile beda kosztowaly czesci zeby to zagralo ponownie? Wystarczy sam klin czy cos sie rozpieprzylo przy okazji?? |
|
|
|
|
picia353
Gość
|
Wysłany: 2004-06-11, 12:28
|
|
|
lezeli niechcesz zorbieraĂŚ silniczka to OSTATECZNIE mozesz przewierciĂŚ czop za koÂłem pasowym i kawaÂłeczek waÂłu pod koÂłem pasowym cienkim wiertÂłem nastepnie nagwintowaĂŚ otworek i wkrĂŞciĂŚ ÂśrubeczkĂŞ o wzmocnionej wytrzymaÂłoÂści.
Ale to robisz wylko w ostatecznoÂści jezeli niemasz mozliwoÂści lub czasu rozebraĂŚ silniczka. Mi to wytrzymaÂło do koĂąca pracy silniczka:) |
|
|
|
|
robak
Gość
|
Wysłany: 2004-06-11, 23:16
|
|
|
az tak sie nie pali i czas na rozbieranie silnika jest :) |
|
|
|
|
WojtuÂś D
Gość
|
Wysłany: 2004-06-16, 00:03
|
|
|
jesli juz to musisz mupic klin i ewentualnie kolo pasowe nowe, u mnie sie zdarzylo tak, ze otwor sie powiekszyl do rozmiarĂłw takich ze 3 kliny by mozna bylo wsadzic :p ale to bedziesz wiedzial jak rozbierzesz- koszty- szczerze nie mam pojecia, ja kĂłlek pasowych mialem pod dostatkiem wiec sobie poprostu z garazu wybralem, ale ze moj mial tylko luzy to wymienbialem dopiero jak sie silnik skonczyl. |
|
|
|
|
|