[1,1] sprawdzcie odmy !!! 4 taktowce |
Autor |
Wiadomość |
Daniel Filipczak
Gość
|
Wysłany: 2002-12-10, 21:43
|
|
|
Moze niech kazdy lepiej zdejmie caÂłe odpowietrzenie ukladu smarowania i sprawdzi czy nie jest zapchane korkiem parafinowym, ostatnio wystapilo duzo awarii i szkoda rozwalic silnik.
Zdejmujac prawe kolo mozna spokojnie dostac sie do opaski na dole krzywego weza i ja odpiac i wyjac nastepnie caly ten zakreciarski waz wraz z pojemniczkiem. Sprawdzcie czy w srodku nie ma parafiny, takze w pojemniku, syf znakomicie sie rozpuszcza sprayem do czyszczenia gaznika.
Parafina powstaje z placzenia par oleju i wilgoci, a przy dzisiejszych mrozach twardnieje i tworzy idealna zatyczke. Te weze sa zapewne w wieku 10 lat w naszych Trabach i niestety sie zestarzaly, tak samo pojemniczek mogl sie rozszczelnic na szwie i lapie wilgoc do srodka. Obadajcie weze, posklejajcie pojemniczek, czyszczac uprzednio caly bajer. Szkoda oleju i silnika przez taki glupi bajer.
Taki sam syfex tworzy sie przy nieszczelnym korku wlewu oleju.
[%sig%] |
|
|
|
|
GrzegorzB
Gość
|
Wysłany: 2002-12-10, 23:03
|
|
|
Taaaaa....
Cala seria olejowych bluzgow - ja mam spokoj, dwa lata temu wymienialem odme w podobnych okolicznosciach...
Bylem dzis u p. Jozefa co ma kiosk z uzywanymi czesciami do Trabantow-Wartburgow i jest swiezym posiadaczem Traba 1,1 - zaczal mowic ze musi sprowadzic silnik bo mu ten chyba szlag trafil...
... tez odma!
[%sig%] |
|
|
|
|
Konrad1.1_&_601
Gość
|
Wysłany: 2002-12-11, 12:37
|
|
|
nie mam odmy :-O i co teraz ? :)))
[%sig%] |
|
|
|
|
Konrad1.1_&_601
Gość
|
Wysłany: 2002-12-11, 12:37
|
|
|
nie mam odmy :-O i co teraz ? :)))
[%sig%] |
|
|
|
|
qba_601
Gość
|
Wysłany: 2002-12-11, 13:05
|
|
|
ha ha .......dzieki za rade ale troszku za pozno :(((((((((
ale bede pamietal naprzyszlosc
pozdrowka |
|
|
|
|
Lukasz Ludziejewski (Roba
Gość
|
Wysłany: 2002-12-14, 23:07
|
|
|
czy po wymianie oleju tydzien temu tez powinienem to sprawdzic?
[%sig%] |
|
|
|
|
Daniel Filipczak
Gość
|
Wysłany: 2002-12-14, 23:13
|
|
|
no pewnie, skoro przy wymianie tego nie czysciles, moze byc korek jeszcze powstaly wczesniej
kosztuje to 10 minut roboty raptem, a lepiej dmuchac na zimne
[%sig%] |
|
|
|
|
Robert ÂŁaciak
Gość
|
Wysłany: 2002-12-15, 17:03
|
|
|
Ja swojego Traba przez to musialem poslac do lekarza. Czekam na diagnoze!!! |
|
|
|
|
wartborgini
Gość
|
Wysłany: 2004-07-01, 11:27
|
|
|
MoÂże temat lekko nie na czasie bo lato, ale zima za pasem :))))
a powaÂżnie - w jesieni - w trakcie wyjmowania silnika z wartburga, rozwaliÂłem sobie przypadkowo odmĂŞ (mowa o plastikowym odstojniku).
JakoÂś to polepiÂłem do kupy, ale papraÂło strasznie olejem w gaÂźnik - wiadomo - odstojnik miaÂł diure na przeszczaÂł iwĂŞc swojego zadania nie speÂłniaÂł...
ChodziÂłem po sklepach, nigdzie nie moÂżna byÂło zdobyĂŚ takiego odstojnika. Jedyny jaki mi sie udaÂło kupiĂŚ - od poloneza - metalowy.
Po niewielkich przerĂłbkach i dospawaniu dwĂłch rurek o odpowiedniej Âśrednicy - odma spisuje sie doskonale.
Ale nie o tym chciaÂłem powiedzieĂŚ.
W "miêdzyczasie" zobaczy³em wypowiedŸ PAPLA, który pisa³, ¿e za porad¹ PREZESA zamiast odmy wstawi³ jak¹œ podziurawion¹ butelkê po bejcy czy coœ takiego...
Po nocach mi ten wynalazek spaĂŚ nie daje, wiĂŞc gdybyÂście byli tak uprzejmi - to proszĂŞ o wyjaÂśnienie.
Pozdrawiam i dziĂŞki z gĂłry za odpowiedÂź. |
|
|
|
|
PaweÂł Filipczak
Gość
|
Wysłany: 2004-07-01, 21:06
|
|
|
Zalatw sobie kawalek plastikowej butelki po czymkolwiek (oby czysta byla). Butelka nie musi byc duza, powinna miec gwint taki aby naszedl na niego waz wychodzacy z silnika.
Butelke dziurawisz szpikulcem, wiertarka (dobrze zrobic kilka wiekszych dzior okolo 10mm na dnie). Butelke mocujesz za silnikiem (np za pomoca sruby wkreconej w jeden z wolnych otworow z tylu bloku). Nastepnie zaslepiasz wlot w gumie gaznika. Spaliny co prowda ida do atmosfery, ale spokoj jest, ze nie zamarznie. |
|
|
|
|
wartborgini
Gość
|
Wysłany: 2004-07-06, 12:50
|
|
|
A wilgoĂŚ sie do oleju nie dostanie ???
Olej pewnie bedzie sie chlapaÂł troche z tej butelki...
A Ty PAPLO masz taki patent zrobiony na staÂłe, czy tylko tymczasowo ??? |
|
|
|
|
|