Pietrek "ELV15&a - 2010-12-07, 21:32 Muszê wymieniæ skrzynie biegów w moim Trampku. Niestety nigdy tego nie robi³em wiêc chcia³bym siê Was poradziæ. Najlepiej jakby mi kto¶ to wyt³umaczy³ po kolei, jak krowie na rowie. Najbardziej boje siê zdejmowania pó³osi. Nie mam pojêcia jak to siê robi. Proszê o pomoc! Lary601 - 2010-12-08, 06:59 Kolego mój drogi s± dwa sposoby. Wyci±ganie skrzyni w 601 jest banalne i nie masz siê czego baæ. S± dwa znane mi sposoby. 1. Odkrêcasz wszystko jak leci co bêdzie ci przeszkadzaæ. Czyli wszystkie linki przewody zwrotnice, poduszki na silniku i na skrzyni i na samy koñcu wyci±gasz i tak silnik z skrzynia bo z teg co pamiêtam góra nie wyci±gniesz skrzyni osobno. 2. Drugi sposób uwa¿am za lepszy. Odkrêcasz linki i kable, przewody hamulcowe, odkrêcasz amortyzatory u góry, i 6 od jaskó³ki i masz ca³e sanki z zawiasem i silniki , skrzywia na ziemi. magik - 2010-12-08, 08:06 BZDURA. ! Otwiersz ksi±¿kê i najpierw czytasz rozdzia³ Mont¿ i demonta¿ skrzyni, pó¼niej ew zadajesz pytania pomocnicze na forum. Jak sie nie czyta nic ani nie robi to sie pisze takie kocobo³y jak wy¿ej. Proponuje te¿ wyæwiczyæ opcjê szukaj. Jajer opisa³ to kiedys od A-Z. Ja powiem na pocz±tek, zacznij od demonta¿u silnika. Pietrek "ELV15&a - 2010-12-08, 09:59 magik -> Jedyn± ksi±¿kê jak± mam o Trabantowskiej tematyce to "Je¿d¿ê samochodem Trabant 601". Niestety nie ma tam praktycznie nic o skrzyni biegów nie wspominaj±c ju¿ o informacji jak j± zamontowaæ lub zdemontowaæ. Nie mam ksi±¿ki Skurskiego, choæ zamierzam j± kupiæ, ale w tej chwili nie mogê jej nigdzie znale¼æ. Auto jest mi potrzebne wiêc muszê to zrobiæ jak najszybciej. Mieszkam w internacie, a w chacie nie mam neta, pytania do Was "na bie¿±co" nie wchodz± w grê. Czy kto¶ bêdzie na tyle uprzejmy i poda mi link do tego w±tku Jajera. Ja szukaj±c znalaz³em tylko temat a propos wymiany skrzyni w 1.1 . Qbs - 2010-12-08, 12:04 Ja bêdê tak mi³y i napiszê ci co masz zrobiæ: Nie wiem jaki masz typ zawieszenia co prawda ale.. W pierwszej kolejno¶ci podnie¶ auto na lewarku, odkrêæ nakrêtkê centraln± ko³a przedniego lewego trzymaj±c± piastê i pó³o¶ (bez zdejmowania ko³a). ¦ci±gasz potem ko³o razem z bêbnem (w przypadku zawieszenia starego typu potrzebny bêdzie ci ¶ci±gacz do bêbnów poniewa¿ czop jest sto¿kiem i nie schodzi tak ³atwo). Nastêpnie odkrêcasz wahacz przy zwrotnicy (wystarczy, ¿e odkrêcisz ¶rubê z jednej strony i t± pod spodem blokuj±c± trzpieñ). Musisz wybiæ trzpieñ i nastêpnie opu¶ciæ wahacz tak aby mo¿na by³o swobodnie odgi±æ ca³± zwrotnice ku górze i wyci±gn±æ pó³o¶ uwa¿aj±c, ¿eby nie pogubiæ kamieni na przegubie od strony skrzyni (w starym typie uwa¿aj ¿eby w ¶niegu nie zgubiæ wpustu w kszta³cie pólksiê¿yca). Nastêpnie wywalasz wszystko co ci bêdzie przeszkadzaæ spod maski, czyli ogrzewanie i zbedne rury. Odkrêcasz o ile siê nie urwa³o mocowanie t³umika to od skrzyni (je¶li zajdzie konieczno¶æ to niestety bêdziesz musia³ równie¿ odkrêciæ t³umik przedni w celu odkrêcenia rozrusznika, mnie siê udaje bez zdejmowania t³umika). Zdejmujesz klemê "+" z akumulatora i dalej odkrêcasz przewody od rozrusznika oraz odczepiasz te których nie trzeba odkrêcaæ, potem wykrêcasz rozrusznik. Odkrêcasz linkê od prêdko¶ciomierza oraz dra¿ek zmiany biegów, który musisz potem wyci±gn±æ z pozycji kierowcy. Nastêpn± czynno¶ci± jest odkrêcenia poduszek (przednie odkrêcasz po jednej nakrêtce (te przy sankach), a z tyln± bêdziesz musia³ siê pogimnastykowaæ, bo jest kiepski dostep). Potem zostaj± ci ju¿ tylko cztery ¶ruby na obwodzie ko³nierza skrzyni. Silnik musi wyskoczyæ z poduszki swojej i odchylasz go trochê w lewo patrz±c od przodu. Skrzynia powinna siê odseparowaæ od silnika, a potem zostanie ci ju¿ tylko jej wyci±gniêcie (trzeba trochê poszarpaæ). Pamiêtaj ¿eby nie doprowadziæ do pogubienia kamieni z drugiej pó³osi. Montujesz wszystko spowrotem w odwrotnej kolejno¶ci oczywi¶cie :) Nie wiem czy o niczym nie zapomnia³em, ale jakby co, to rusz g³ow±, bo od tego jest! Mac-601 - 2010-12-08, 13:14 Dodam, ¿e wyjêcie skrzyni wcale to nie jest skomplikowane, mnie siê uda³o wyj±æ silnik plus skrzynie biegów w równo 3,5 godziny od wy³±czenia silnika, mo¿e teraz w zimie bêdzie wiêkszy k³opot (nie podaje czasu ¿eby siê np. chwaliæ, zaczynaæ dyskusjê ¿e mo¿na szybciej, "a ja wyjmuje poni¿ej godziny" itp. tylko ¿eby osoba która tego nigdy nie robi³a mia³a jaki¶ ogl±d sytuacji). I nie lubiê jak kto¶ powtarza jakie¶ bzdury które kiedy¶ od kogo¶ us³ysza³ a sam nie sprawdza³..(¿e siê nie da wyj±æ od góry, albo ¿e trzeba odkrêciæ sanki) Do rzeczy; z porad praktycznych: -Mo¿e ja jestem taki pajac ale chwile zajê³o mnie wymy¶lenie jak wyj±æ dr±¿ek zmiany biegów; trzeba najpierw odkrêciæ (poluzowaæ) ¶rubê zacisku obejmy dr±¿ka przy tym esowatym wodziku a nastêpnie wycofaæ dr±¿ek przez kierownice, czyli znale¼æ takie ustawienie ko³a kierownicy ¿eby da³o siê wycofaæ wajchê do wnêtrza. -Zamiast odkrêcaæ wahacze mo¿na skrêciæ maksymalnie ko³a, zdj±æ harmonijki gumowe zwrotnic, w³o¿yæ ³apy w ten smar i zdj±æ pier¶cienie segera zabezpieczaj±ce trzpieñ przy przegubie homokinetycznym (wystarczy zdj±æ jeden i wysun±æ trzpieñ, jak na zdjêciu ni¿ej), rozpi±æ przegub i pó³o¶kê i nastêpnie wyci±gn±æ pó³o¶kê ze szklanki(w skrzyni) ci±gn±c lekko do siebie (od skrzyni). Na schemacie te elementy to kolejno: Kompletne pó³osie Schemat Przegub homokinetyczny Pier¶cieñ segera Do zdjêcia trzeba u¿yæ takich kombinerek które zamiast zaciskaæ to rozchylaj± ramiona, nie rozginaæ pier¶cienia za bardzo bo mo¿e pêkn±æ! trzpieñ z jednym zdjêdym pier¶cieniem segera Tego nie zgubiæ O tym elemencie wspomina³ Qbs -Wyjêcie skrzyni jest prostsze ni¿ jej w³o¿enie. (truizm) -Trzeba odkrêciæ te¿ poduszki silnika ¿eby unie¶æ go do góry -Pomocny jest dodatkowy podno¶nik hydrauliczny który wsadzamy pod blok silnika po odkrêceniu nakrêtek poduszek, i u¿ywaj±c tego podno¶nika delikatnie unosimy silnik od strony skrzyni biegów. -Proponuje odkrêciæ ga¼nik i kolektor ¿eby by³o potem ³atwiej manipulowaæ silnikiem przy zespalaniu go ze skrzyni±. -Sk³ada³em tak; silnik le¿a³ na ³o¿u a od strony skrzyni by³ lekko uniesiony na podno¶niku, w³o¿y³em wielokiln i przychwyci³em silnik ze skrzyni± t± du¿± ¶rub± od rozrusznika (imbus) -Delikatnie opuszcza³em zespó³ napêdowy tym dodatkowym podno¶nikiem próbuj±c natrafiæ poduszkami na te otwory w sankach. Najgorzej jest z t± ³ap± skrzy biegów przy samej przegrodzie - ja popu¶ci³em wszystkie ¶ruby, te¿ te od mocowania ³apy do bloku skrzyni, wlaz³em pod spód i jak natrafi³em poduszk± to dopiero dokrêci³em ¶ruby - uprzedzam fatalny dostêp ale da siê w³o¿yæ klucz pomiêdzy poduszkê a t± ³apê i dokrêciæ. -Warto na³o¿yæ nieco sta³ego smaru (ja u¿ywam £T-4S3) na: -wieloklin wa³u (nie za du¿o ¿eby nie zabrudziæ nim sprzêg³a!) -napchaæ go do szklanek dyferencja³u -je¶li by³y rozpinane przeguby przy pó³osiach warto tam wymieniæ smar -wodzik dr±¿ka zmiany biegów -miejsce w którym linka sprzêg³a opiera siê o korpus skrzyni biegów Powodzenia! Mac-601 - 2010-12-08, 13:18 (argh, dlaczego nie mo¿na edytowaæ postów!) Linki podej¶cie drugie: Na schemacie te elementy to kolejno: Kompletne pó³osie Schemat Przegub homokinetyczny Pier¶cieñ segera trzpieñ z jednym zdjêdym pier¶cieniem segera Tego nie zgubiæ XXL24H - 2010-12-08, 14:14 mac-601 tylko jedno ma³e ale nie do procedury ale co do smaru nie ³t do ³o¿ysk bo on jest do ³o¿ysk tocznych a nie do przegubów tam smar grafitowy do du¿ych obci±¿eñ, wiaderko na 3 samochody kosztuje u mnie w sklepie 8z³. Zigery warto zak³adaæ nowe bo to 20 gr za sztukê! Qbs - 2010-12-08, 14:28 No wszystko piêknie, ale kolega Mac-601 chyba nie wie, ¿e nowego przegubu to sobie tak ³atwo nie roz³±czysz i musisz wykonaæ operacjê z rozpiêciem zwrotnicy i wahacza co moim zdaniem jest lepszym rozwi±zaniem mimo wszystko ni¿ babranie siê w smarze próbuj±c zdjêæ malutki segerek :/ 3,5 godziny to mo¿e pierwszy raz tyle zajmuje, a jak kto¶ jest wprawiony to ca³e to przedsiêwziêcie zajmuje 30 min. demonta¿ i 30 min. monta¿. Nawet maj±c pod mask± 353 nie trzeba wyci±gaæ silnika w celu wyjêcia skrzyni, ale jest to o tyle k³opotliwe, ¿e samemu mêczy³em siê 7 godzin, ¿eby wyj±c i wsadziæ drug± skrzyniê. Powodzenia. maxxx601 - 2010-12-08, 15:00 Jak wyjmiesz silnik masz miejsca full. Odkrêcasz poduszki od skrzyni, czujnik wstecznego, wajchê, linki. Potem podnosisz skrzyniê z poduszek przesuwasz skrzyniê na max w 1 bok (powiedzmy w lewo) i wyci±gasz krótsz± pó³o¶. Fajnie gdyby druga osoba j± "³apa³a" i owinê³a woreczkiem kamienie-igie³ki (ja wypadn± to Panie ¶wieæ! :). Potem druga pó³o¶ - nie trzeba nic rozpinaæ - pó³osie spoczywaj± na sankach. Tak samo monta¿ - ostatnio manewrowali¶my tak 2x zespo³em skrzynia-silnik-rozrusznik :D Kosiek - 2010-12-08, 15:36 Pietrek, rozpocznij polowanie na ksi±¿kê Skurskiego, pojawia sie czasem na gie³dzie czasem na allegro. To swojego rodzaju Biblia dla wyznaj±cych kult (S). Napeawdê nieopisana pomoc:) Qbs ³adnie wszystko opisa³:) Pietrek "ELV15&a - 2010-12-08, 15:37 Dziêkuje Wam bardzo za informacje i zdjêcia! Bez was by³oby mi na pewno du¿o trudniej. Mam nadzieje, ¿e ju¿ w najbli¿szy weekend siê za to wezmê. PozDDRawiam! maxxx601 - 2010-12-08, 18:26 Skurski to podstawa, choæ czasem niepotrzebnie komplikuje sprawy - u niego mo¿na wyci±gaæ silnik tylko ze skrzyni± np., takie ma staro¶wieckie podej¶cie :) Bary³ - 2010-12-09, 01:40 maxxx601 dobrze gada, sam nie raz tak wyci±ga³em skrzynie. ¯eby wyci±gn±æ skrzynie wystarczy tylko wyj±c silnik, pó¼niej odkrêciæ poduszki skrzyni od sanek, odczepiæ linkê sprzêg³a, dr±¿ek zmiany biegów i wyci±gn±æ pó³osie ze skrzyni. Wystarcz± proste narzêdzia(bodaj ze 3-4 klucze...), nie potrzeba ¿adnych ¶ci±gaczy, ani lewarka. Nie potrzeba podnosiæ auta, zdejmowaæ kó³, piast, wahaczy, roz³±czaæ uk³adu hamulcowego, czy robiæ nie wiadomo co by utrudniæ sobie prace. Ca³a operacja zajmuje ok 30 minut. Przy monta¿u mo¿e byæ potrzebna druga osoba by wcelowa³a pó³osiami w szklanki skrzyni, ale mo¿na to zrobiæ samemu jak nie mamy w pobli¿u pomocnej d³oni. Tyle, proste jak drut. Pozdro. kuzyn353 - 2010-12-09, 11:21 pod pó³osie dobrze pod³o¿yæ co¶ z czego bêdzie siê da³o zbieraæ igie³ki kamieni :) Mog± wypa¶æ Pietrek "ELV15&a - 2010-12-09, 11:42 A te igie³ki kamieni to do czego s±? Pe³ni± rolê jaki¶ ³o¿ysk? Bary³ - 2010-12-09, 13:38 Jak by to powiedzieæ, pe³ni± rolê przegubu(tak ogólnie mówi±c). Przy kamieniach sprawa jest prosta, s± 2 kamienie na pó³o¶ i s± one spore. Tak ¿e ciê¿ko je zgubiæ(jest to stary typ pó³osi), inaczej sprawa wygl±da jak s± ³o¿yska na igie³kach(nowy typ). Kuzyn353 dobrze radzi. Kolego najlepiej by by³o gdyby¶ naby³ ksi±¿kê Skurskiego lub te¿ przejrza³ katalog czê¶ci, tak ¿eby¶ na ilustracjach zobaczy³ co jak jest zrobione. By przy rozbiórce i sk³adaniu nie by³o zaskoczenia, co to??, a gdzie to powinno byæ??? Albo chocia¿ zajrzyj do poradnika Zrób to sam który jest na stronie w dziale Literatura. Tu masz foto jak wygl±da pó³o¶ http://www.trabiland.de/trabiex/pic/22.jpg A tu link do katalogu on-line (bez opisów) http://www.trabiland.de/trabiex/index.html Pozdro Pietrek "ELV15&a - 2010-12-12, 21:03 Zabra³em siê za to w weekend. Ju¿ od pocz±tku mia³em problem. Okaza³o siê ¿e ¶ruba trzymaj±ca piastê jest nie dostêpna dla mojego jedynego, w dodatku p³askiego klucza 32. Po d³u¿szym bieganiu z s±siadami po gara¿ach w koñcu znalaz³em porz±dny klucz nasadowy w tym rozmiarze. Nie wiem czy tylko w mojej wiosce tak trudno go znale¼æ. Prawie nikt nie mia³ nawet p³askiej trzydzieski dwójki! Pó¼niej ¶rubê piasty musia³em podgrzaæ bo by³a mocno zapieczona. Ale to nic w porównaniu z trzpieniem wahacza. Wybija³em go z 2 godziny. Skubany nie chcia³ ani drgn±æ. Na szczê¶cie brat przywióz³ mi WD-40. Ostro go nim spryska³em, poczeka³em z 15 min i nie wiem czy ten ¶rodek tak podzia³a³ czy ja dosta³em nadprzyrodzonych mocy ze z³o¶ci i trzpieñ w koñcu wybi³em. ¯eby by³o ciekawiej tym samym (wstyd mi siê przyznaæ) zabi³em gwint z jednej strony i poszukuje teraz innego dobrego trzpienia. Dalej wszystko sz³o ju¿ bez niespodzianek. ¦rubê tylnej poduchy jako¶ odkrêci³em ma³± oczkow± 13. Skrzynie wymontowa³em, w³o¿y³em drug±, ale by j± z d³u¿sz± pó³osi± zespoiæ wyj±³em motor, ¿eby by³o j± ³atwiej manewrowaæ. Silnik ze skrzyni± po³±czy³em maj±c go w³o¿onego w jego poduszkê, a skrzynia by³a osadzona na jednej (tylnej) poduszce, wiêc te ma³o widoczne mia³em z g³owy i musia³em siê tylko martwiæ o t± na widoku. Tyle zd±¿y³em zrobiæ w weekend, bo teraz jestem ju¿ w internacie. Odradzam robienie czegokolwiek zim± na betonie. Mnie ju¿ boli przez to gard³o. Ogó³em mam ju¿ do¶æ zapieczonych ¶rub. To tyle jak na razie. PozDDRowionka i jeszcze raz dziêki Wam za po¶wiecenie mi czasu! Lary - 2010-12-12, 21:20 Jedna rada o nie zabieraj siê za robotê jak nie masz kluczy :) Z kompletem kluczy jest ³atwej i szybciej :) Pietrek "ELV15&a - 2010-12-13, 08:36 Chyba ¿e masz ¿yczliwych s±siadów z zasobem kluczy :). Bary³ - 2010-12-14, 02:22 A po co odkrêca³e¶ ¶rubê piasty??? Pisali¶my z kolegami wy¿ej ¿e do wymiany skrzyni nie trzeba tego robiæ. Mia³ by¶ mniej roboty. Pietrek "ELV15&a - 2010-12-14, 11:17 Przy okazji sprawdzi³em hamulce. JaJer - 2010-12-15, 00:02 Tak pisa³em w 2004 roku. Jeszce wtedy internet mia³em przez wspania³e urz±dzenie SDI: -"Autor: JaJer (---.gdansk-husa.sdi.tpnet.pl) (wy¶lij wiadomo¶æ prywatn±) Data: 2004-03-24 19:11:01 Ja wyjmujê skrzyniê bez odkrêcania wahaczy. 1. wyj±c silnik w/g opisu Kuby 2. zsun±æ os³ony gumowe od strony skrzyni. 3. odkrêciæ linkê sprzêg³a. 4. odkrêciæ poduszki. 5 unie¶æ i przesun±æ w prawo skrzyniê. TERAZ SIÊ PRZYDA OSOBA DO POMOCY!!!! 6. przesun±æ skrzynie do przodu auta, a druga osoba pilnuje kamieni i wyjmuje d³ug± pó³o¶. 7. przesuwaj±c skrzyniê w lew± stronê, wyjmujemy drug± pó³o¶ (pomoc w pilnowaniu kamieni jest niezbêdna). Mo¿na samemu, ale to zabiera znacznie wiêcej czasu i nikt nie s³yszy siarczystych s³ów wypowiadanych co chwilê:) Zadowoleni z wykonanej roboty siadamy i odpoczywamy :) Wk³adamy dok³adnie odwrotnie. JaJer - 2010-12-15, 00:10 Dodam ¿e zalet± takiego demonta¿u skrzyni jest nieruszone zawieszenie i auto mo¿na w ka¿dej chwili przetoczyæ w inne miejsce. Do zabezpieczenia igie³ek dobrze nadaj± siê siatki jednorazówki. Pozdrawiam. Pietrek "ELV15&a - 2010-12-26, 14:06 Jeszcze jedno pytanko mam - jaki olej do skrzyni laæ. Zalecany jest Hipol 10, ale ja chce byæ pewny jako¶ci. Czy na pewno Hipol jest wystarczaj±cy? Jako¶ nie jestem pewny do tej marki. Ptak - 2010-12-26, 16:03 od zarania dziejów skrzynie je¿d¿± na tym oleju. wszystko jedno jaki przek³adniowy wlejesz. mo¿e byæ orlenowski hipol albo parus z lotosu. Chyba ¿e masz za du¿o pieniêdzy to kupuj castrol do mocno obci±¿onych(  !!! ) przek³adni. Oczywi¶cie to tylko moje zdanie. wszystkie auta swoje zalewam hipolem i jest ok
kuzyn353 - 2010-12-26, 16:16 Nie do wszystkich samochodów siê hipol nadaje. Leje siê olej taki jak w instrukcji lub zamiennik. Z³y olej w escorcie powodowa³ ¿e przy mrozach na zimnym silniku ledwo co da³o siê zmieniaæ biegi. Do Traba Hipol jak najbardziej ok. maxxx601 - 2010-12-26, 16:44 Hipol bêdzie odpowiedni :) Ja lejê Hipol MF (do ma³ego fiata - podobna pojemno¶æ, waga), 10-tka wydaje mi siê bardziej odpowiednia do aut wiêkszych - jak du¿y fiat. kuzyn353 - 2010-12-27, 11:20 Co ma waga samochodu i pojemno¶æ silnika do lepko¶ci oleju w skrzyni? maxxx601 - 2010-12-27, 12:52 Obci±¿enia? Bartek Dobrzyñski - 2010-12-27, 12:58 A mo¿e zamiast Hipolu nalej czego¶ bardziej cywilizowanego? Ja u siebie w skrzyni mam Spirax: http://www.shell.pl/home/...ervices/spirax/ kuzyn353 - 2010-12-27, 19:52 Max601, obci±¿enia zale¿± tak¿e od miêdzyinnymi pola powierzchni styku zêbatek. I od wielu rzeczy o których nie mam pojêcia. Waga samochodu to tylko kropla w morzu. Najistotniejsza jest instrukcja. Kto¶ to wszystko kiedy¶ zaprojektowa³ i wyliczy³. ¯eby nie byæ go³os³ownym to sam te¿ eksperymentowa³em. Mia³em wlany markowy olej 90W140 w Trabancie. Nie uchroni³o to skrzyni przed zu¿yciem. A biegi nie wchodzi³y idealnie. maxxx601 - 2011-01-02, 14:10 Oczywi¶cie ¿e rozumiem. Ja powiem tylko ¿e na mf nigdy nie mam problemów z wolnym ko³em czy zgrzytaj±c± dwójk± a na 10 ró¿nie bywa³o ;) |
