To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
trabantowy.prohost.pl/ppl/gs/forum/

Historia - Trakieta 601 - still alive :]

Barkas - 2007-05-08, 22:31

Klasycznie - wartość katalogowa auta wg rocznika minus wartość "wraku". "Wrak" wycenili na 60 zł :] Czyli na naprawę zostaje kilka stówek. Moim zdaniem to mało.
zielczi - 2007-05-08, 22:35

szalenstwo :evil:
bRq - 2007-05-08, 23:04

Poprostu Polska.
Qbs - 2007-05-08, 23:29

a to k....!

stary ja kupie od Ciebie ten wrak za 60zł, nie chcesz sprzedać? :lol:

to powiedz panom ze gdyby kazdy wrak za 60zł tak wygladal to byłby taki obrót na rynku wśród trabów, że by dla wszystkich nie wystarczyło.

A nie da się jakiegoś rzeczoznawcy załatwić PZM?

Eagle - 2007-05-08, 23:42

a niech strace, ja daje 100 ;] Ale to dobrze ze "wrak"wycenili tak nisko bo wtedy wieksza roznica miedzy cena katalogowa a uskzodzonego pojazdu ale i tak to malo strasznie... ;/ Ale z firma ubezpieczeiowa raczej ciezko wygrac. Trzymam kciuki, moze sie uda...
zielczi - 2007-05-08, 23:48

Ale skoro tak wycenili wrak to wyobraz sobie jaka moze byc cena katalogowa :!:
300zl :?: :roll:
oni nie biora wcale pod uwage stanu samochodu i "udoskonalen" tylko na odpierdziel sie wala wartosc katalogowa :-x

Aren - 2007-05-09, 14:20

Ogolnie to są nie wiem jacy ludzie, mojemu kumplowi baba wjechała i miał w escorcie kombi małe wgniecenie na klapie,


a rzeczoznafffca co na to?????? AUTO DO KASACI :shock: ........

bRq - 2007-05-09, 14:21

Do kasacji bo np. dach mogl sie przestawic (slupki). Poza tym... to ze gosc powie ze auto do kasacji to nie znaczy ze polacy je zlomuja :lol:
Aren - 2007-05-09, 18:12

no, on nim jezdzi dalej.


czekajmy co powie Barkas...

Barkas - 2007-05-10, 08:50

Wczoraj zawiozłem odwołanie. Mają 30 dni na rozpatrzenie. narazie wypłacą to, co sami zarządzili. Oczywiście samochodu, mimo szkody całkowitej, złomować nie trzeba. To sprawa właściciela co zrobi z "wrakiem".
Lewy81 - 2007-05-10, 15:14

Barkas upewnij sie czy odbior kasy nie jest rownoznaczny ze zgodzeniem sie z wycena...!!!!
Barkas - 2007-05-10, 17:23

Dzięki za radę, też miałem wątpliwości. Ale poinformowano mnie, że spokojnie mogę się odwoływać, nawet wiele miesięcy od decyzji. Nie podpisywałem też żadnego papierka że ta kwota zaspokaja wszelkie moje roszczenia, więc chyba luz.

[ Dodano: 2007-05-22, 20:29 ]
Zobaczcie co dostałem dziś od miłego sąsiada:

Zdjęcie nie oddaje w pełni jego urody.
Bagażnik jest genialny, cały aluminiowy, widać że mało używany.
Oczywiście będzie pełna polerka.
Ale mi się podoba :D

J.J. - 2007-05-22, 20:37

bajer ;)
Aren - 2007-05-22, 20:49

Kurcze kozacki, a co robisz ze swoim starym???
bRq - 2007-05-22, 20:50

To pytanie jest chyba zbyt osobiste. :mrgreen:
spider - 2007-05-22, 20:50

stary na zime nowy na lato :-)
Aren - 2007-05-22, 21:04

bRq napisał/a:
To pytanie jest chyba zbyt osobiste. :mrgreen:
daaaj spokoj, chodzilo mi o bagaznik dachowy.... :lol:
Barkas - 2007-05-22, 21:20

Hehe :]
Stary póki co zostaje, ten jest za ładny by był na aucie na parkingu pod blokiem. Nowy będzie na specjalne okazje :]
Jest też inna dobra wiadomość - dostałem podstawową kasę z pzu, i jeszcze z odwołania raczej coś dostanę - moją sprawą zajmuje się wybitnie miła Pani - wszystko wyjaśni się na dniach. Tak więc zamówię z Zwickau części i trabi będzie jak nowy :)

spider - 2007-05-22, 21:34

grunt to sie niepoddawac :-D
Qbs - 2007-05-22, 23:09

jak by ktos chcial taki bagażnik jak ma na dachu barkas to ja zapewne bede wystawial na allegro jak tylko moj nowy aluminiowy z deseczkami wypoleruje :)
spider - 2007-05-30, 11:20

jak tam? wiadomo jak sie sprawa dalej potoczyla? ruszylo cos?
zielczi - 2007-05-30, 11:58

no wlasnie,co tam?
widzialem na ct ze szykowales materialy dla rzeczoznawcy tak?
o co chodzilo z tymi czesciami po nieiecku?

Barkas - 2007-05-30, 21:01

Generalnie łatwo nie jest.
Przygotowałem wycenę naprawy biorąc ceny części z niemieciego ebay'a oraz robocizny z warszawskiego warsztatu. Na nic się to zdało, bo szkoda jest całkowita, czyli naprawa jest wg nich nieopłacalna. Jedyna szansa teraz w podwyższeniu wartości auta przed dzwonem - wg nich było to 650 zł, wg moich wyliczeń kilka tysięcy. Szykuję się do trzeciego ataku na ubezpieczalnię. Trzymajcie kciuki i uważajcie na niedzielnych kierowców.
Pozdrawiam!

J.J. - 2007-05-30, 21:03

agl
Barkas - 2007-06-12, 15:21

Sprawa zakończona - warto walczyć.
Dorzucili drugie tyle po trzech odwołaniach :P
Jest więc kasa na reanimacje, albo na kolejnego trampka, ale o tym na razie ciii :]



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group